Reklama

Aspekty

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

Kościół na Środkowym Nadodrzu ma swoją długą, bo wielowiekową historię. Na kościelne dzieje tych ziem składają się nie tylko wydarzenia po 1945 roku, tworzące historię współczesnej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Do skarbca dziejów zalicza się także pierwsze misje chrześcijańskie w początkach polskiej państwowości, świadectwo wiary Męczenników Międzyrzeckich oraz pierwsza własna organizacja diecezjalna. Wszystko to stało się możliwe dzięki temu, że nasi przodkowie zdecydowali się budować swoją wiarę czerpiąc z soków samego Zbawiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przesłanie Ewangelii

W Ewangelii usłyszeliśmy słowa wypowiedziane przez Pana Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Porównuje on siebie do winnego krzewu. Dostrzegamy też liczne gałązki, które są w niego wszczepione. W tym plastycznym obrazie odnajdujemy również Boga Ojca przedstawionego jako ogrodnika, który przycina i oczyszcza krzew. Czerpiemy z tego obrazu ważną naukę: każdy z nas jest jak ta mała gałązka latorośli, która żyje tylko i wyłącznie poprzez trwanie w krzewie, a przycinanie i oczyszczenie dokonuje się zawsze przez słowa Jezusa. Dzięki niemu możemy przynosić owoc obfitszy.

Reklama

Obraz winnego krzewu był znany już w Starym Testamencie. Wówczas posługiwano się nim, by oddać relację Boga do narodu wybranego. Słowa Ewangelii zachęcają dzisiaj każdego z nas, byśmy trwali w Jezusie. Trwać zaś w Nim oznacza żyć Jego słowem i zachowywać je. Trwać znaczy także żyć w miłości Ojca objawionej w Jego Słowie. W praktyce oznacza to przede wszystkim zachowywanie przykazań, z których pierwsze poleca nam miłować Boga i siebie wzajemnie. Przyjęcie tej miłości i trwanie w niej dopiero tworzy dla każdego z nas właściwe środowisko życia. Dzięki Jego słowu możemy żyć i w Jego słowie możemy się nieustannie rozwijać.

Winny krzew choć jeden, to owocuje w różnych miejscach i w różnych latach. Tak było i jest w przypadku ziem naszej diecezji. Od czasu, gdy głoszono Ewangelię nad środkową Odrą po raz pierwszy, winne latorośle tworzą wspólnotę wierzących. Współcześnie nazywa się ona diecezją zielonogórsko-gorzowską, ale w średniowieczu na tym terenie istniał już Kościół lokalny, czyli diecezja lubuska.

Z dziejów biskupstwa lubuskiego

Początki własnej organizacji diecezjalnej na Ziemi Lubuskiej sięgają trzeciej dekady XII wieku. W roku 1124 z inicjatywy księcia Bolesława Krzywoustego utworzono diecezję w nadodrzańskim Lubuszu. Biskupstwo wzięło swą nazwę od warownego grodu Lubusz. Dziś jest to miasto w Niemczech, oddalone ok. 12 km na północ od Frankfurtu nad Odrą. Nowa diecezja miała obejmować Ziemię Lubuską po obu brzegach Odry, a jej zachodnia granica mogła obejmować tereny, na których dzisiaj leży miasto Berlin.

Reklama

W swych dziejach diecezja lubuska kilka razy zmieniała stolicę. Początkowo był nią Lubusz, zaś w 1276 roku siedzibę biskupią przeniesiono do nadodrzańskiej Górzycy. Z tą miejscowością, poza katedrą i centralnymi instytucjami diecezji lubuskiej, związane są dzieje bardzo starego sanktuarium maryjnego. W pobliskim Pamięcinie, wsi oddalonej o kilka kilometrów od Górzycy, istniał otaczany szacunkiem wizerunek Matki Bożej, który mógł pochodzić nawet z XII wieku. Święty wizerunek został przeniesiony do Górzycy i umieszczony w kaplicy maryjnej nad Odrą przy katedrze. Do Matki Bożej w Górzycy przybywali pątnicy z Pomorza, Śląska, Łużyc, Wielkopolski i Brandenburgii. Wspaniale rozwijające się sanktuarium nie przetrwało jednak czasu reformacji. Margrabia kostrzyński polecił wójtowi z Torzymia zniszczenie kaplicy. Opisał to wydarzenie jeden z historyków: tenże wójt „ruszył nocą z 14 na 15 czerwca 1551 roku z gromadą ludzi przez Ośno do Górzycy. (…) Zbudzili precentora i zażądali od niego klucza do otwarcia bramy kaplicznej. Otwarto kościółek i ludzie, którzy jeszcze niedawno śpieszyli do niego i miejsce to mieli w szczególnej czci, teraz z wściekłością rzucili się na słynący łaskami wizerunek Matki Boskiej. (…) Jedni z tłumu zrywali przykrycia ołtarzowe, obrusy i antepedia, inni niszczyli szaty liturgiczne i darli bieliznę kościelną. Ten sam los spotkał rzeźby ołtarza, stalle i sedilia. Barbarzyńcy zrywali wiszące na ścianach obrazy, rozrywali brackie chorągwie i niszczyli wszystko co im w ręce popadło”. Z czasem po dawnej kaplicy nie pozostał nawet ślad.

W roku 1385 ostatni polski biskup lubuski Jan Kietlicz przeniósł siedzibę biskupstwa lubuskiego oraz kapituły katedralnej do Fürstenwalde.

Diecezja lubuska znana była także z licznych zakonów rycerskich, które na tym nadgranicznym terenie głosiły Ewangelię, dawały schronienie i przynosiły nowe rozwiązania cywilizacyjne. Najwcześniej na Ziemi Lubuskiej osiedlili się templariusze. Gdy ich zakon uległ rozwiązaniu opuszczone miejsca zajęli joannici. Siedzibą mistrza joannitów baliwatu brandenburskiego został Słońsk. Działali na tych ziemiach także krzyżacy, a w największym mieście diecezji czyli we Frankfurcie był klasztor franciszkański oraz klasztor Kartuzów pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego.

Reklama

Gdy po 1517 roku mieszkańcy ziem leżących nad środkową Odrą zaczęli przyjmować naukę Marcina Lutra, sytuacja biskupstwa lubuskiego zaczynała się coraz bardziej komplikować. Duchowieństwo lubuskie podejmowało próby zatrzymania zmian wyznaniowych. Jednym z głównych obrońców katolicyzmu był bp Jerzy Blumenthal. Gorliwie bronił sanktuarium w Górzycy, praw uniwersytetu we Frankfurcie z własnym Wydziałem Teologicznym oraz wolności Kościoła. Jego następcą wybrano bp. Jana Horneburga, którego pontyfikat trwał tylko kilka lat, gdyż umarł w 1555 roku. W tym samym roku został zawarty pokój w Augsburgu. Dawał on władcom szerokie prawa w sferze religijnej. Jednym z najistotniejszych była zasada „Cuius regio, eius religio” – czyja władza, tego religia. Po śmierci bp. Horneburga wbrew kapitule lubuskiej przeprowadzono wybór na biskupa małoletniego Joachima Fryderyka Hohenzollerna, zdecydowanego ewangelika. To wraz z tym wyborem przyszedł kres na katolicką diecezję. Warto podkreślić, że biskupstwo lubuskie należało zawsze do metropolii gnieźnieńskiej. Choć były okresy znacznego rozluźnienia więzi z polską prowincją kościelną to jednak ostatni katolicki biskup lubuski uzyskał sakrę biskupią z rąk prymasa Polski abp. Mikołaja Dzierzgowskiego.

Zaproszenie na rocznicowe obchody

Trwanie w winnym krzewie powinno być dla nas zachętą do poznawania dziejów tych, którzy poprzedzili nas na drogach wiary. To historia naznaczona przycinaniem i rozwojem, świętością i upadkiem. Warto byśmy z tego dziedzictwa czerpali mądrość i radę na przyszłość naszej diecezjalnej wspólnoty. Temu służą jubileusze i rocznice kościelne. Dlatego już dzisiaj zapraszam was Drodzy Diecezjanie na uroczystości 900. rocznicy utworzenia diecezji lubuskiej, które odbędą się w Ośnie Lubuskim w sobotę 11 maja. Rozpoczniemy o godz. 9.30. Centralnym punktem jubileuszowej uroczystości będzie Eucharystia celebrowana pod przewodnictwem abp. Wojciecha Polaka, prymasa Polski, oraz w koncelebrze biskupów z Polski i Niemiec, a także kapłanów naszej diecezji. Całość dopełni Jarmark Lubuski z wieloma atrakcjami dla całych rodzin.

Na czas jubileuszowego świętowania z serca błogosławię,

+ Tadeusz Lityński

Biskup Zielonogórsko-Gorzowski

2024-04-25 16:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczność pokoleniom w 500 lat istnienia Sadownego

Potrzeba wdzięczności minionym pokoleniom przyświecała obchodom 500. rocznicy powstania Sadownego, które odbyły się 18 września. Uroczystości rozpoczęła sesja Rady Gminy Sadowne z udziałem gości i zasłużonych mieszkańców. Przyznano odznaczenia oraz podziękowania za wkład w rozwój tego miejsca

W świątyni parafialnej Eucharystię dziękczynną wraz z kapłanami pochodzącymi z tamtejszej parafii celebrował bp Tadeusz Pikus. W homilii przypomniał on ludzi żyjących na tej ziemi, którzy wnosili na przestrzeni wieków wkład w jej rozwój, a także ponosili ofiary i przeżywali cierpienia w tragicznych czasach. – Pokoleniom ludzi, w dziedzictwo których wchodzimy, należy się nasza wdzięczność – podkreślił. Po Mszy św. Ksiądz Biskup poświęcił pamiątkowy kamień umieszczony na skwerze miejskim przed kościołem, upamiętniający rocznicę Sadownego. Podpisany został też jego akt erekcyjny.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Nowenna za chorych i cierpiących w Sanktuarium św. o. Stanisława Papczyńskiego w Górze Kalwarii

2025-01-10 16:49

[ TEMATY ]

nowenna

chorzy

Góra Kalwaria

Ks. Jan M. Rokosz MIC

Wieczernik na Mariankach w Górze Kalwarii – tu powstało nowe sanktuarium diecezjalne Mazowsza

Wieczernik na Mariankach w Górze Kalwarii – tu powstało nowe sanktuarium diecezjalne Mazowsza

Od 2 do 10 lutego 2025 roku w Sanktuarium św. o. Stanisława Papczyńskiego na Mariankach w Górze Kalwarii odbędzie się Wielka Nowenna za chorych i cierpiących. 11 lutego, w Światowym Dniu Chorych, odprawiona zostanie uroczysta Msza św., podczas której będzie możliwość przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych.

Nowenna rozpocznie się uroczystą Mszą świętą w święto Ofiarowania Pańskiego, w niedzielę 2 lutego 2025 roku o godz. 12.00. - Przez dziewięć dni będziemy ofiarowywać codzienną Mszę świętą o godz. 12.00 i następującą po niej nowennę za poleconych nam chorych i cierpiących. Nasze wielkie wołanie do nieba zwieńczymy Mszą świętą w Światowy Dzień Chorego, we wtorek 11 lutego o godz. 12.00, podczas której będzie możliwość przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych - zapowiadają organizatorzy.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: Ubezpieczyciel nie chciał płacić za śmierć dziecka przed 22. tygodniem ciąży. Sąd po stronie matki!

2025-01-10 13:35

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

strata dziecka

Karol Porwich/Niedziela

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód nakazał Towarzystwu Ubezpieczeń Compensa wypłatę odszkodowania oraz zwrot kosztów procesowych dla matki dwojga dzieci martwo urodzonych w 19. tygodniu ciąży - informuje Ordo Iuris.

To nie pierwsze problemy rodziców dzieci zmarłych przed narodzeniem, dotyczące odmowy wypłaty odszkodowań. Tym razem sprawa dotyczyła kobiety, która była w ciąży bliźniaczej. Trzy lata przed zajściem w ciążę przystąpiła ona do grupowego ubezpieczenia, którego zakres obejmował m.in. sytuację urodzenia się martwego noworodka. W 19. tygodniu ciąży kobieta urodziła dwójkę martwych dzieci. Następnie wystąpiła do ubezpieczyciela – TU Compensa S.A. – z wnioskiem o wypłatę świadczeń z tytułu urodzenia martwych dzieci, powołując się na zawartą umowę ubezpieczenia. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania twierdząc, że nie została spełniona definicja „urodzenia się martwego dziecka”. Jego zdaniem fakt, że dzieci urodziły się martwe przed upływem 22. tygodnia ciąży, dyskwalifikuje zdarzenie do wypłaty świadczenia. W ocenie Compensy, okoliczności te były bezsporne i żadna ze stron ich nie kwestionowała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję