Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii hierarcha zauważył, że w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian św. Paweł przywołał dwukrotnie prośbę Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę”. Wskazał, że podobne słowa usłyszeliśmy w Ewangelii według św. Jana, gdy po obmyciu uczniom nóg Jezus powiedział do apostołów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. – To jest niejako ta sama prośba w odniesieniu do dwóch aspektów tej samej wieczerzy Pańskiej – wyjaśnił bp Przybylski.

Celebrans zwrócił uwagę, że w przekazie św. Pawła chodziło o konsekrację, z kolei św. Jan odnosił się do konkretnej czynności – umycia nóg przed spożyciem wieczerzy. W tym kontekście biskup podkreślił, że pełnią pobożności eucharystycznej jest udział w Liturgii, który owocuje konkretnymi czynami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania w życiu tego, co się wydarzyło na Mszy św. – zaznaczył bp Przybylski. Dodał, że nasza obecność na Mszy św. i wielogodzinna adoracja będą bezowocne, jeżeli nie będziemy naśladować Jezusa i nie zmienimy naszego życia. – Jezus ustanowił Eucharystię nie dla samej Eucharystii, ale dla przemiany naszego życia. Dzisiaj bardzo potrzebujemy życia Eucharystią w codzienności – kontynuował hierarcha.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Wskazując, że naśladowanie Jezusa obecnego w Eucharystii wyraża się w postawie służby, biskup pytał: komu służę? Przypomniał, że Jezus zaczął obmywać nogi apostołom w momencie, gdy Judasz miał już w sobie diabła. – Przerażające w tej Ewangelii jest to, że można być uczniem Jezusa, można być nawet Jego apostołem, można być zaproszonym na wieczerzę i siedzieć razem z Jezusem przy stole, można być na Mszy św. i mieć serce napełnione przez diabła – przyznał bp Przybylski.

Celebrans stwierdził, że niejednokrotnie obecność na Mszy św. i przyjmowanie Eucharystii nie są widoczne w naszych codziennych wyborach. – Postępujemy tak, jakbyśmy wcale nie byli na służbie u Jezusa, ale u diabła – ocenił.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup przestrzegał również przed postawą najemnika, który jest z Jezusem dla zysków. Za św. Augustynem powtórzył, że najemnik chodzi za Jezusem dla pieniędzy, władzy i czci.

Odnosząc się do postawy Jezusa obmywającego uczniom nogi, hierarcha podkreślił, że nasza służba ma być konkretna. – Jezus tego wieczoru nie mówi ślicznego kazania o miłości ani pięknej przypowieści, jak mamy służyć, kochając, ale On to konkretnie czyni. Mamy pochylić się nad konkretnym człowiekiem, konkretnymi nogami i konkretnym brudem, a nie tylko w pięknych deklaracjach – zaznaczył bp Przybylski. Zachęcał, aby służyć z miłością i pokorą.

Hierarcha wskazał, że przez obmycie uczniom nóg Jezus nie utracił swojej władzy. – On mówi do Piotra: skoro Ja, Pan i Nauczyciel, to robię, to ty, mój uczeń, miałbyś tego nie czynić? W chrześcijaństwie władza polega na tym, że jest pokorną służbą, a pokora kojarzy nam się z barankiem. Jezus na Eucharystii daje siebie jak baranka paschalnego. Jeżeli nie będę barankiem, to nie zmieszczę się przez bramę, którą jest Jezus – podsumował bp Przybylski.

Maciej Orman/Niedziela

Po homilii nastąpił obrzęd obmycia nóg dwunastu mężczyznom.

Na zakończenie Liturgii Najświętszy Sakrament został przeniesiony w uroczystej procesji do kaplicy adoracji, nazywanej tradycyjnie ciemnicą. Wierni będą tam trwać na modlitwie aż do rozpoczęcia wielkopiątkowej Liturgii Męki Pańskiej.

2024-03-28 21:16

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wychowanie „dzień po”

Lepiej zapobiegać ludzkim zranieniom i upadkom niż tylko je leczyć i opatrywać.

Nie tylko ludzie, ale i tabletki mogą mieć swoją polityczną karierę. I gdyby tylko o karierę chodziło, to wiadomo, że ma ona swoje „5 minut”, a później zwykle się kończy. Tak zwana tabletka „dzień po” nie tylko doczekała się setek debat medialnych i weszła na forum polskiego parlamentu, ale również jest kolejnym tematem naszych dyskusji i pytań. Większość z nas chyba już to czuje, że stała się ona symbolem czegoś dużo ważniejszego, symbolem podejścia do życia i do wartości. Nie znam się na chemicznych składnikach tego medykamentu, słyszałem różne opinie o jego wpływie na ludzki organizm, ale jako pedagog i wychowawca (tym razem nie tylko jako biskup!) myślę, że jest on także symbolem fatalnej zmiany w podejściu do wychowania. Już sama nazwa – „dzień po” może sugerować, że chcemy bardziej „chronić” i „leczyć” skutki takich czy innych zachowań niż im zapobiegać. A przecież każdy rodzic, nauczyciel i wychowawca znają fundamentalną zasadę pedagogiki, że lepsza jest prewencja, profilaktyka, niż terapia i karanie. Karanie i używanie tabletek to już sam w sobie znak jakiejś choroby, porażki, nieskuteczności w wychowaniu. Wracając do tabletki, wszyscy mamy świadomość, że jest ona „po” – nie po jakiejś migrenie, po bólu głowy, skaleczeniu się czy upadku, ale po seksualnym współżyciu, i to często dotyczącym młodych, nieletnich ludzi. Jej przesłanie jest więc oczywiste: możesz robić rzeczy niekoniecznie dozwolone, a często na tym etapie życia szkodliwe i niemoralne, tylko się zabezpiecz, żeby nie było z tego żadnych niechcianych konsekwencji. Tymczasem ani w życiu, ani w wychowaniu to tak nie działa. Pewnie można wyeliminować jakieś zewnętrzne skutki nieroztropnego postępowania, ale to nie znaczy, że znikną głębokie i trwałe konsekwencje w ludzkiej mentalności i w postawach.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria/ Uzbrojeni mężczyźni porwali 215 dzieci i 12 nauczycieli szkoły katolickiej

2025-11-21 22:36

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

215 uczniów i dwunastu nauczycieli szkoły katolickiej w zachodniej części Nigerii zostało uprowadzonych przez uzbrojonych napastników – poinformował w piątek rzecznik nigeryjskiego stanu Niger Daniel Atori.

Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 2 w nocy w szkole St. Mary’s, w której uczą się dzieci i młodzież w wieku od 12 do 17 lat.
CZYTAJ DALEJ

Ważna zmiana w Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego

Papież Leon XIV wydał Motu proprio, w którym reformuje zasady dotyczące przewodniczenia Papieskiej Komisji Państwa Watykańskiego. Dokument w formie listu apostolskiego wprowadza zmianę w podstawowej strukturze administrującej Watykanem - uchyla 1 punkt artykułu 8 poprzedniego Prawa Fundamentalnego Państwa Watykańskiego, który przewidywał, że stanowisko przewodniczącego Komisji może zajmować jedynie kardynał. Teraz mogą je obejmować także inne osoby.

Zgodnie z Motu proprio Papieża Leona XIV, opublikowanym 21 listopada, nie tylko kardynałowie, ale także „inni członkowie” mogą pełnić funkcję przewodniczącego Papieskiej Komisji Państwa Watykańskiego, a więc także świeccy – mężczyźni i kobiety.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję