Reklama

Kościół

Abp Galbas: Kościół, który adoruje jest silniejszy

- Kościół, który adoruje jest silniejszy - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w Kościele św. Jerzego w Rydułtowach. Podczas liturgii Metropolita Katowicki poświęcił wyremontowany ołtarz boczny w kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu, gdzie od jutra (11 marca 2024) odbywać się będzie całodzienna adoracja.

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Galbas mówił, że „Kościół przeżywa dziś swoje trudne godziny, lecz jego odnowa nie nastąpi tylko, ani nawet przede wszystkim poprzez dyskusje i debaty, ani przez reformę struktur, czy stylu duszpasterskiego, choć to wszystko jest ważne”. -Potrzeba jednak czegoś znacznie więcej: nawrócenia serca - stwierdził.- Inaczej nie będziemy zdolni, by budować więź jedności. Przeciwnie: będzie coraz więcej i coraz bardziej gorszących podziałów i to wewnątrz samego Kościoła katolickiego, a nawet wewnątrz Kościoła Katolickiego w Polsce - zaznaczył.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że „człowiek sam z siebie się nie nawróci”. - Ważne jest stałe otwieranie się na obecność i działanie Pana (…). Ważna jest adoracja. Adoracja to obecność. Chrystus w konsekrowanej Hostii jest obecny i my, adorując tę hostię jesteśmy obecni. Niczym Maryja i Jan stajemy pod krzyżem Pana, czerpiąc siłę z Jego błogosławionej ofiary - podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Galbas wskazał również na owoce adoracji Najświętszego Sakramentu. - Kościół, który adoruje jest silniejszy! Człowiek, który adoruje jest silniejszy! Adorując Pana, w tajemniczy sposób, którego nie rozumiemy, nasze ludzkie, małe i kruche możliwości zostają wzbogacone o niekończone możliwości Chrystusa, to wszystko co jest przyrodzone, zostaje wzmocnione o to, co nadprzyrodzone, doświadczamy cudownego rozmnożenia wiary, nadziei i miłości. I cudownego rozmnożenia czasu - zauważył.

Reklama

W swej homilii zwrócił uwagę na zasadniczą różnicę między wystawieniem Najświętszego Sakramentu a adoracją Pana Jezusa. - Bardzo dużo mamy dzisiaj miejsc, które niby są miejscami adoracji, a w rzeczywistości jedynie wystawienia. Chrystus Pan jest tam wystawiony, stoi i czeka, by nas obdarować, ale nie ma nikogo, kto, by przyszedł te dary przyjąć. Kaplice są często puste. Chciałbym, aby jednym z owoców zbliżającego się jubileuszu setnej rocznicy naszej archidiecezji była zamiana kaplic wystawienia w kaplice adoracji - zaapelował. - Nie sztuką jest „zrobić wystawienie”. Sztuką jest przyjść i być. W tylu miejscach Chrystus chce nam rozdawać swoje łaski. Mówi: „przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście, a Ja was pokrzepię” - kontynuował. - Jeżeli się nie uspokoisz przez Najświętszym Sakramentem będziesz się musiał uspokajać gdzie indziej. Bo jesteśmy nerwowi. Jak słyszę że ksiądz mówi, że wieczorem musi się wyciszyć przed komputerem, grając w jakaś grę, to boję się, że to jest bardzo powierzchowne i wkrótce całkowicie się rozleci. Do tego samego doprowadzi uspokajanie się w alkoholu, czy w innych „uspokojaczach” - przestrzegał abp Galbas.

Odniósł się do nauczania papieża Benedykta XVI o prymacie Boga: „musimy w naszym świecie przywrócić przede wszystkim prymat Boga (…). Trzeba poświęcić czas i miejsce Bogu, aby był On żywym centrum naszej egzystencji”. Podpowiedział, jak to zrobić. - Trzeba zacząć od samego siebie - odpowiedział metropolita katowicki. - A modlitwa i to modlitwa osobista, czyli taka podczas której słucham Boga i pytam o Jego wolę, jest na to pierwszym i szczególnie skutecznym sposobem. Iluż już takich ludzi spotkaliśmy w życiu: niepozornych i nieuczonych, którzy są wielkimi przyjaciółmi Boga, osiągnęli wysoki stopień doskonałości, ponieważ dużo czasu spędzili i spędzają na modlitwie, zwłaszcza na adoracji - spuentował.

2024-03-10 15:07

Ocena: +9 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Galbas: „Jesteśmy światu winni nie rozpacz, tylko nadzieję”

„Pierwszym uczuciem po wizycie ad limina jest bardzo głęboka radość. Pierwotna radość z bycia członkiem Kościoła Katolickiego. Ona wypływa z tego, że jestem w wielkiej rodzinie i w tej rodzinie dzielimy ze sobą wszystkie trudy, ale też radości. Ta nasza rodzina Kościoła to nie jest rodzina patologiczna, w której się nie rozmawia o trudnościach, albo udaje, że ich nie ma. W czasie tej wizyty zauważyłem, że my naprawdę nie udajemy, że nie ma problemów. My chcemy się im wspólnie przyglądać i razem je rozwiązywać. A oprócz tego – dzielimy się też radościami. I to daje dużo sił (…). Wracam do Polski z dużą nadzieją (…)” – mówi bp Adrian Galbas w rozmowie z ks. Tomaszem Podlewskim.

Cała rozmowa do odsłuchania tutaj:

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Maj u Najpiękniejszej z Niewiast

2024-05-01 09:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

„Chwalcie łąki umajone” to jedna z pieśni ku czci Matki Bożej, która wyjątkowo wybrzmiewa w maju. Jest to miesiąc szczególnego dziękczynienia Maryi za opiekę nad Polską, rodzinami, ale też przypomnieniem o historii naszej Ojczyzny. Każdego dnia na Jasnej Górze odprawiane są nabożeństwa majowe o godz.19.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu, także z wieży jasnogórskiej o godz. 18.00 rozbrzmiewają maryjne melodie na „cztery strony świata”.

- Jasna Góra jest wyjątkowym miejscem, które Matka Boża sama sobie wybrała. Tutaj przybywają wierni, aby oddawać Jej cześć. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski cały naród pragnie powtarzać słowa Aktu Milenijnego Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi. W tym miesiącu do Pani Jasnogórskiej pielgrzymują szczególnie dzieci pierwszokomunijne, ale także nowo wyświęceni kapłani, aby zawierzyć swoje życie, posługę i podziękować za sakramenty - mówił o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję