Noszenie spodni to wcale nie taka prosta sprawa. Większość mężczyzn nosi spodnie z paskiem. Wielu z nich, jak twierdzą fachowcy od ubioru, co piętnaście minut niezbyt eleganckim gestem podciąga spodnie. Ci, którzy tego nie robią, przydeptują często nogawki, strzępiąc i brudząc ich końce.
Dlaczego tak się dzieje? Mężczyźni zbytnio obciążają spodnie, pakując do ich kieszeni wiele ciężkich przedmiotów (wypchane portfele, klucze, komórki itp.) i bardzo często używają pasków, które nie posiadają dziurek wykonanych specjalnie na miarę danego mężczyzny. Przyczyna może też tkwić w budowie anatomicznej mężczyzny, która uniemożliwia wsparcie się paska w pasie.
Większość mężczyzn używa pasków, a nie szelek, bo taka jest moda, bo paski są „bardziej męskie”, ponieważ stanowią również swoistą ozdobę (sam pasek oraz jego klamra).
Nosząc pasek, trzeba pamiętać, że powinien on być w tym samym kolorze, co buty i portfel. Zasadniczo paski są zatem, tak jak buty, w kolorze czarnym lub brązowym.
Klamra paska również powinna być dobrana kolorystycznie do ubrania oraz skromna w kształcie, wielkości i kolorze (srebrna zawsze pasuje).
Trzeba jeszcze tylko pamiętać, by pasek przechodził przez wszystkie szlufki.
Specjaliści od ubioru twierdzą, że z paska muszą zrezygnować mężczyźni, którzy mają obwód pasa większy niż 100 cm.
Szelki bardziej stabilizują spodnie niż pasek (nie ma wówczas problemów z opadaniem spodni). Źle jednak się w nich wygląda, gdy zdejmie się marynarkę. O ile zatem, w niektórych sytuacjach (szczególnie wtedy, gdy pozwoli na to gospodarz czy kobiety) mężczyzna mający spodnie z paskiem może zdjąć marynarkę, to mężczyzna noszący spodnie na szelkach powinien pozostać w marynarce.
Swoją funkcję najlepiej spełniają szelki przypinane do spodni przy pomocy specjalnie naszytych na spodniach guzików.
Rząd Hiszpanii Pedro Sáncheza zamierza usunąć figury świętych znajdujące się wokół krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos), miejscu złożenia ciał ponad 30 tys. ofiar wojny domowej w tym kraju z lat 1936-1939. Centrolewicowy gabinet zatwierdził nowy plan zagospodarowania tej zainaugurowanej w 1959 roku pod Madrytem budowli, nad którą wznosi się ponad 154-metrowy krzyż. Usytuowane wokół jego podstawy postacie czterech ewangelistów oraz Maryi trzymającej umęczone ciało Jezusa, jak wynika z makiety architektonicznej, mają zostać usunięte. Zniknąć mają także monumenty przedstawiające cztery cnoty: siłę, roztropność, sprawiedliwość i umiarkowanie.
Zgodnie z zapowiedziami rządu Pedro Sáncheza, modernizacja w ramach zatwierdzonego we wtorek projektu pt. „Krzyż i podstawa”, obejmująca m.in. prace przy usunięciu symboli religijnych, ma służyć „większemu pluralizmowi” w miejscu pochówku ofiar wojny domowej, zarówno frankistów dowodzonych przez generała Francisco Franco, jak i ich przeciwników.
Opublikowany dziś list kard. Fernándeza ostatecznie potwierdza negatywną opinię, wyrażoną przez biskupa francuskiej diecezji Bayeux-Lisieux i dotyczącą rzekomych wizji, których miała doświadczać w latach 70. Madeleine Aumont i z którymi wiązał się projekt wzniesienia świetlistego krzyża o ogromnych rozmiarach, mającego zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli.
„Zjawisko rzekomych objawień w Dozulé”, związane z realizacją krzyża o ogromnych rozmiarach, który miał zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli, „należy w sposób ostateczny uznać za nienadprzyrodzone” – orzekła Dykasteria Nauki Wiary, w liście podpisanym przez jej prefekta kard. Víctora Manuela Fernándeza. Leon XIV zatwierdził tę decyzję 3 listopada, a Stolica Apostolska upoważniła biskupa diecezji Bayeux-Lisieux, Jacques’a Haberta, do wydania odpowiedniego dekretu w tej sprawie.
Dzwony paryskich kościołów biły dziś od 17.57 do 18.02 ku czci ofiar zamachów sprzed 10 laty. 13 listopada 2015 roku 130 osób zginęło z rąk islamskich terrorystów w sali teatralno-koncertowej Bataclan w stolicy Francji, a dwie kolejne przy Stade de France w Saint-Denis. Wieczorem odprawiane są w Paryżu Msze św. za dusze ofiar i odbywają się czuwania modlitewne.
Atak w Bataclanie, w którym oprócz 130 zabitych, ponad 400 osób zostało rannych, w tym 99 ciężko, był najkrwawszym aktem przemocy we Francji od czasu II wojny światowej i drugim z największą liczbą ofiar zamachem terrorystycznym w Europie, po tym, do którego doszło na stacji kolejowej Atocha w Madrycie w 2004 roku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.