Reklama

Duchowość

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Rozwodowe świętowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu lat w Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach Europy Zachodniej z wielkim powodzeniem działają agencje rozwodowe. Firmy te zajmują się pomocą psychologiczną, prawną dla osób rozwodzących się, ale także kompleksowym planowaniem rozwodu oraz wydarzeń, które następują już po nim. Amerykanie często - podobno - korzystają z oferty „divorce party”, czyli organizacji imprezy towarzyskiej po rozwodzie, wyjazdu na wypoczynek do ciepłych krajów itp. Rozwód, przez wielu, sprowadzony jest do problemu prawnego i organizacyjnego - jak wiele innych wydarzeń, którym człowiek musi stawić czoła. Polscy biznesmeni nie chcieli pozostać w tyle i zorganizowali przed laty targi rozwodowe. Słowa Chrystusa, powtórzone uczniom: „KTO ODDALA ŻONĘ SWOJĄ, A BIERZE INNĄ, POPEŁNIA CUDZOŁÓSTWO WZGLĘDEM NIEJ. I JEŚLI ŻONA OPUŚCI SWEGO MĘŻA, A WYJDZIE ZA INNEGO, POPEŁNIA CUDZOŁÓSTWO” (Mk 10,11), brzmią dziś rzeczywiście jak wyznanie z innego świata, bez znajomości współczesnych realiów, bez wiedzy o tym, jak trudna może być przez lata niezgodność charakterów - najczęściej w polskich sądach podawana przyczyna złożenia wniosku o rozwód. Ktoś mógłby pomyśleć, że Chrystus mówi tak radykalnie o rozwodzie, bo zupełnie nie zna się na tym, jak trudno wytrzymać razem przez tyle lat. Nigdy nie miał żony, nie wie, że codzienność z jedną kobietą przez całe życie może być nie do zniesienia. Może nie wie też, że nawyki jednego mężczyzny, znoszone dzień po dniu przez pół wieku, mogą złamać najświętszą niewiastę. A jednak Chrystus, który zna człowieka jak nikt inny, z całą nędzą i grzesznością jest bezkompromisowy. Piękna i niezwykle wymowna jest kolejność obrazów w 10. rozdziale Ewangelii wg św. Marka. Zaraz po tym, jak Chrystus przypomina o nierozerwalności małżeństwa - błogosławi dzieci. To te osoby, które najbardziej i najdotkliwiej cierpią wtedy, gdy rodzice decydują się na rozwód. Płacą cenę surową, dotkliwą, niezasłużoną i bardzo wygórowaną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ryzyko trzech osób

Nikt w dniu swojego ślubu nie planuje rozstania. A jednak Dolnoślązacy rozwodzą się najczęściej w Polsce. W ubiegłym roku, w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców, w całym regionie przypadały 23 rozstania. Wrocław zawyża tę średnią: 28 rozwodów na 10 tys. osób.

Gdyby nie łaska Boga dana dwojgu ludziom w sakramencie małżeństwa, nikt nie dałby rady być z drugim człowiekiem do końca życia. Tylko Bóg ma szansę zespolić dwoje w jedno. I tylko On jest gwarantem tego zespolenia
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję