Wydarzenie zainaugurował koncert w święto Trzech Króli w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Krzyżowej, która jest rodzinną miejscowością patrona festiwalu – śp. Łukasza Ząbka.
Wzorem ubiegłych lat w świątyniach występuje Beskid SoundProject Orchestra & Choir, który swoje początki datuje na 2016 r. Stworzyła go grupa muzyków-przyjaciół z Żywiecczyzny chcących występować przed publicznością z czymś nietypowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Obecnie powiększyliśmy grono chórzystów do prawie 40 osób. Śpiewają z nami solistki: Kamila Szwed, Joanna Motyka, Dominika Wrzeszcz, Kinga Juroszek. W repertuarze znalazły się nowe opracowania kolęd. Co roku staramy się dodać coś nowego, ponieważ - co jest warte podkreślenia - festiwal przyciąga tłumy stałych i nowych słuchaczy. Jesteśmy jedyną orkiestrą w Polsce, która zachęca publiczność, by przywitać się z sąsiadem obok. To sprawia, że czujemy się jak jedna rodzina – mówi p. Sebastian. Dla stałych słuchaczy przygotowali coś, czego ci jeszcze nie słyszeli w poprzednich latach.
Reklama
- Dla nas samych jest to motywacja do dalszej, bardziej profesjonalnej pracy przy organizacji festiwalu. W kalejdoskopie muzycznych emocji przeprowadzamy publiczność od Cichej Nocy, poprzez słynne Greccio, czy wiązankę ukraińskich melodii świątecznych. Nie brakuje też akcentów folkowych, na które składają się kolędy i pastorałki z naszego regionu – zaznacza dyrygent.
Na pierwszym koncercie - w Krzyżowej kościół był wypełniony po brzegi. Wójt gminy Jeleśnia Anna Wasilewska odwołała się do osoby śp. Ł. Ząbka. - Człowiek nie tylko rodzi się człowiekiem, ale jeszcze musi być człowiekiem, godnie przeżyć to życie, mieć nadzieję, która nigdy nie gaśnie, wiarę, która góry przenosi i miłość, która jednoczy. Łukasz zostawił w naszych sercach tęsknotę i ogromną miłość. A dzisiaj są tu artyści, którzy wnoszą wielką radość w nasze serca – powiedziała A. Wasilewska.
Proboszcz parafii w Krzyżowej ks. Władysław Kubasiak na koniec koncertu zauważył, że na co dzień ludzie są trochę przywiązani do ziemi, a trzeba też takich chwil, kiedy wychodzą na górę przemienienia, jak Pan Jezus z apostołami. - Chciałoby się dziś powiedzieć za Piotrem: dobrze nam tu być Panie, zbudujmy trzy namioty, nie wracajmy na tę ziemię. Jednak wszystko co piękne, kiedyś się kończy. Jan Paweł II gdy żegnał się z ojczyzną podczas ostatniej papieskiej pielgrzymki, powiedział: żal odjeżdżać. Nam też żal kończyć ten koncert, a chciałoby się go jeszcze słuchać i dzięki temu spoglądać w stronę nieba – powiedział ks. proboszcz.
W tym roku muzycy wystąpili już w parafii św. Franciszka w Tychach, w kościele Chrystusa Króla w Żywcu-Sporyszu, w kościele św. Urbana w Kobiernicach. Wraz z orkiestrą prezentowali się goście specjalni: Piotr Klima i Marta Krzyżowska.
W niedzielę 28 stycznia o godz. 18.00 usłyszymy ich w kościele św. Bartłomieja w Lipowej. Z orkiestrą zaśpiewa Magda Anioł. Wstęp wolny.