Mszy św. na rozpoczęcie mistrzostw przewodniczył bp senior Antoni Długosz, który w homilii wskazał na przykład św. Jana Pawła II i mówił o wartości sportu. Seminarzyści wzięli również udział w Apelu Jasnogórskim.
W zawodach wzięło udział 19 seminariów diecezjalnych, jak i zakonnych. Wzięło w nich udział blisko 250 uczestników. Rozgrywki odbyły się w hali IV LO im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie i Hali „Polonia” w Częstochowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niedziela TV
Wicemistrzem Polski zostało Wyższe Międzydiecezjalne Seminarium Duchowne w Częstochowie, a trzecie miejsce zajęło Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Pelplińskiej.
Gościem specjalnym mistrzostw był Jerzy Brzęczek, trener i były selekcjoner reprezentacji Polski. – W każdym środowisku bardzo ważne jest to, aby promować sport. Niestety, w naszych czasach zbyt dużo siedzimy przed komputerem i smartfonem, a jest to bardzo widoczne u młodych ludzi – powiedział Jerzy Brzęczek.
Ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor WMSD w Częstochowie, podziękował wszystkim uczestnikom mistrzostw, jak podkreślił, za „ich serce, grę fair play”. Zaznaczył, że obok zmagań sportowych liczy się również to, że alumni z różnych seminariów mogą spotkać się ze sobą, zawrzeć przyjaźnie. – To może owocować na przyszłość i z tego powinna też być największa radość – dodał ksiądz rektor.
Reklama
– Te mistrzostwa to fenomenalne doświadczenie. Trzeba zaznaczyć, że piłka nożna uczy pokory. Wśród graczy są również ci, którzy wcześniej grali w ligach piłkarskich. To również pokazuje, że po wstąpieniu do seminarium nie trzeba porzucać swojej pasji. Formacja seminaryjna również stwarza przestrzeń na realizowanie swoich pasji – powiedział „Niedzieli” kl. Damian Bartosz z WMSD w Częstochowie.
Natomiast kl. Piotr Bednarczyk z WSD Towarzystwa św. Franciszka Salezego w Krakowie zaznaczył w rozmowie z „Niedzielą”, że ich charyzmatem jest sport, kontakt z młodzieżą. – Widzimy wartość w sporcie, który uczy nas pokory, systematyczności – podkreślił.
Niedziela TV
Uczestnikiem mistrzostw był również Romuald Mawakina Tchilabalo Mozou pochodzący z Togo, a obecnie seminarzysta WMSD w Opolu. – W takich mistrzostwach dla mnie najważniejsze jest spotkanie z drugim człowiekiem – zaznaczył.
– W takich rozgrywkach odkrywamy, że tutaj gra cała drużyna. Bardzo ważne jest spotkanie z drugim człowiekiem – powiedział „Niedzieli” kl. Szymon Gawiński z WSD Diecezji Pelplińskiej i dodał, że ważne są relacje i współpraca.
Archiwum WMSD w Częstochowie
Mistrzostwa obserwował uczeń klasy VI szkoły podstawowej i ministrant z parafii Świętej Rodziny w Częstochowie Amadeusz Salamaga. Podkreślił w rozmowie z „Niedzielą”, że seminarzyści są blisko ołtarza, ale mogą pokazać się z jak najlepszej strony na boisku. – Szanuję ich grę. Oczywiście bardzo ważni są kibice, którzy motywują zawodników do gry. Kibice to dodatkowy zawodnik na boisku. Dla mnie to jest ważne, bo jako ministrant także tutaj mogę pomagać i motywować do gry. Sam gram w piłkę w Uczniowskim Klubie Sportowym „Beniaminek” Częstochowa – powiedział Amadeusz.