Barack Obama podziękował za zaszczyt świętowania z Polakami 25-lecia odzyskania wolności. – Chcę przekazać wam życzenia i wyrazy przyjaźni narodu amerykańskiego – powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych.
Obama przypomniał, że w jego rodzinnym mieście Chicago żywotna jest amerykańska Polonia. To tam mieszka „wielu Amerykanów dumnych ze swego polskiego pochodzenia”. W Chicago czujemy się małą cząstką Polski. W niektórych dzielnicach słychać tylko język polski, wierni gromadzą się w kościołach – przypomniał, wymieniając m.in. kościół pw. św. Stanisława Kostki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent USA stwierdził, że polskie marzenia i dążenia do wolności, które ziściły się w 1989 r. wzbudziły podobne nadzieje także w innych narodach regionu. Dodał, że Polacy nigdy nie pogodzili się ze swoim losem za „żelazną kurtyną”. Przypomniał także rolę św. Jana Pawła II w dążeniu do wolności. - Kiedy syn polskiej ziemi wstąpił na Tron Piotrowy, przyjechał do kraju i tu, w Warszawie, wypowiedział słowa, które zainspirowały cały naród: „Nie może być Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej” – mówił Obama.
„Jesteśmy dziś wdzięczni za odwagę Kościoła katolickiego i za niezłomnego ducha św. Jana Pawła II” – podkreślił Barack Obama.