Reklama

Nauka

Rozpoczęła się astronomiczna zima

W piątek o godz. 4.27 rano Słońce przekroczyło punkt przesilenia zimowego, co oznacza początek astronomicznej zimy. Ten okres oznacza długie noce i krótkie dni, co pozwala wieczorem na podziwianie obiektów astronomicznych na niebie.

[ TEMATY ]

zima

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pory roku mogą być różnego rodzaju, na przykład astronomiczne (definiowane przez położenie Słońca, jego górowanie w zenicie nad równikiem lub zwrotnikami), kalendarzowe (okresy w kalendarzu pomiędzy konkretnym dniami), fenologiczne (od cyklu rozwoju przyrody).

Występowanie pór roku to skutek tego, że oś obrotu naszej planety jest nachylona względem płaszczyzny orbity, w połączeniu z ruchem obiegowym Ziemi dookoła Słońca. Na półkuli północnej astronomiczna zima trwa od przesilenia zimowego – które następuje, gdy Słońce góruje w zenicie nad zwrotnikiem Koziorożca, czyli najdalej na południe, jak to jest możliwe. Kończy się przy przesileniu wiosennym, gdy Słońce góruje w zenicie nad równikiem.

Podziel się cytatem

Reklama

W przypadku półkuli południowej jest odwrotnie. Gdy u nas trwa astronomiczna zima, tam występuje astronomiczne lato. W tym roku astronomiczna zima na półkuli północnej zaczęła się 22 grudnia o godzinie 4.27.

Reklama

Zimą Słońce wznosi się nisko nad horyzont, dni są krótkie, a noce długie. Na początku zimy Słońce zachodzi już około godz. 15.30, a nieco później możemy zobaczyć już pierwsze gwiazdy.

Podczas zimy (na półkuli północnej) Ziemia przechodzi przez peryhelium swojej orbity, czyli punkt znajdujący się najbliżej Słońca. Nastąpi to 3 stycznia.

Jednym z najokazalszych gwiazdozbiorów zimowego nieba jest Orion, widoczny przez całą noc aż do rana. Jest złożony z jasnych gwiazd rozmieszczonych w taki sposób, że przypominają schematyczną sylwetkę człowieka. Niedawno jedna z tych gwiazd, Betelgeza, była bohaterką rzadkiego astronomicznego zjawiska – zakrycia przez planetoidę (dla bardzo jasnych gwiazd zdarza się to bardzo rzadko).

Reklama

W Orionie charakterystycznym wzorem są trzy gwiazdy ułożone blisko siebie w jednej linii. Jest to tzw. Pas Oriona. Ten asterym, czyli układ gwiazd nie będący oficjalnym gwiazdozbiorem, może nam pomóc w zidentyfikowaniu Syriusza – najjaśniejszej gwiazdy nocnego nieba. Wystarczy wydłużyć w dół linię, którą stanowią gwiazdy Pasa Oriona i na pewno wypatrzymy Syriusza.

Najsłynniejszymi asteryzmami są Wielki Wóz i Mały Wóz. Pierwszy stanowi fragment gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy, a drugi Małej Niedźwiedzicy. Wielki Wóz złożony jest z jasnych gwiazd. Jego mały odpowiednik ma już słabsze gwiazdy, ale dzięki jego wielkiemu bratu możemy go łatwo odnaleźć. Gdy linię pomiędzy dwoma tylnymi gwiazdami Wielkiego Wozu przedłużymy pięć razy, to pierwszą dość jasną gwiazda, na którą natrafimy, jest Gwiazda Polarna. Wchodzi ona w skład Małego Wozu.

Spośród planet w trakcie tegorocznej zimy na niebie widoczne są prawie wszystkie, tylko o różnych porach. Wieczorem łatwo dostrzeżemy Saturna i Jowisza. Z kolei przy pomocy teleskopu możemy zapolować na Urana i Neptuna. Na wschód pozostałych planet trzeba poczekać do rana. Najjaśniej świeci Wenus, jako Gwiazda Poranna. Można też zobaczyć Merkurego. Najtrudniej odnaleźć Marsa, który jest obecnie zbyt blisko Słońca i wschodzi bardzo krótko przed wschodem dziennej gwiazdy. Ułatwieniem w tym przypadku może być zbliżenie Wenus i Marsa 22 lutego.

Podziel się cytatem

Reklama

Piękny widok na porannym niebie zobaczymy 7, 8 i 9 stycznia, kiedy to Księżyc przejdzie obok Wenus i Merkurego. 7 stycznia obiekty będą ułożone mniej więcej w jednej linii, a 8 i 9 stycznia będą tworzyć trójkąt.

Reklama

Natomiast już na samym początku zimy zobaczymy wieczorem wysoko na niebie spotkanie Księżyca z Jowiszem (22 grudnia). Następnie 14 stycznia Księżyc minie Saturna, 16 stycznia będzie widoczny w połowie dystansu pomiędzy Jowiszem i Saturnem, a 18 stycznia ponownie powita się z Jowiszem. Układ Księżyca z Jowiszem będziemy mogli podziwiać kolejny raz 14-15 lutego oraz od koniec zimy 13 marca.

Reklama

Spośród rojów meteorów obfite są Kwadrantydy, dla których maksymalna liczba zjawisk w ciągu godziny to 110. Można je obserwować od 28 grudnia do 12 stycznia.

Pełnie Księżyc nastąpią 27 grudnia, 25 stycznia, 24 lutego, a nowie, 11 stycznia, 9 lutego, 10 marca.

W trakcie tegorocznej zimy nie wystąpią zaćmienia Słońca, ani Księżyca.(PAP)

2023-12-22 07:14

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Króciutki traktat o uśmiechu

Niedziela Ogólnopolska 7/2017, str. 34

[ TEMATY ]

radość

zima

Fotolia/martina87

Wyjątkowo długie, choć nie najdłuższe są w tym roku – używając staropolskiego słowa – zapusty. To oczywiście dlatego, że kalendarz astronomiczny późno wyznaczył nam Wielkanoc. Popielec przypadnie dopiero 1 marca. To nasunęło mi poniższe myśli

Zapusty albo karnawał – jak kto woli – kojarzą się oczywiście z zabawą, ze śmiechem, z żartem, uzewnętrznianą radością. Spieszę wyjaśnić, że jestem w pełni świadom, iż dominująca dziś popkultura jest nieustanną zabawą, która nie ogranicza się do krótszego lub dłuższego czasu między Chrztem Pańskim a Środą Popielcową. To jeden z twardych dowodów na zeświecczenie. Redukowanie życia do zabawy grozi – ostrzegali już przed kilkudziesięciu laty niektórzy socjologowie kultury – że „zabawimy się na śmierć”. Zabawa jest potrzebna człowiekowi, ale życie nie może się stać wyłącznie zabawą z prostego powodu – bo szalenie ryzykownie jest bawić się życiem.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję