Jak polskie organizacje pozarządowe pomogły Ukrainie? Powstał raport opisujący wsparcie przekazane Ukraińcom od początku wojny
Polska w pierwszym roku rosyjskiej inwazji przekazała na pomoc ukraińskim uchodźcom 8,6 mld euro. Od początku wojny do połowy tego roku granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 24 mln ludzi szukających schronienia. Na stałe w naszym kraju zostało 1,4 mln Ukraińców, z czego 90 proc. to kobiety i dzieci. Te i wiele innych danych można wyczytać z Raportu o pomocy polskich organizacji pozarządowych dla Ukrainy.
Dokument przygotowała Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej. Autorzy podsumowali w nim zaangażowanie polskich NGOsów we wsparcie dla Ukrainy od początku rosyjskiej agresji. Raport w zeszłym tygodniu zaprezentowano na konferencji w Kijowie.
Wynika z niego, że w pierwszych miesiącach wojny w pomoc Ukrainie zaangażowało się prawie 29 tys. różnego rodzaju organizacji społecznych działających w Polsce. Zaangażowanie było powszechne, bo nie ograniczało się jedynie do organizacji charytatywnych. Ukrainie pomagała wtedy ponad połowa jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych i blisko 40 proc. Kół Gospodyń Wiejskich. Wartość wsparcia przekazanego w pierwszych miesiącach wojny autorzy raportu szacują na ponad 650 mln zł.
Początkowo pomoc była głównie skierowana do uchodźców przebywających w Polsce, a najpopularniejszą formą pomocy była zbiórka darów rzeczowych. Z czasem coraz więcej organizacji angażowało się w działania na Ukrainie, a uchodźcami w Polsce zajęło się państwo. Obywatelom Ukrainy m.in. nadano PESEL-e, pozwolono im pracować bez zezwolenia i przyznano świadczenia socjalne. Dzieciom zapewniono miejsca w polskich szkołach.
Reklama
Pomoc przyjmowała różne formy, od wsparcia rzeczowego, przez pomoc psychologiczną i prawną. NGOsy pomagały uchodźcom znaleźć zakwaterowanie i opiekę nad dziećmi, a także odnaleźć się na polskim rynku pracy. Wolontariusze załatwiali im certyfikaty poświadczające kwalifikacje zawodowe i zapisywali na lekcje języka polskiego. Między innymi dzięki takim działaniom dziś w Polsce pracuje ponad milion Ukraińców.
Czasem wsparcie przyjmowało bardziej oryginalne formy. Klub siatkarski Projekt Warszawa zagrał charytatywny mecz na rzecz uchodźców i zorganizował akademię siatkarską dla ukraińskich dzieci. Z kolei Fundacja In Blessed Art sprzedawała ikony na skrzyniach po amunicji, które przywożono z Ukrainy.
Przybywa samobójstw. Psychika ludzka nie wytrzymuje. Kto jest słabszy, nie widzi przed sobą perspektyw. Tragedie, których doświadczamy, mają różny charakter i różną formę. Psychika walczy, blokuje emocje, uczucia, ale od tego problemy się nie zmniejszają – powiedział portalowi Polskifr.fr ordynariusz charkowsko-zaporoski bp Paweł Gonczaruk. 8 lipca mija 500 dni wojny na Ukrainie.
Zmęczenie wojną, także na płaszczyźnie psychiki, to jeden z najpoważniejszych problemów, z jakimi po 500 dniach wojny zmagają się mieszkańcy Ukrainy. Bp Paweł Gonczaruk poinformował o szkoleniach dla księży, sióstr zakonnych i wolontariuszy, aby umożliwić im lepsze zrozumienie kondycji psychicznej Ukraińców. „To się nazywa prawidła walki – to doświadczenie, które rodzi się w dobie walki. Nie chodzi o to, żeby walczyć, ale o sposób reagowania na rzeczywistość i wszystko, co się odbywa na zewnątrz” – podkreślił biskup charkowsko-zaporoski.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera usta na zgromadzeniu Najwyższego i chlubi się przed Jego potęgą. Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo!» Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.
Miliony pacjentów na świecie czekają na narządy do przeszczepów, ale szanse ma ułamek z nich. Drogę do produkcji spersonalizowanych narządów dla pacjentów otwiera metoda biodruku. Prof. Michał Wszoła wykorzystał ją, by opracować bioniczną trzustkę. Chce ją wszczepić pierwszemu pacjentowi w 2026 r.
Prof. dr hab. n. med. Michał Wszoła, chirurg transplantolog, brał udział m.in. w pierwszych w Polsce przeszczepach wysp trzustkowych i przeszczepieniu trzustki. Jest przewodniczącym Rady Naukowej Fundacji Badań i Rozwoju Nauki oraz prezesem firmy Polbionica, która opracowujące innowacyjne terapie z zastosowaniem techniki biodruku 3D.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.