Uroczystości żałobnej przewodniczył bp Stanisław Gębicki. Do Kowala przybyła liczna rodzina Zmarłej i grono przyjaciół, którzy przed rozpoczęciem Mszy św. żałobnej odmawiali Różaniec przy trumnie wystawionej w kościele.
Przed Liturgią proboszcz parafii - ks. prał. Henryk Ambroziak powitał bp. S. Gębickiego, najbliższą rodzinę Zmarłej, kapłanów oraz pozostałych wiernych, a wśród nich przedstawicieli Wojska Polskiego, natomiast do ks. Marka Strzeleckiego skierował słowa głębokiego współczucia oraz zapowiedział odczytanie kondolencyjnego przesłania, jakie nadesłał biskup polowy Sławoj Leszek Głódź.
Ofiarę Mszy św. sprawował bp S. Gębicki w koncelebrze z Księdzem Proboszczem oraz licznymi kapłanami, wśród których byli prowincjał Zgromadzenia Księży Pallotynów - o. Czesław Panyszek oraz kapłani pracujący w duszpasterstwie polowym. Ksiądz Biskup podkreślił fakt, że w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego w osobie zmarłej Urszuli jej rodzina, przyjaciele i wspólnota parafialna żegna wzorową żonę, matkę i parafiankę. Zwracając się do ks. M. Strzeleckiego, bp Gębicki wyraził zrozumienie dla jego bólu i poczucia straty najbliższej osoby, ale jednocześnie nadmienił, że teraz będzie on otoczony jeszcze większą troską matczynego serca, które zawsze wstawi się do Boga za swym dzieckiem.
Kazanie wygłosił kolega kursowy ks. Marka, ks. Wojciech Pietrzak, który wypowiedział wiele ciepłych słów, wspominając śp. Urszulę Strzelecką i spotkania z nią w jej domu - zawsze otwartym dla każdego. Wyraził nadzieję, że Zmarła, po pracowitym i pełnym cierpienia życiu, cieszy się chwałą nieba. W modlitwach wiernych zanoszono prośby do Boga o wieczną szczęśliwość dla śp. Urszuli. Przed zakończeniem Eucharystii Ksiądz Prowincjał podziękował bp. Gębickiemu, kapłanom oraz żołnierzom za udział w uroczystości. Wyrazy wdzięczności złożył także ks. Marek Strzelecki. W sposób szczególny dziękował dyrekcji, pracownikom i mieszkańcom Domu Pomocy Społecznej w Kowalu, gdzie w ostatnich latach przebywała jego Matka.
Duża ilość kwiatów złożonych na mogile śp. Urszuli Strzeleckiej (jedna wiązanka została zrzucona z helikoptera) potwierdzała serdeczną więź i głęboki szacunek dla sędziwej parafianki, którą wielu uczestników uroczystości pogrzebowej prosi o wstawiennictwo u Boga za nimi - czekającymi na przejście do wieczności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu