Reklama

Ryby

Empanada z tuńczykiem

Tradycyjną hiszpańską potrawę poleca Dobrochna Banaszkiewicz. Częstochowianka z urodzenia, po studiach muzycznych w Madrycie została tam na stałe. Gotowanie, po muzyce, to jej druga pasja. Jeśli tylko znajduje czas między jednym a drugim koncertem, poświęca go jej. W swoim domu wprowadziła wiele polskich potraw, dominują jednak hiszpańskie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciasto:

35 dag mąki
2 dag drożdży
3 dag masła
2 jajka
60 ml wody
60 ml mleka
duża szczypta soli

Farsz:

2 cebule
puszka tuńczyka w oliwie
mała papryka czerwona
papryka zielona
100 g przecieru pomidorowego
szczypta szafranu
oliwa
½ łyżeczki cukru
sól do smaku

Wykonanie:

W misce wymieszać ciepłe mleko, wodę, roztopione masło i drożdże. Na stolnicę wysypać mąkę, dodać sól, zrobić dołek, następnie wlać do niego roztrzepane jajko i składniki wymieszane w misce. Wyrobić ciasto, przykryć i postawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, aż podwoi objętość (ok. 1 godz.). Im dłużej, tym ciasto będzie lepsze. Cebulę posiekać, zeszklić na oliwie. Po chwili dodać posiekaną paprykę i dusić wszystko, aż warzywa będą lekko miękkie (15-20 min). Dodać pomidory i przyprawy i dusić jeszcze 5-10 min. Dodać odsączonego i rozdrobnionego tuńczyka i wymieszać. Ciasto podzielić na dwie części. Można zostawić część ciasta do zrobienia później dekoracji. Jedną część ciasta rozwałkować cienko (na 1-2 mm). Wyłożyć na dużą blaszkę do pieczenia wyłożoną pergaminem. Rozłożyć równomiernie farsz i przykryć drugą, również cienko rozwałkowaną częścią ciasta; brzegi dokładnie zlepić i zawinąć do środka, aby farsz nie wydostał się w czasie pieczenia. W środku wierzchniej warstwy ciasta należy zrobić otwór o średnicy ok. 2 cm, aby w czasie pieczenia ciasto się nie podnosiło. Z wierzchu dokładnie posmarować roztrzepanym jajkiem i piec ok. 30 min w 200°C.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papryka nadziewana

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 58

[ TEMATY ]

jedzenie

Graziako

Choć to przednówek i świeżych warzyw jak na lekarstwo, warto jednak skusić się na świeżą paprykę . Można ją jeść jak jabłka – po prostu pogryzając. My proponujemy paprykę faszerowaną. Sprawdzi się idealnie jako zimna przekąska – wygląda elegancko, a przyrządza się ją bardzo szybko.

• 3 świeże papryki
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Więźniów: „Czy słowa papieża odnoszą się i do mnie?”

2025-12-14 08:49

[ TEMATY ]

więźniowie

Vatican Media

Także w więzieniu, w chwilach wewnętrznej ciemności, istnieje światło, które nigdy nie gaśnie. Jest nim nadzieja — siła, która mimo wszystko przenika przez kraty i towarzyszy pragnieniu, by się podnieść. Jubileusz Więźniów, którego kulminacją będzie Msza Święta w niedzielę 14 grudnia w Bazylice św. Piotra, pod przewodnictwem papieża Leona XIV, przypomina o słowach wcześniejszych papieży skierowanych do osób pozbawionych wolności.

Głosy Papieży, kierowane do wspólnoty świata więziennego, splatają się ze słowami zapisanymi przez ewangelistę Mateusza: „byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”. Vatican News przypomina niektóre z tych momentów, naznaczone słowami przepełnionymi ewangeliczną miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję