Reklama

Odsłony

Najczulsze struny

Niedziela Ogólnopolska 9/2012, str. 36

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Serce człowieka jest jak instrument z żywymi strunami. Najczulszą muzykę można wygrać na tych najcieńszych, ale i te najłatwiej jest zerwać - bezpowrotnie. Bez nich pozostałe brzmieć będą coraz bardziej fałszywie.

*

„Abyś był wrażliwy na ludzką krzywdę, Eryku” - powtarzał mu jak testament jego dziadek. A był to unikalny już typ romantyka i idealisty, więc wnuk wziął sobie te słowa do serca i wybrał studia prawnicze. Niewielu spotkał wśród studentów idealistów. Większość zaprogramowana była na zrobienie kariery bez oglądania się na ludzką krzywdę. On jednak chciał spełnić wolę dziadka i uczył się nie tylko dla wysokich not. Kiedy ukończył naukę i cudem prawie otrzymał aplikację, chciał, aby słowo „mecenas” w jego wydaniu oznaczało prawdziwie obrońcę pokrzywdzonych. I brał takie sprawy, choć wielkich korzyści z tego nie było. Szybko rozeszło się wśród biedniejszych ludzi, że pan mecenas Eryk potrafi się wczuć, dobrze wybronić i nie wziąć wiele, a nawet nic, gdy ktoś był naprawdę biedny. Dlatego trafiały do niego osoby ze szczególnymi dramatami i tragediami, czasem nie jak do prawnika, ale jak do męża zaufania, doradcy, spowiednika. Słuchając coraz więcej zwierzeń, płaczów, skarg, nie bardzo mógł jeść ani spać. Brakowało mu dystansu czy wręcz nonszalancji jego kolegów i koleżanek po fachu, nazywających go galernikiem wrażliwości. Schudł, więc zaczął ograniczać liczbę petentów i bronić się przed tą swoją nadwrażliwością i opinią „ludzkiego mecenasa”. Sam nie wiedział, czy naprawdę wczuwał się w te trudne sprawy, czy chciał za takiego uchodzić, choć było mu z tym coraz trudniej. Inni szybko się dorabiali, awansowali, a on… Zaczął inaczej już traktować petentów, nie brać sobie tak do serca ich bied i niedoli, pilnować się, czy czasem nie przesadzają, a może i nabierają go. Apetyt miał coraz lepszy, spał już dobrze, bo coraz chłodniej, obojętniej podchodził do wielu trudnych spraw owych pokrzywdzonych. Przytył, miał się coraz lepiej, a najtragiczniejsze sprawy nie spędzały mu już snu z powiek. Przywykł, zobojętniał, potrafił nawet ironizować czy lekko pokpiwać z kobiet wypłakujących swoje skargi, pogryzając przy tym coś delikatnego. Po półtora roku praktyki nie miał już żadnych dawnych kłopotów z jedzeniem i spaniem. Był teraz smakoszem i dobrym kucharzem hobbystą. Już coraz rzadziej nazywano go „ludzkim mecenasem”, co było mu zresztą obojętne. Po kilku latach odkrył ze zdumieniem, że właśnie wtedy miał kłopoty z jedzeniem i spaniem, gdy nie nasłuchał się tych tragicznych historii… Jakby bez nich już nie mógł funkcjonować, bynajmniej się nimi nie przejmując. „Czy to nie jakaś perwersja?- zapytał psychologa. - Nadwrażliwość zmieniła mi się w cynizm”. Tamten milczał przez chwilę, zanim powiedział: „Bywa tak, że trochę sztucznie wykreowane, a niezakorzenione emocje przybierają swoją odwrotność. Jeśli ci naprawdę zależy na wrażliwości, z jakiej słynąłeś, zaprzestań na pewien czas praktyki i zacznij bywać człowiekiem, a nie mecenasem. A że jest to sprawa duchowa, to wskażę Ci pewien klasztor z bezpardonowym mnichem, który cię z tego może wyleczy, jeśli naprawdę chcesz”.

*

Najczulsze struny serca męczą się i zużywają się w nas najszybciej, jeśli nie kocha się jak w przykazaniu: całym sercem, całym umysłem i całą duszą. Nie wiadomo bowiem, kiedy gorąca tkliwość przedzierzgnąć się może w lodowatą ironię…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

2025-08-25 15:45

[ TEMATY ]

Matka Boża

100‑lecie koronacji figurki

miss Kostaryki

Adobe Stock

Nowa miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Nowa miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Tegoroczna miss Kostaryki Mahyla Roth oddała swą koronę Matce Bożej, modląc się na klęczkach w bazylice Matki Bożej Anielskiej w Cartago. Młoda królowa piękności wyjaśniła, że dotrzymała w ten sposób obietnicy złożonej na początku roku, że swe ewentualne zwycięstwo w konkursie poświęci Bogu, a koronę odda Patronce Kostaryki.

Zdobycie tytułu najpiękniejszej Kostarykanki było
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 9.)

[ TEMATY ]

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

WPROWADZENIE
CZYTAJ DALEJ

Góralka na misjach w Boliwii: możemy pomagać dzięki ofiarności Polaków

2025-08-25 16:58

[ TEMATY ]

misje

pomoc

Boliwia

góralka

ofiarność Polaków

Adobe Stock

Sytuacja większości dzieci w Boliwii jest bardzo trudna

Sytuacja większości dzieci w Boliwii jest bardzo trudna

Siostra Iwona Urbańska ze Zgromadzenia Sług Jezusa w niedzielę 25 sierpnia dzieliła się z wiernymi z parafii NMP Królowej Polski w Miętustwie koło Czarnego Dunajca swoim świadectwem o kilkunastoletniej pracy na misjach w dalekiej Boliwii.

Jak przyznała na początku swojej wypowiedzi sytuacja większości dzieci w Boliwii jest bardzo trudna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję