Reklama

Z kraju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy

Nagroda dla TV Trwam za krzewienie prawdy

Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy przyznało TV Trwam Nagrodę im. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Decyzję w tej sprawie podjęto 25 stycznia w Łodzi podczas zebrania Zarządu Głównego KSD. Nagroda została przyznana za „całokształt działalności w krzewieniu prawdy”.
Zdaniem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, Telewizja Trwam podjęła się misji propagowania szczególnej i odważnej wizji kultury katolickiej. Wyróżnia się promowaniem chrześcijańskich wartości, których brakuje w innych stacjach. Cechuje ją wierność Ewangelii, umacnianie rodziny i służba Ojczyźnie. Telewizja prowadzona przez ojców redemptorystów oferuje m.in. fabularne filmy katolickie, katolicki gatunek filmów dokumentalnych, reportaże interwencyjne w intencjach społecznych, a także konsekwentnie angażuje się w rozwijanie patriotycznych wartości wśród widzów dla dobra ogólnego.
Doceniając osiągnięcia TV Trwam, ZG KSD szczególnie podkreślił stałe, liczne transmisje z ważnych wydarzeń patriotycznych i religijnych, w tym codzienną łączność z Apelem Jasnogórskim, oraz relacje z podróży apostolskich Ojca Świętego. Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy porównało Telewizję Trwam z działalnością medialną św. Maksymiliana Kolbego. Zauważono, że franciszkanin z Niepokalanowa także napotykał wiele problemów, kiedy w okresie międzywojennym za pomocą środków masowego przekazu rozpowszechniał Dobrą Nowinę.
ZG KSD zaznaczył, że nagrodzona przez nich stacja telewizyjna została doceniona także za „wytrwałe odkłamywanie poprawnego politycznie obrazu Polski i świata”.

Nowa ewangelizacja

Powstaje baza danych

Ogólnopolska baza danych wszystkich środowisk nowej ewangelizacji działających w Polsce powstaje z inicjatywy Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji. Jego przewodniczący bp Grzegorz Ryś podkreśla, że baza ta ma służyć usprawnieniu koordynacji działań i przekazywaniu informacji.
Grupy ewangelizacyjne, ruchy oraz różne środowiska mogą zgłaszać swoją działalność poprzez wypełnienie do 20 lutego formularza zgłoszeniowego na oficjalnej witrynie zespołu KEP: www.nowaewangelizacja.org. Zebranie podstawowych informacji o istniejących w Polsce środowiskach nowej ewangelizacji da możliwość ukazania ogromu pracy wykonywanej w tym dziele oraz prezentacji poszczególnych środowisk na forum ogólnopolskim - podkreślają członkowie Zespołu.
Gremium to planuje zorganizowanie pierwszego w Polsce Kongresu Środowisk Nowej Ewangelizacji. Termin kongresu został zaplanowany na 28-29 lipca br. i będzie połączony z Ogólnopolską Inicjatywą Ewangelizacyjną Przystanek Jezus, która po raz 13. odbędzie się w Kostrzynie nad Odrą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zapowiedź

3 VI 2012 - Marsze dla Życia i Rodziny

W łączności ze Światowym Spotkaniem Rodzin w Mediolanie w co najmniej 16 polskich miastach 3 czerwca br. odbędą się Marsze dla Życia i Rodziny. W spotkaniu tym, które rozpocznie się 30 maja, a zakończy 3 czerwca, weźmie udział ok. miliona uczestników. Kulminacyjnym punktem będzie Eucharystia, którą dla katolickich rodzin z całego świata odprawi Benedykt XVI.
W celu przeprowadzenia marszów jesienią 2011 r. zawarto Deklarację Organizatorów Marszów dla Życia 2012, pod którą obecnie podpisane są miasta: Warszawa, Białystok, Radom, Skarżysko-Kamienna, Stalowa Wola, Rzeszów, Toruń, Bydgoszcz, Słupsk, Szczecinek, Koszalin, Gniezno, Gliwice, Świdnica, Racibórz i Częstochowa.
10 lutego w Krakowie odbędzie się spotkanie organizatorów tych pochodów. Zaproszeni są również wszyscy chętni, zamierzający zorganizować podobną manifestację w swoim mieście. Osoby zainteresowane szkoleniem mogą się zgłosić pod adresem: kontakt@centrumzyciairodziny.org.

Cudzysłów

Pokój wewnętrzny zawsze rodzi się w wyniku wypełniania woli Bożej, do której mamy pełne zaufanie.
***
Człowiek nie rozwinie w pełni swojego człowieczeństwa i swej osobowości, jeśli będzie tylko myślał dobrze i pragnął dobrze, a nie będzie czynił dobrze.
***
Obywateli nie „produkuje się” w fabrykach; to w rodzinie, pod sercem matek kryje się naród.
Stefan Kardynał Wyszyński

Krótko

NIK nie zostawił suchej nitki na organizacji wizyt najważniejszych osób w państwie w latach 2005-2010. Zdaniem kontrolerów NIK-u, katastrofa podobna do smoleńskiej mogła się zdarzyć podczas każdego lotu z VIP-ami.

Kolejna informacja obala wnioski raportu komisji Jerzego Millera. Okazuje się, że ciała generałów z rozbitego Tu-154 znaleziono w aż 14 sektorach wyznaczonych na miejscu katastrofy.

Polska ambasador w Japonii podpisała ACTA. W przyszłym roku traktat ma być ratyfikowany przez parlament.

Fala protestów przeciw porozumieniu ACTA przelała się przez polskie miasta. Protestowali przede wszystkim młodzi ludzie z różnych stron politycznej barykady. W kilku przypadkach interweniowała policja.

Premier Donald Tusk poinformował, że Polska nie podpisze unijnej umowy w sprawie paktu fiskalnego, jeśli główną zasadą działania paktu miałyby być spotkania krajów strefy euro.

Marianna Popiełuszko - matka bł. ks. Jerzego Popiełuszki - została „Człowiekiem Roku 2011 Tygodnika Solidarność”.

Połowa Polaków nie zgadza się na podniesienie wieku emerytalnego, a w całej UE jeszcze więcej osób - aż sześciu na dziesięciu badanych nie godzi się z takimi pomysłami.

Komisja Etyki Poselskiej ukarała naganą lidera Ruchu Palikota - Janusza Palikota za jego wypowiedzi pod adresem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

W 92. rocznicę Zaślubin Polski z Morzem - 10 lutego br. o godz. 10 w puckiej farze zostanie odprawiona Msza św. pod przewodnictwem abp. Sławoja Leszka Głódzia.

Samorządy ponownie podnoszą opłaty za opiekę nad dziećmi w przedszkolach. Miesięcznie trzeba będzie zapłacić nawet o kilkadziesiąt złotych więcej. Wszystko dlatego, że w górę poszła tzw. dodatkowa opieka nad dziećmi, czyli każda ponadnormatywna godzina (darmowych jest tylko pięć dziennie).

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję