Reklama

Savoir-vivre

Jak podawać do stołu - serwis amerykański i familijny

Niedziela Ogólnopolska 44/2011, str. 48


Rys. K. Nita-Basa

<br>Rys. K. Nita-Basa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są różne sposoby podawania potraw do stołu, przy którym siedzą goście - mniej i bardziej uroczyste. Do najmniej uroczystych należy tzw. serwis amerykański, stosowany dziś nagminnie w restauracjach (nawet tych dobrych) i w domach prywatnych. Jeszcze kilkanaście lat temu stwierdzano, że kwalifikuje się on tylko do poślednich, np. dworcowych, lokali. Zaczął się początkowo upowszechniać w USA, gdzie zawsze najmniej ceniono to, co eleganckie (stąd nazwa), a polega na tym, że kładzie się w kuchni na talerzu np. mięso, ziemniaki, gotowane warzywa i surówkę, i ten talerz stawia przed gościem na stół, podchodząc do niego z prawej strony.
Jeszcze dziś w trochę bardziej eleganckich restauracjach surówkę, gotowane warzywa, a nawet ziemniaki podaje się na oddzielnych talerzykach czy małych półmiskach. To jednak nadal serwis amerykański, ponieważ jego istotną cechą jest podawanie kilku potraw jednocześnie. Właściwy bowiem sposób podania jest następujący: najpierw podajemy jako zimną zakąskę (przystawkę) surówkę czy sałatkę, potem zupę, potem jako gorącą zakąskę (przystawkę) gotowane warzywa, a wreszcie danie główne - mięso z ziemniakami.
Serwis familijny, bardziej uroczysty, ale jeszcze nie w pełni uroczysty, stosuje się w wielu restauracjach i w domach prywatnych w trakcie niedzielnych, odświętnych czy świątecznych obiadów. Stawia się wtedy na stole, sukcesywnie, półmiski z sałatkami, surówkami, zimnymi przystawkami, gotowanymi czy pieczonymi warzywami, mięsem, ziemniakami i naczynia z chrzanem, grzybkami marynowanymi, śliwkami w occie itp. Goście obsługują się sami. Należy tylko pamiętać o tym, żeby jeden półmisek z daną potrawą, np. mięsem, przeznaczyć na 3-4 osoby i by były one tak rozstawione na stole, aby goście nie mieli problemów z sięganiem po nie.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prace domowe – powrót syna marnotrawnego

2025-04-17 07:05

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.

Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Eucharystia prowadzi do służby

2025-04-17 21:32

Paweł Wysoki

Eucharystia jest po to, byśmy się nauczyli miłować, a nowe przekazanie po to, byśmy się nauczyli prawdziwie przeżywać Eucharystię – powiedział bp Artur Miziński.

W Wielki Czwartek Mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Artur Miziński. Wraz z nim Eucharystię celebrowali abp Stanisław Budzik, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp senior Mieczysław Cisło oraz kapłani z parafii katedralnej, a także z Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie. – W wigilię męki i śmierci Chrystusa stajemy razem z Nim w Wieczerniku, aby pochylić się nad tajemnicą Eucharystii, kapłaństwa i miłości według nowego przykazania, które daje nam Chrystus – powiedział bp Miziński we wprowadzeniu do Liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję