Reklama

W drodze

Trzeba głośno mówić

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nergala, czyli artysty, który uprawia publicznie kult szatana, nie będzie w TVP. To dobrze. Protest kapłanów, części mediów (nie tylko katolickich) i obywateli przyniósł pozytywny skutek. Czyli - warto i trzeba mówić pełnym głosem, gdy tylko dzieje się coś złego. Kto milczy, z góry przegrywa. Ale niech to zadowolenie z udanej akcji sprzeciwu nie przesłoni nam prawdy, że telewizja publiczna wciąż nie pełni misji, do której została powołana, a za którą płacimy abonament.
Nadal bowiem panuje w mediach publicznych jeden tylko, lewicowo-liberalny, punkt widzenia. I nie chodzi tu wyłącznie o sprawy polityczne - to margines zagadnienia. Ba, gdy zaprasza się przed kamery lub mikrofony polityków, to najczęściej uwzględnia się wszystkie partie parlamentarne. Zwłaszcza gdy odbywa się to w trakcie kampanii wyborczej, kiedy czas przeznaczany na poszczególne stronnictwa jest skrupulatnie liczony. Oczywiście, widzimy gołym okiem, że politycy obozu rządzącego są traktowani wyrozumiale, a prawicowi - niechętnie, by nie powiedzieć: wrogo. Ale nie w tym główny problem, choć to też problem. Istotniejsze, moim zdaniem, jest to, że media publiczne nie są przezroczystym narzędziem, środkiem komunikacji - jak deklarują - ale w każdej audycji (poza audycjami redakcji katolickiej) prezentują jeden tylko światopogląd, właśnie lewicowo-liberalny. Dlaczego tak robią? To prosta konsekwencja czystek personalnych przeprowadzonych w ostatnich latach w TVP i Polskim Radiu. Dziennikarzy o innym niż lewicowo-liberalny poglądzie na świat i życie już w mediach publicznych praktycznie nie ma; można ich policzyć na palcach jednej ręki.
To groźne zubożenie mediów publicznych ma, co widzimy, fatalne skutki dla jakości debaty publicznej. Jak można temu przeciwdziałać? No cóż, zamiast snuć uczone dywagacje, powiedzmy wprost: bez przywrócenia do pracy w TVP ludzi takich, jak Bronisław Wildstein, Jan Pospieszalski czy Tomasz Sakiewicz, nie mamy o czym mówić. Choć właściwie odwrotnie - mamy mówić. Głośno. O tym, że w mediach publicznych jest bardzo źle. Mimo odejścia Nergala.

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorące relacje po katastrofie. Premiera przejmującego dokumentu o Smoleńsku 10 kwietnia 2025 r.

2025-04-09 15:30

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

relacje

10 kwietnia

Polsa wyglądałaby inaczej

Biały Kruk

Film „Polska wyglądałaby inaczej”

Film „Polska wyglądałaby inaczej”

Film „Polska wyglądałaby inaczej” to bardzo poruszający dokument artystyczny, to głęboka refleksja nad tragedią smoleńską i jej konsekwencjami dla Polski. Z udziałem wybitnych autorytetów, pełen unikatowych zdjęć i wzruszeń – stanowi świadectwo prawdy, której nie da się zamilczeć. To głos sumienia narodu, który nie zapomniał.

Premiera na kanale YouTube wydawnictwa Biały Kruk będzie miała miejsce 10 kwietnia br. o godz. 17.00: 
CZYTAJ DALEJ

Asyż: Franciszek i Carlo Acutis to silny tandem

2025-04-09 07:55

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

bł. Carlo Acutis

Vatican News

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Od 19 lat jestem biskupem w Asyżu, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – przyznaje abp Sorrentino, opowiadając o tym, co dzieje się przy grobie bł. Carla Acutisa. Znajduje się on w sanktuarium ogołocenia, a zatem w miejscu, które upamiętnia kluczowe wydarzenie z życia św. Franciszka, kiedy wyrzekł się on rodzinnego majątku. Jak mówi abp Sorrentino, obaj święci Franciszek i Carlo tworzą w tym miejscu silny tandem, który z mocą przemawia do pielgrzymów.

Już niebawem 27 kwietnia odbędzie się kanonizacja Carla Acutisa. Abp Domenico Sorrentino przypomina, że Carlo inspirował się postawą Franciszka i Klary. Widać to choćby w jego stosunku do ubogich czy piękna natury. Nie myślał jednak o wstąpieniu do franciszkanów, chciał żyć tym charyzmatem na swój oryginalny sposób. Dzięki temu w nowy sposób przekazuje też doświadczenie Biedaczyny współczesnym pokoleniom.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga!

2025-04-10 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Pan Bóg zawsze wyzwala ludzi, którzy stają po Jego stornie, wówczas pokazuje swoją siłę i moc. Kiedy w swoim życiu znajdziesz się w takiej sytuacji, kiedy ten twój problem tak bardzo cię przygniata, to nie mów twojemu Bogu, że masz wielki problem, ale powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga! Bóg stanie po twojej stronie – mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję