Reklama

Byli naszymi duszpasterzami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 marca 1936 r., w 72. roku życia i 49. roku kapłaństwa, po długiej chorobie zmarł ks. Stanisław Suchcicki, kanonik honorowy Kapituły Kolegiackiej Pułtuskiej, proboszcz parafii Świedziebnia. Syn Walentego i Praksedy z Kwiatkowskich. Urodził się 7 kwietnia 1864 r. w miejscowości Chróśnice, w parafii Czerwin. Święcenia kapłańskie przyjął w 1887 r. w Płocku. Był wikariuszem w parafiach: Płońsk, przy katedrze płockiej, Wyszogród, Gójsk i Pniewo, administratorem w parafii Mochowo, proboszczem w parafiach: Bożewo, Żałe, Wyszyny i Świedziebnia. Pochowany został w Świedziebni.

(+) 12 marca 1943 r., w 24 roku życia, zamordowany został w obozie koncentracyjnym w Stutthof kleryk Tadeusz Malinowski, alumn II roku Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. Syn Andrzeja i Magdaleny z Matiasików. Urodził się 14 września 1919 r. w miejscowości Wąpielsk, w parafii Radziki. Aresztowany został 1 stycznia 1943 r. Przetrzymywany był w Grudziądzu. Więziony był w obozie koncentracyjnym w Stutthof.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

14 marca 1940 r., w 61. roku życia i 39. roku kapłaństwa, zmarł ks. Józef Górnicki, kanonik honorowy Kapituły Kolegiackiej Pułtuskiej, proboszcz parafii Sochocin. Syn Józefa i Jadwigi Górnickich. Urodził się 15 kwietnia 1879 r. w Wyszogrodzie. Święcenia kapłańskie przyjął 15 sierpnia 1901 r. w Płocku z rąk bp. Jerzego Józefa Elizeusza Szembeka. Był wikariuszem w parafiach: Brok, Krzynowłoga Wielka, Andrzejewo, Lekowo, rektorem kościoła poklasztornego w Ratowie, rektorem kościoła poklasztornego w Przasnyszu, rektorem kościoła poklasztornego w Ciechanowie, wikariuszem przy katedrze płockiej, administratorem parafii Imielnica, proboszczem w parafiach: Krzynowłoga Wielka i Sochocin. Był promotorem Diecezjalnego Koła Misjonarzy Parafialnych. W czasie wojny dwukrotnie był aresztowany. Przetrzymywany był w więzieniu w Płońsku. Pochowany został w Sochocinie.

Reklama

19 marca 1930 r., w 63. roku życia i 35. roku kapłaństwa, zmarł ks. Wiktor Adam Pęski, kandydat teologii, prałat Jego Świątobliwości, kanonik gremialny Kapituły Katedralnej Płockiej, redaktor Miesięcznika Pasterskiego Płockiego. Syn Stanisława i Karoliny z Klejstów. Urodził się 22 grudnia 1867 r. w Płocku. Student Akademii Duchownej w Petersburgu. Święcenia kapłańskie przyjął 29 czerwca 1895 r. Był sekretarzem konsystorza generalnego, wikariuszem przy katedrze płockiej, członkiem Rady Towarzystwa Dobroczynności, wicerektorem i profesorem Seminarium Duchownego w Płocku, obrońcą Węzła Małżeńskiego w Sądzie Biskupim Płockim, rektorem kościoła poreformackiego w Płocku, redaktorem naczelnym tygodnika Mazur, redaktorem Encyklopedii Kościelnej, redaktorem Miesięcznika Pasterskiego Płockiego, pracownikiem Kurii Diecezjalnej, sekretarzem generalnym Związku Misyjnego Kleru. Pochowany został w Płocku.

19 marca 1935 r., w 79. roku życia i 55. roku kapłaństwa, zmarł ks. Wiktor Mieczkowski, kanonik honorowy Kapituły Kolegiackiej Pułtuskiej, proboszcz parafii Wyszków n. Bugiem. Syn Franciszka i Magdaleny z Trzasków. Urodził się 16 października 1856 r. w miejscowości Piotrowo, w parafii Piski. Święcenia kapłańskie przyjął w 1880 r. w Płocku. Był wikariuszem przy kolegiacie pułtuskiej, proboszczem w parafiach: Klukowo, Dłutowo, Sarbiewo, Płońsk i Wyszków n. Bugiem. Pochowany został w Wyszkowie n. Bugiem.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję