„Gdyby Rosja wygrała wojnę, nie zrezygnowałaby z ambicji przywrócenia strefy wpływów Związku Sowieckiego. Tak więc wkrótce mielibyśmy kolejną wojnę w Europie” - powiedział metropolita poznański. Zaznaczył, że problemem jest "imperialna Rosja". Od upadku Związku Sowieckiego niemal bez przerwy toczy ona jakieś wojny. "Tym razem odmawia narodowi ukraińskiemu prawa do istnienia, co w języku prawa międzynarodowego nazywa się zbrodnią ludobójstwa" – powiedział abp Gądecki i przyznał, że nie wie również "co musi się stać, aby rosyjski duch się zmienił".
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że tak zwana watykańska Ostpolitik - "polityka wschodnia" jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii polityki kościelnej XX wieku. Niektórzy postrzegają ją jako konieczną próbę Kościoła utrzymania kontaktu z komunistami i utrzymania opieki duszpasterskiej poprzez uzgodnienie możliwych do przyjęcia kandydatów na biskupa. Inni postrzegają to jako nieudaną próbę przypodobania się ideologicznemu przeciwnikowi ze szkodą dla Kościoła lub wręcz zdradę tych, którzy stawiali opór na miejscu, czasami wielkim kosztem.
Przewodniczący KEP przypomniał, że w latach sześćdziesiątych negocjatorom papieskim udało się przynajmniej obsadzić w negocjacjach kilka wolnych biskupstw, jednak z kandydatami zatwierdzonymi przez państwo, z których wielu najwyraźniej pracowało dla służb bezpieczeństwa reżimów komunistycznych.
„W rzeczywistości niewiele zmieniło się w rozpaczliwej sytuacji Kościoła. Księża, zakonnicy i świeccy nadal byli szpiegowani, a w niektórych przypadkach skazywani na długoletnie więzienie, tzw. reedukację religijną, zaś administracja kościelna były praktycznie sparaliżowane. Komunistyczni władcy w większości nie dotrzymywali swoich obietnic” – przypomniał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Abp Gądecki w uroczystość Wniebowzięcia: Matka warta więcej niż stu nauczycieli
Maryja jest Matką wartą stu nauczycieli - mówił metropolita poznański abp Stanisław Gądecki 15 sierpnia w Zakopanem. W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczący Episkopatu Polski przewodniczył Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej i wygłosił kazanie, w którym cytował argumenty teologów, wyjaśniających sens tej tajemnicy wiary i podkreślił, że dzień 15 sierpnia jest ścisłe związany z ważnymi wydarzeniami z dziejów Polski.
Największe święto maryjne nazywane jest inaczej „Matki Bożej Zielnej” ponieważ na jej pustym grobie apostołowi znaleźli zioła i kwiaty – wyjaśnił abp Stanisław Gądecki w homilii. Dodał, że Maryja jest dla chrześcijanina wzorem życia, tak jak każda dobra Matka, która jest warta więcej niż stu nauczycieli.
CZYTAJ DALEJ
Kard. Robert Sarah: trzeba pogłębić i wyjaśnić wymiar synodalny Kościoła
Uważam, że wymiar synodalny należy pogłębić i wyjaśnić - stwierdza w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego „Avvenire” emerytowany prefekt Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Robert Sarah, z którym rozmawiał Giacomo Gambassi.
Na wstępie kard. Sarah zaznacza, iż Leon XIV przywraca nieodzowną centralną rolę Chrystusa, ewangeliczną świadomość, że „bez Niego nic nie możemy uczynić”: ani budować pokoju, ani budować Kościoła, ani zbawić naszej duszy. „Ponadto wydaje mi się, że zwraca on inteligentną uwagę na świat, w duchu słuchania i dialogu, zawsze z rozważnym uwzględnieniem Tradycji. Tradycja jest bowiem jakby napędem dziejów: zarówno historii ogólnej, jak i historii Kościoła. Bez żywej Tradycji, która pozwala na przekazywanie Boskiego Objawienia, sam Kościół nie mógłby istnieć. Wszystko to jest w doskonałej zgodzie z nauczaniem Soboru Watykańskiego II” - zwraca uwagę kard. Robert Sarah.
CZYTAJ DALEJ
Koronka do Miłosierdzia Bożego – potężna modlitwa grzeszników
90 lat temu, 13 i 14 sierpnia 1935 roku, Pan Jezus podczas objawienia przekazał siostrze Faustynie treść Koronki do Miłosierdzia Bożego. To najbardziej dziś znana na świecie modlitwa do Bożego Miłosierdzia, która – zgodnie z obietnicą Jezusa – wyjednuje wiele łask dla grzeszników. Do jej odmawiania zachęcał Jan Paweł II. Jej przesłanie wybrzmiało także podczas organizowanej na całym świecie Symfonii Miłosierdzia.
Objawienie Koronki wydarzyło się w dniach 13 i 14 sierpnia, kiedy zakonnica otrzymała wizję anioła, wykonawcę gniewu Bożego. Jak pisze w Dzienniczku (Dz. 474-475), widząc znak kary na grzeszną ludzkość wychodzący od anioła, natchniona zaczęła się modlić słowami koronki. „Kiedy się tak modliłam, ujrzałam bezsilność anioła i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy” – pisze s. Faustyna.
CZYTAJ DALEJ