Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie jest ochoczy, ale ciało słabe. Mt 26:41.
Każdy nałóg jest cierpieniem i wołaniem o pomoc. Wołaniem o drugiego człowieka: o rodzica, małżonka, przyjaciela, siostrę czy brata. To również wezwanie skierowane do duszpasterzy i lekarzy, na które trzeba odpowiedzieć. W czasach postępującej dysocjacji więzi międzyludzkich, szczególnie w medycynie konieczne jest budowanie pomostów między lekarzem a pacjentem, pozwalających zniwelować cierpienie chorego i jego bliskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W kalendarzu liturgicznym sierpień przeżywany jest w Kościele jako miesiąc trzeźwości od 1984 r., a więc niemal od 40 lat. Przez cały ten czas Kościół w Polsce przypomina wiernym o zaletach życia wolnego od używek. Przez lata największe spustoszenie na zdrowiu i życiu milionów Polaków czynił alkohol. W ostatnich latach niepostrzeżenie na czołowe miejsce wysunął się jednak inny nałóg – nikotynizm (papierosy).
Reklama
Palenie papierosów przysparza najwięcej krzywd i szkód w polskim społeczeństwie. To choroba, w szponach której tkwi ponad 8 milionów Polaków. To są osoby chore, które każdego dnia wołają do nas o pomoc, ale jej nie otrzymują. Ich cierpienie jest bagatelizowane. Ograniczony dostęp do lekarzy specjalistów, nikła liczba poradni antynikotynowych, tanie papierosy i drogie leki wspomagające rzucanie palenia, niezrozumiały zakaz informowania palacza o dostępności mniej szkodliwych zamienników papierosów, a wreszcie: ostracyzm wobec osób palących, którym odmawia się nawet statusu osób chorych – to tylko niektóre z przyczyn obecnego stanu rzeczy.
To nałóg śmiercionośny: palenie papierosów każdego roku zabija około 83 tysiące naszych rodaków, wpędzając w chorobę kolejne 2 miliony. Nie tylko z perspektywy zdrowotnej, ale przede wszystkim demograficznej – nie ma dziś w Polsce pilniejszego problemu do zaadresowania. Stawką dalszej bezczynności i znieczulenia jest przecież ludzkie życie i zdrowie.
Łatwiej przychodzi nam dzisiaj wykluczanie i marginalizacja osób cierpiących z powodu silnego uzależnienia od palenia, aniżeli ich wysłuchanie i rzeczywista troska o nich. Niepokój budzi wykładniczy wzrost konsumpcji papierosów w polskim społeczeństwie oraz idący w ślad za nim rosnący odsetek rodaków uzależnionych od papierosów, a także wyraźnie u nich słabnąca skłonność do rzucania nałogu.
Z tego powodu Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, ks. bp Romuald Kamiński, zwołał multidyscyplinarny zespół ekspercki, w gronie którego znaleźli się znamienici eksperci z dziedzin medycyny i nauki społecznej Kościoła.
Pod patronatem ks. bp. Romualda Kamińskiego, eksperci opracowali trzy poniższe zalecenia, dążące do wzmocnienia relacji na linii lekarz – pacjent i zwiększające szanse na realną pomoc choremu:
Reklama
1) „Medycyna z ludzką twarzą”. Leczenie powinno przebiegać w myśl prostej zasady: leczy się pacjenta, a nie jednostkę chorobową. Wprawdzie każda choroba ma swój uniwersalny kod w międzynarodowej klasyfikacji chorób, ale ma też swój unikalny kod: to twarz pacjenta. Rolą lekarza pozostaje nie tylko opracowanie indywidualnego toku leczenia uzależnionego pacjenta, lecz również wskazywanie metod pozwalających na łagodzenie cierpienia chorego i uniknięcie krzywd, które paląc wyrządziłby sobie i swoim bliskim. Dobór tych metod powinien odbywać się w oparciu o wykorzystanie najnowszych badań i wiedzy naukowej, czyli o tzw. Evidence-Based Medicine: medycynę opartą na dowodach naukowych. Obowiązkiem każdego lekarza jest stałe zgłębianie i poszerzanie swojego zakresu wiedzy w tym obszarze. Podejście do pacjenta uzależnionego od palenia papierosów oparte na szacunku i empatii, pozbawione uprzedzeń, radykalnych sądów i moralizatorstwa, podejście spersonalizowane i wynikające z pogłębionego wywiadu medycznego, dążącego do ustalenia podłoża nałogu – są wyrazem potrzebnej nam dzisiaj humanizacji medycyny.
Reklama
2) „Medycyna budująca pomosty”. Ostatecznym celem każdej interwencji lekarskiej jest życie bez nałogu. Doprowadzenie pacjenta do całkowitej abstynencji to tzw. złoty standard leczenia. Osiągnięcie abstynencji u większości pacjentów jest możliwe, choć jest to proces trudny i długofalowy. Uzależnienie od palenia papierosów ma charakter psychosomatyczny: jest chorobą przewlekłą i nawracającą. Dlatego należy zrozumieć, że choć z medycznego punktu widzenia rzucenie nałogu z dnia na dzień jest scenariuszem najbardziej pożądanym i optymalnym, to w rzeczywistości większość osób palących papierosy nie jest w stanie go osiągnąć. Wiele osób powraca też do palenia papierosów po relatywnie krótkich okresach abstynencji i wraca do swojego lekarza po kolejną poradę. Gdy standardowe procedury leczenia okazują się zawodne, lekarz nie może powtarzać tych samych scenariuszy leczenia, lecz proponować nowe. W takich sytuacjach niesienie pomocy lekarskiej powinno polegać raczej na budowaniu pomostów w drodze do abstynencji. Wyznaczanie palącemu pacjentowi mniejszych, ale bardziej realistycznych celów, pozwala stopniowo budować w nim poczucie sukcesu i odzyskiwania kontroli nad swoim życiem. Lekarz powinien tak dobierać cele i narzędzia, aby móc maksymalnie ograniczać narażenie pacjenta na czynniki zagrażające jego życiu i zdrowiu. W przypadku papierosów tym czynnikiem jest narażenie na dym i substancje smoliste. Z tego powodu tzw. postępowanie substytucyjne, opisywane w literaturze naukowej jako pomostowa terapia nikotynizmu przy użyciu mniej ryzykownych dla zdrowia źródeł nikotyny, jest działaniem na rzecz i dla dobra pacjenta oraz jego bliskich.
3) „Medycyna równych szans”. Każdy pacjent w Polsce, niezależnie od swojego wieku, miejsca zamieszkania, poziomu wykształcenia czy statusu materialnego – ma pełne prawo domagać się i uzyskać od swojego lekarza rzetelną, naukową informację medyczną w zakresie swojego stanu zdrowia, a także na temat wszelkich dostępnych możliwości walki ze nałogiem palenia, które mogą minimalizować u niego ryzyka zdrowotne i zwiększać szanse na osiągnięcie abstynencji. Prawo dostępu do tej informacji daje się wydedukować z zasady przyrodzonej i niezbywalnej godności osoby ludzkiej, a celowe odmawianie takiego prawa pacjentowi jest działaniem na jego niekorzyść.
Reklama
Niesienie pomocy drugiemu człowiekowi to imperatyw moralny łączący dwa światy: duchowy i świecki. Jest wartością, która spaja świat leczenia duszy ze światem leczenia ciała. Leczenie duszy bierze na swoje barki dobre słowo. Trzeba przypomnieć, że termin „ewangelia” w dosłownym tłumaczeniu z języka greckiego oznacza „dobre słowo”. Zadanie leczenia ciała spoczywa zaś na świecie medycyny. Leczenie uzależnionego pacjenta musi przebiegać w jednakowej trosce o jego dobrostan cielesny, psychiczny i duchowy. Jedynie w ten sposób można bowiem zachować integralny rozwój osoby ludzkiej, co zauważył Kościół Katolicki podczas seminarium naukowego „Kościół Katolicki wobec problemu redukcji negatywnych skutków palenia”, zorganizowanym 25 maja 2022 r. w Uniwersytecie Santa Croce w Rzymie, pod patronatem watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Kościół jasno podkreślił wówczas swoje zobowiązanie do ograniczania szkód związanych z paleniem tytoniu, a także wezwał do „szerszego, skoncentrowanego na człowieku, podejścia do uzależnienia od palenia”.
PODPISANO
bp Romuald Kamiński Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia