Reklama

Papieska rozgłośnia

Radio drogi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno ukazała się ważna książka „Radio drogi. Papieska stacja wobec Polski stanu wojennego”, autorstwa Aleksandra Woźnego. To pierwsza wydana w Polsce publikacja o Radiu Watykańskim, wskazująca na szczególnie doniosły wymiar aktywności watykańskiej radiostacji, która, począwszy od 13 grudnia 1981 r., transmituje na żywo wypowiadaną w czasie cotygodniowych audiencji modlitwę stanu wojennego. W ten sposób między Janem Pawłem II a słuchaczami rozgłośni rodzi się niezwykły dialog. Rozmowa, w której wzajemnie przenikają się głos Papieża - jego słowo nierzadko wykrzyczane wobec świata z Placu św. Piotra - i głos z Polski - listy słuchaczy wysyłane do polskiej redakcji Radia Vaticana.
Mimo że nie odnotowało jej żadne z tysięcy opracowań o Janie Pawle II, rozmowa, której jedną stroną jest Papież, a drugą - anonimowi słuchacze Radia Watykańskiego, stanowi jedno z najbardziej doniosłych dla historii mediów w XX wieku świadectw wolności słowa. Słowa, które pokonując wiele barier, przerodziło się w dialog i pozostawiło trwały ślad w dziesiątkach tysięcy listów wysłanych do Rzymu z Polski w latach 1981-83. Niezwykły wymiar rozmowy-modlitwy, rozmowy-korespondencji stanu wojennego ujawnia się równie dobitnie, gdy dostrzeże się w niej ogniwo historii idei, gest sprzeciwu wobec zamachów na wewnętrzną wolność i godność, sprzeciwu wobec ciemności, jakie wraz ze stanem wojennym ponownie zagroziły europejskiemu humanizmowi. Anonimowa korespondencja, sygnowana tysiącami listów z Polski, świadczy o tym, że historia idei tworzona jest nie tylko przez jej generałów, ale także przez szeregowych uczestników.
W książce autor próbuje ujawnić jeszcze jeden rys tego niezwykłego dialogu, który staje się z jednej strony świadectwem wzmożonej aktywności watykańskich mediów i ich odbiorców, wspólnie przełamujących peerelowski monopol informacyjny mediów oficjalnych, z drugiej strony natomiast wpisuje się w odległą tradycję pątniczych relacji, sięgającą IV stulecia, dziedzictwo „itinerarium” - scenariusza drogi. Wraz z zainaugurowaną przez Papieża modlitwą stanu wojennego Radio Watykańskie przejmuje bowiem zawarty w niej apel o powszechne pielgrzymowanie w przedłużającym się roku jubileuszu jasnogórskiego (który zakończyć ma blokowany przez długie miesiące stanu wojenngo przyjazd Ojca Świętego do Polski), zapraszając słuchaczy do przesyłania pod adresem rozgłośni przy Piazza Pia ich pielgrzymkowych relacji. Tak przy udziale radiosłuchaczy, opisujących peregrynacje własne do miejsc świętych, w początkach lat 80. XX stulecia powstaje radiowa wersja współczesnego „itinerarium”, wyposażona w ten sam schemat kompozycyjny, jaki obowiązywał w starożytnych i średniowiecznych diariuszach podróży do Jerozolimy czy Rzymu. Wydłużającą się i opóźnianą przez władze drogą, która na wiele miesięcy przybiera postać mentalnej pielgrzymki, podąża Papież, a wraz z nim słuchacze Radia Watykańskiego. Radia drogi...

Aleksander Woźny, „Radio drogi. Papieska stacja wobec Polski stanu wojennego”, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję