Reklama

Na spotkanie z chorwackimi rodzinami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 4-5 czerwca br. Chorwację odwiedził papież Benedykt XVI. To urokliwy kraj, mówi się nawet: kawałek ziemi Boga - przepiękne morze, góry, wspaniały krajobraz, niezwykły klimat. Chorwacja gościła bł. Jana Pawła II trzy razy - w 1994, w 1998 i w 2003 r. Chorwaci są wdzięczni Panu Bogu za dar bł. Jana Pawła II, który często podkreślał swą miłość do tego narodu i który jako pierwszy poparł niepodległość Chorwacji. My, Polacy, z podziwem patrzymy, jak inni cieszą się beatyfikacją naszego rodaka i w Benedykcie XVI widzą kontynuację tamtego wspaniałego, wielkiego pontyfikatu.
Chorwacja jest krajem katolickim - katolicy stanowią ponad 90 proc. ludności tego kraju, jest tam wielu wspaniałych biskupów i kapłanów. Kraj ten, choć niewolny od powszechnego problemu sekularyzacji, odznacza się wielką troską o rodzinę. Nawet logo wizyty papieskiej nawiązuje do symboliki rodzinnej - są w nim małżonkowie (kobieta jest w stanie błogosławionym) i ich troje dzieci, bo Chorwaci postawili na rodzinę i starają się tworzyć dla niej korzystne warunki rozwoju. Kraj ten może stać się dla nas wszystkich wzorem pod tym względem.
W niedalekiej perspektywie mamy w Polsce wybory parlamentarne. Jest więc okazja, aby postawić politykom pytanie o rodzinę: Jak parlamentarzyści, wybrańcy narodu, dbają o polską rodzinę? Dlaczego, gdy chodzi o liczbę nowo narodzonych dzieci, statystyki odnotowują dramatyczne spadki? Dlaczego ta rodzina jest często bardzo biedna, a dzieci coraz częściej przychodzą do szkoły głodne? Dlaczego pęcznieją kieszenie i rośnie stan posiadania ludzi związanych z polityką i biznesem, a los przeciętnego Polaka z każdym miesiącem się pogarsza? Dlaczego politycy wydają krocie na tzw. dobry piar, a przecież wcale nie musi on kosztować - wystarczą dobre działania, które wszystkim przyniosą zysk...
Gdy patrzymy na Chorwatów, jesteśmy zadziwieni zwyczajną dobrą wolą tych ludzi. Jesteśmy zdumieni, że ten mały kraj potrafi dostrzegać to, co jest najważniejsze. Nie rozgrywa politycznie Dnia Dziecka, ale tworzy sprzyjające dziecku ustawy prawne i wyszukuje środki, by jak najskuteczniej docierać do najbiedniejszych. Chorwacja nie uprawia teatrzyku o rodzinie, ale dba o rodzinę. W polityce tego kraju dostrzega się ją, a na dodatek rodziny katolickie zebrały się ostatnio w nowe ugrupowanie prawicowe, które wystartuje w wyborach. I to jest konkretna praca na rzecz rodziny.
Myślę, że właśnie dlatego Benedykt XVI wybrał Chorwację jako cel swojej pastoralnej wizyty. Tą wizytą chce powiedzieć: przyjeżdżam, żeby umocnić was w waszych staraniach w dążeniu do dobrego celu, żeby pochwalić was za to, co już zrobiliście. Bo nigdy nie jest łatwo, temu krajowi też doskwiera brak pracy, szczególnie w grupie młodych, w związku z kryzysem światowym odczuwalny jest brak turystów - a turystyka jest głównym motorem napędowym tego kraju - są także trudne zaszłości historyczne, które rzutują na świadomość społeczną. Ale Episkopat chorwacki bardzo dynamicznie szuka możliwości rozwiązania problemów swego kraju, a tamtejszy Kościół aktywnie włącza się w działania, które są istotne dla prawdziwej poprawy życia Chorwatów.
Pielgrzymka Benedykta XVI to wiele spotkań, ale najważniejsze było spotkanie z rodzinami, z młodzieżą chorwacką. Ojciec Święty chciał pokazać światu, jak w niewielkim i niebogatym kraju może się kształtować Kościół.
Musimy także mieć świadomość, że w Chorwacji pracuje wielu polskich księży, m.in. ojcowie paulini. Zawsze czuli się tam dobrze, podziwiali gościnność i dobro tamtejszych ludzi, zachwycali się przyrodą.
Chorwacja to kraj bardzo nam bliski. Historia mówi, że Chorwaci pochodzą z naszej południowo-wschodniej Małopolski (od Krakowa po Lwów). Dlatego wizytę Benedykta XVI w Chorwacji traktujemy prawie tak, jakby to była wizyta w naszej ojczyźnie, tym bardziej że nawiązuje ona bardzo do pielgrzymek Jana Pawła II. Wspieramy więc Ojca Świętego w jego modlitwie i zamyśleniu nad Kościołem na tym terenie, jak to czyniliśmy wobec Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję