Reklama

Historia

Zamach majowy – ku przestrodze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W burzliwych, najnowszych dziejach Polski niewiele było wydarzeń równie dramatycznych, jak ten przewrót. Marszałek Józef Piłsudski, występując przeciwko legalnym władzom II Rzeczypospolitej, nie kierował się chęcią zagarnięcia dla siebie władzy, nie chciał też rozlewu krwi. Chciał ratować Polskę.
Po politycznym mordzie na osobie prezydenta Gabriela Narutowicza w 1922 r. Piłsudski z jeszcze większym niż dotąd niepokojem obserwował losy odrodzonej po długich latach niewoli ojczyzny. Milionom Polaków, którzy w 1918 r. cieszyli się z odzyskania niepodległości i wygnania zaborców, żyło się ciężko. Byli - podobnie jak marszałek - mocno rozgoryczeni skalą negatywnych zjawisk: prywaty i niekompetencji polityków (głównie w parlamencie, któremu konstytucja dawała ogromną władzę), nepotyzmu, łapówkarstwa urzędników państwowych, zaniku w życiu publicznym imponderabiliów takich jak honor.
Piłsudski krytykował te wszystkie zjawiska otwarcie, posłów nazywając „łotrami”, a urzędników - „mafią”. W okresie poprzedzającym przewrót majowy większość społeczeństwa i armii II Rzeczypospolitej liczyły na to, że radykalna zmiana na scenie politycznej podźwignie kraj z poważnej zapaści. A Piłsudski miał wielki autorytet. Były Naczelnik Państwa i zwycięski wódz w wojnie z Sowietami w 1920 r., który w 1923 r. wycofał się z polityki, jawił się wielu Polakom jako jedyny wybawca, zdolny uzdrowić podupadłą ojczyznę. Piłsudski tak też widział swoją misję.
12 maja 1926 r. marszałek przyprowadził do stolicy wierne mu oddziały, oczekując, że przejmie władzę bez rozlewu krwi. Na moście Poniatowskiego w Warszawie doszło do słynnego spotkania Piłsudskiego z Prezydentem RP Stanisławem Wojciechowskim. Kiedy prezydent zażądał od niego, by dochodził swych pretensji na drodze legalnej, marszałek podjął decyzję walki zbrojnej z władzami II Rzeczypospolitej. Decyzja ta kosztowała Polaków bardzo drogo. Od bratobójczych strzałów na ulicach Warszawy w maju 1926 r. zginęło prawie 400 osób, a ok. tysiąca zostało rannych. Ofiar byłoby znacznie więcej, gdyby wojna domowa rozgorzała w całym kraju. Prezydent Wojciechowski jednak ustąpił.
Zdaniem zwolenników marszałka, przewrót majowy zapobiegł upadkowi słabej Polski. Jego przeciwnicy twierdzą, że wojna domowa, na którą zdecydował się marszałek, mogła dać sąsiadom Polski dobrą szansę rewanżu. Niezależnie od tego sporu, traktowanie przewrotu majowego w kategoriach sukcesu Polski to nieporozumienie. Przelana na ulicach Warszawy krew podzieliła Polaków, zasiała nienawiść w niejednym polskim sercu.
Rządy pomajowe nie rozwiązały żadnego z wielkich problemów, z którymi nie radziła sobie wcześniej słaba demokracja (grzechy polityków, bieda, ogromne bezrobocie, problem mniejszości narodowych). Biografowie Piłsudskiego nie unikają krytycznych ocen różnych jego decyzji. Ani trochę nie odbiera to jednak marszałkowi wielkości. Rządził w bardzo trudnym dla Polski okresie, więc i jego decyzje były nieraz dramatyczne. Zmarł w wieku 67 lat, wyniszczony służbą Polsce. Więcej w życiu zaznał goryczy niż radości. Dręczyła go świadomość potęgi złych sąsiadów Polski. Jego służba może być dla nas wzorem, ale tylko wtedy, gdy zechcemy dojrzeć nie tylko blaski, lecz także cienie Polski Piłsudskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żyła w cieniu brata

Niedziela Ogólnopolska 6/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

wspomnienie

św. Scholastyka

Wikipedia.org

Św. Scholastyka, dziewica

Św. Scholastyka, dziewica

Chodzi, oczywiście, o św. Scholastykę, siostrę bliźniaczkę św. Benedykta z Nursji (480 – 547), która żyła na przełomie V i VI stulecia. Wspominamy ją w liturgii 10 lutego.

Święta Scholastyka (z łac. uczona, nauczycielka, studentka), podobnie jak jej brat, pochodziła z Nursji w Umbrii (środkowa Italia). Tam, gdzie rodzeństwo przyszło na świat, jest dziś kościół, w którego podziemiach można podziwiać część ich rodzinnego domostwa. O niej samej nie wiemy za wiele, ponieważ źródła przede wszystkim traktują o św. Benedykcie. Ona zaś, rzeczywiście, żyła w jego cieniu. To autentyczna święta drugiego planu, również dlatego, że w centrum jej charyzmatycznej posługi i na pierwszym planie jej egzystencji był nieustannie Chrystus.
CZYTAJ DALEJ

Jak spotkać Pana Boga w odpoczynku?

2025-02-09 12:52

[ TEMATY ]

Bóg

Któż jak Bóg

Adobe Stock

Często mówimy o przykazaniach sformułowanych negatywnie. Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa. Rzadko natomiast wspominamy i nieczęsto też osobiście cenimy dwa przykazania pozytywne: „Czcij ojca i matkę” oraz „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”.

Bóg, stwarzając świat, uświęcił siódmy dzień. Stąd zakaz pracy w nim. Człowiek powinien wtedy odpoczywać tak, jak Bóg odpoczął po stworzeniu świata.
CZYTAJ DALEJ

Zawierzajmy jej te intencje, które nosimy w naszych sercach

2025-02-10 10:16

[ TEMATY ]

Wschowa

s. M. Iwona Król

prooces beatyfikacyjny

Archiwum Sióstr św. Elżbiety

W dziękczynnej Mszy św. uczestniczył Trybunał Diecezjalny oraz Przełożona Prowincji Poznańskiej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety M. Kamila Paszkowiak, Siostra Wikaria M. Samuela Werbińska oraz Siostra Radna M. Emilia Krzyżaniak

W dziękczynnej Mszy św. uczestniczył Trybunał Diecezjalny oraz Przełożona Prowincji Poznańskiej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety M. Kamila Paszkowiak, Siostra Wikaria M. Samuela Werbińska oraz Siostra Radna M. Emilia Krzyżaniak

W kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika 9 lutego była sprawowana Msza św. dziękczynna z okazji II rocznicy otwarcia procesu beatyfikacyjnego Służebnicy Bożej s. M. Iwony Król.

W dziękczynnej Mszy św. uczestniczył Trybunał Diecezjalny oraz Przełożona Prowincji Poznańskiej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety M. Kamila Paszkowiak, Siostra Wikaria M. Samuela Werbińska oraz Siostra Radna M. Emilia Krzyżaniak. Siostra Wikaria M. Samuela, dwa lata temu, pełniąc urząd Przełożonej Generalnej wraz z Zarządem Generalnym, podjęła decyzję o otwarciu procesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję