Bp Marek Marczak mówił do zgromadzonych o wartości Ewangelii i religii w życiu dzieci, młodzieży i osób dorosłych. Kaznodzieja dziękował także katechetom za ich pracę, z którą -jak podkreślił - związane jest świadectwo życia i jednocześnie prosił o wytrwałość, która owocuje w życiu ich uczniów i wychowanków. Nawiązując do 54. Męskiego Publicznego Różańca, który w dniu inauguracji roku szkolnego przechodził ulicami miasta, bp Marczak mówił o potrzebie większego zaangażowania się w modlitwę, która nie tylko przybliża do Boga, ale również i kształtuje sumienie każdego człowieka. Na koniec sesji katechetycznej bp Marczak, w imieniu kard. G. Rysia, wręczył podziękowania katechetom, którzy w tym roku przeszli na emeryturę.
Kościół od wielu lat dostrzega tzw. „odpływ” dzieci i młodzieży z katechezy szkolonej. Powody tego stanu rzeczy są bardzo różne i nie zawsze, jak twierdzą środowiska zachęcające rodziców i młodzież do wypisywania się z religii, są nimi skandale związane z duchowieństwem czy też słaba jakość nauczania przedmiotu. Warto poczytać komentarze uczniów szkół podstawowych i średnich, którzy mówią, że ich rezygnacja z religii dość często podyktowana jest czynnikami praktycznymi, do których zaliczają umieszczenie lekcji katechezy na pierwszych lub ostatnich godzinach zajęć, co zmusza ich do wczesnego przyjścia lub późnego wyjścia ze szkoły. Podobnie ten problem definiują nauczyciele religii, zauważając, że w szkołach, gdzie katecheza odbywa się między innymi zajęciami lekcyjnym, frekwencja uczniów na lekcjach jest zdecydowanie większa. Może warto w kontekście rozpoczynającego się roku szkolnego podjąć refleksję nad opinią jednego ucznia, który powiedział, że na przedmiotach humanistycznych, ścisłych i przyrodniczych zobył wiedzę, która rozwinęła go intelektualnie, ale chodząc na religię rozwinął się duchowo, uporządkował moralne i prawdziwie pokochał ludzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu