Reklama

W diecezjach

Bp Jezierski: każda wojna rodzi krzywdę i zniszczenie, one wymagają naprawienia

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego, złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową na peronie stacji kolejowej, uroczystości pod pomnikiem zamordowanych kolejarzy i ich rodzin, złożyły się na zorganizowane w Szymankowie obchody 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Uczestniczyli w nich m.in.: Andrzej Dera – sekretarz stanu w kancelarii Prezydenta RP, posłowie, wiecewojewoda pomorski, władze samorządowe oraz kolejarze i pracownicy służby celnej z całego kraju.

[ TEMATY ]

rocznica

bp Jacek Jezierski

II wojna światowa

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Jacek Jezierski

bp Jacek Jezierski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wygłoszonym kazaniu bp Jezierski przypomniał, że oddalamy się w czasie od wydarzeń II wojny światowej, poszerza się więc pole niepamięci, zapomnienia i niewiedzy. - Tymczasem są zdarzenia w historii naszego narodu i państwa, o których należy pamiętać. Bez pamięci o przeszłości, nie tak zresztą jeszcze odległej, nie będziemy rozumieli teraźniejszości – mówił biskup elbląski.

Jak zauważył, konieczna jest więc pamięć o polskich kolejarzach, inspektorach celnych i członkach ich rodzin, którzy zostali 1 września 1939 r. rano zamordowani przez niemieckich najeźdźców. W tym miejscu, już na samym początku, wojna objawiła swoje okrutne oblicze – mówił bp Jezierski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każda wojna rodzi krzywdę i zniszczenie, a one wymagają naprawienia. Naprawa krzywd to wymóg sprawiedliwości – wskazywał kaznodzieja. - Nie zawsze jest to do końca możliwe, policzalne. Nie mniej potrzebna jest dobra wola, aby zło i krzywdy naprawić. Wymaga to wrażliwości etycznej – zauważył bp Jezierski.

Reklama

Przypomniał też, że historii nie piszą na szczęście tylko najsilniejsi, nie tylko przemoc i gwałt. Nad dziejami ludzkości czuwa bowiem jeszcze Boża Opatrzność. Mają w nich miejsce jakieś szczególne zbiegi okoliczności, nieprzewidziane zdarzenia. - Tak było pod koniec pierwszej wojny światowej. Tak było w 1920 roku, w związku z Bitwą Warszawską. To samo można powiedzieć o roku 1980 i 1989. Wybiliśmy się na niepodległość, odzyskaliśmy suwerenność, wielki dar wolności, największy klejnot naszego narodu – zauważył kaznodzieja.

- Aby uchronić wolność i suwerenność państwa potrzebna jest dojrzałość jego obywateli i mądrość rządzących. Niezwykle ważna jest nasza jedność w tym wszystkim, co jest dla nas podstawowe i wspólne – przypominał biskup diecezji elbląskiej. Jak zauważył, nasze życie i działania mają sens tylko wtedy, gdy respektujemy podstawowe zasady prawa moralnego. - Wspomnienie okrutnej wojny niech stanie się dla nas raz jeszcze wezwaniem do budowania lepszego świata – zachęcał bp Jezierski.

Po Mszy na peronie dworca kolejowego w Szymankowie złożone zostały kwiaty, a pod pomnikiem i przy symbolicznym grobie pierwszych ofiar września 1939 r. odśpiewano hymn państwowy, wygłoszono okolicznościowe przemówienia, odczytano apel poległych i uczczono poległych salwą honorową oraz zapalono światło pokoju.

2023-09-01 18:48

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamiętają o partyzantach

Ruda Różaniecka to miejscowość o wielkiej patriotycznej historii, a szczególnie tej z okresu II wojny światowej. To w naszej wsi od pierwszych miesięcy okupacji tworzyły się grupy konspiracji, a na początku 1942 r. miało miejsce pierwsze zaprzysiężenie osób przyjmowanych do konspiracyjnej Armii Krajowej. To mieszkańcy Rudy Różanieckiej zostali w czerwcu 1943 r. wywiezieni do obozu w Majdanku i na roboty przymusowe do Niemiec. W Rudzie Różanieckiej istniała dobrze zorganizowana samoobrona, znajdowała tu schronienie ludność cywilna. Broniła jej 2. kompania AK dowodzona przez Michalewicza, ps. Hanus. Kompania ta osiągnęła stan 286 ludzi. Ruda Różaniecka nigdy nie została opanowana przez Niemców, ani też zdobyta przez oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii. Tu znalazła schronienie w maju 1944 r. ludność cywilna ewakuowana z Cieszanowa i okolicznych miejscowości – mówiła dyrektor Zespołu Szkół w Rudzie Różanieckiej Dorota Wróbel, podczas uroczystości zorganizowanej z okazji 70. rocznicy walk partyzanckich w lasach Puszczy Solskiej. Uroczystość odbyła się 20 czerwca br. przy cmentarzu partyzanckim, na którym znajduje się krzyż i 20 grobów z 24 pochowanymi w nich osobami. Wzięli w niej udział mieszkańcy wioski, uczniowie i nauczyciele, przedstawiciele władz, jednostka 2033 „Strzelec” z Lubaczowa, jednostka miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, goście z Warszawy i Biłgoraja, poczty sztandarowe kombatantów i szkoły. Po wciągnięciu flagi państwowej na maszt, odśpiewaniu hymnu, uczennica szkoły przekazała bukiet kwiatów w bramie cmentarza junakom ze „Strzelca”, a oni roznieśli je na groby partyzanckie. Uczniowie szkoły przypomnieli historię swojej miejscowości, a 89-letni partyzant Władysław Farion opowiedział o każdym z pochowanych partyzantów. – Miałem wówczas 19 lat. Strzelać nauczył mnie brat. Tu leży Edward Wróbel, mina go rozniosła. A tu Kazimierz Soroka, był w randze porucznika, nauczyciel, on mnie uczył, dzielny człowiek. Stanisław Ważny zginął pod Suścem, Niemiec przyjechał na koniu i strzelił mu w głowę. Mieczysław Kasperski miał 19 lat, zginął na moich oczach. Andrzej Rozmus był pierwszym z zabitych… nie było dostępu do niego, miesiąc leżał, nim go pochowaliśmy – i tak o pozostałych poległych partyzantach mówił wzruszony W. Farion. – Byłem pięć razy na śmierci, ale Pan Bóg mnie od niej ochronił – powiedział i przedstawił te okoliczności. Z dumą dodał: – Warszawa została zdobyta, Ruda Różaniecka nigdy. Dwa razy Ukraińcy zbierali się napaść na Rudę, ale nie zrobili tego, bali się nas. Wzruszenie świadka historii udzieliło się słuchającym. Powstali z miejsc, by pod przewodnictwem miejscowego proboszcza ks. Waldemara Górskiego pomodlić się za żołnierzy i partyzantów z II wojny. – Pamięcią i modlitwą ogarniamy wszystkich polskich bohaterów walczących o wolność Polski (…). Panie, ocal nasz naród przed podobnym wyniszczeniem i daj nam zachować tę samą miłość do Ojczyzny, tę samą gotowość służenia sprawie niepodległości i pokoju, jaka objawiła się naszym narodowym męczennikom. Niech nigdy więcej nie będzie wojny. (…) Spraw Panie, by Ojczyzna nasza żyła w pokoju i dobrobycie – modlił się Kapłan. Jednostka „Strzelec” przeprowadziła apel poległych. Trębacz odegrał „Ciszę”. Delegacje złożyły kwiaty pod krzyżem na cmentarzu. Sztandar szkoły im. kpt. Władysława Ważnego przedstawicielka Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych z Warszawy Małgorzata Puczyłowska i starosta lubaczowski Józef Michalik odznaczyli medalem „Pro Patria”, zaś starosta Józef Michalik z burmistrzem Narola Stanisławem Wosiem – Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, nadanym przez Radę Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa w Rzeszowie. W imieniu rodzin poległych partyzantów podziękowała za pamięć, modlitwę, opiekę nad grobami Teresa Stadnicka. Kapela Jasia Tabaczka z Lubaczowa zaśpiewała i zagrała pięć znanych piosenek partyzanckich, zachęcając do śpiewu uczestników uroczystości.
CZYTAJ DALEJ

Czy chcę prawdziwie żyć, czy realizować tylko swoje pomysły?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BP Episkopatu

Rozważania do Ewangelii Mk 12, 28b-34.

Piątek, 28 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy zachowujesz pokój z Bogiem?

2025-03-29 06:34

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

- Chcemy wejść w Bożą radość, otwierając się na Boże przebaczenie i pojednanie z braćmi w sakramencie pokuty - mówił kard. Grzegorz Ryś na rozpoczęcie „24 godzin dla Pana".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję