- Są dorośli, młodzież i dzieciaczki, jest z nami ksiądz moderator, jest diakon, więc możemy się nawzajem ubogacać – mówi Agnieszka Domowicz z pary moderatorskiej. – Poznajemy tajemnice Kościoła, odkrywamy jego bogactwo, poszukujemy własnego powołania w Kościele, odkrywamy, czym możemy posługiwać.
Skąd pomysł na to, by połączyć rekolekcje młodzieżowe z tymi dla rodzin? – To jest związane z charakterystyką i charyzmatem Ruchu Światło-Życie, bo łączymy tu poszczególne gałęzie. Co ciekawe na Dniu Wspólnoty będziemy mieli oazę dorosłych z Poznania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W rekolekcjach biorą udział również osoby, które na co dzień mieszkają poza Polską. – Mieszkamy w Anglii i tam formujemy się w Ruchu Światło-Życie. W samej Anglii formujemy się już ponad 8 lat, wcześniej w Polsce byliśmy w Domowym Kościele przez dwa lata. Przyjechaliśmy na rekolekcje do Rokitna dzięki mojej żonie, która znalazła o nich informację – mówi Zbigniew Kulkowski. – Bardzo mi się podoba tutejsza parafia. Myślę, że ludzie nie doceniają tego, co mają w Polsce. My nie mamy w Anglii „swojego” kościoła, tylko go wynajmujemy, żeby mieć gdzie się modlić i spotykać.
- Jeżeli chodzi o Domowy Kościół w Anglii, to myślę, że działa bardzo podobnie jak w Polsce. Mamy ten sam program formacji, tak samo spotykamy się w kręgach z innymi małżeństwami sakramentalnymi. Jest para rejonowa, która koordynuje, są łącznicy, którzy w tym pomagają – dodaje Janina Kulkowska. – W naszej parafii mamy już trzy kręgi – zaczynaliśmy w 2014 roku i powoli rozrośliśmy się.
Przypomnijmy: Oaza Nowego Życia III stopnia ma swoim uczestnikom ukazywać perspektywę dojrzałego życia chrześcijańskiego, które przejawia się między innymi w twórczym zaangażowaniu się w życie i misję Kościoła (wybór diakonii). Odkrycie i przeżycie Kościoła dokonuje się na drodze pięciu znaków: Maryi, Matki Kościoła, Świątyni, Piotra Opoki, Małej wspólnoty, Kościoła żyjącego. Oazowicze w trakcie rekolekcji nawiedzają różne kościoły, zgodnie z programem formacyjnym.