Kaznodzieja apelował, aby nie być obojętnym na zagrożenia, „których źródłem jest pijaństwo, alkoholizm i inne nałogi”. - Naród, który nie będzie troszczyć się o trzeźwość, będzie narodem bez przyszłości. Walczmy o prawdziwą wolność serc Polaków, wolność zakorzenioną w naszym Zbawicielu Jezusie Chrystusie – mówił.

bp Bronakowski zachęcał, aby wielką troską objąć zwłaszcza rodziny, bo „od tego czy będą silne Bogiem, czy będą trzeźwe, przepełnione Bożą miłością i pokojem, zależy los nas wszystkich”.

Nawiązał do zbliżającej się beatyfikacji Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci, zamordowanej w 1944 r. za pomoc Żydom. - Wiemy, że ten ostatni akt ziemskiej drogi był owocem codziennej ciężkiej pracy, wytrwałej wiary, Bożej nadziei i miłości - miłości większej niż śmierć. Zdajemy sobie sprawę, że wśród cnót, które doprowadziły ich do tej ofiary z życia, była z pewnością trzeźwość, bo tylko ludzie trzeźwi potrafią oddać swoje życie z miłości do Boga i miłości bliźniego – powiedział przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

- Wiemy, że heroiczna postawa rodziców była najlepszym wzorem miłości i świętości dla dzieci. To była prawdziwie święta rodzina, która powinna być wzorem dla współczesnych rodzin, bowiem wierność Chrystusowej Ewangelii to podstawa, na której musimy budować życie rodzinne, aby mogło ono przynieść błogosławione owoce – dodał.

Podziel się cytatem

Kaznodzieja przypomniał również, że po zabiciu Ulmów i mieszkających u nich Żydów „niemieccy oprawcy ograbili gospodarstwo, a później urządzili tam alkoholową libację”.

Bp Bronakowski uznał, że decyzja o zachowaniu abstynencji od alkoholu w sierpniu lub w dłuższym okresie „to wspaniałe przygotowanie do przeżycia uroczystości beatyfikacyjnej rodziny Ulmów”. - Ten post ofiarujemy za tych, którzy poprzez nietrzeźwość stają się oprawcami dla innych, zwłaszcza dla swoich najbliższych. Błagajmy Boga, aby się opamiętali, aby się nawrócili ze złej drogi, prowadzącej do zguby wiecznej – zachęcał.

Duchowny apelował do rodziców o dawanie dobrego przykładu swoim dzieciom. - Niech wasze dzieci nigdy nie zobaczą was pijanych, niech od najmłodszych lat widzą, że alkohol nie jest potrzebny do radosnego i szczęśliwego życia, że najważniejsza jest wiara w Boga i wzajemna miłość. Jeśli wasze rodziny będą domowymi kościołami, wtedy nic nie zdoła zniszczyć pięknych Bożych relacji między wami. Postanówcie że z waszego domu nikt nigdy nie wyjdzie pijany – mówił łomżyński biskup pomocniczy.

Kapłanów, zakonników i siostry zakonne prosił „o jeszcze gorliwsze zaangażowanie się pracę trzeźwościową” i zachęcał do podejmowania dobrowolnej abstynencji od alkoholu, aby dać świadectwo innym oraz „pomóc sobie i bliźnim wzrastać w Chrystusowej wolności”.

Z kolei do pracowników mediów bp Bronakowski apelował o „włączenie się w budowanie kultury trzeźwości”. - Tak wiele dobrego możecie zrobić, ukazując piękno trzeźwego stylu życia. Promujcie abstynenckie inicjatywy i ludzi, którzy służą sprawie trzeźwości – mówił.

Osoby sprawujące władzę i liderów społecznych przestrzegał, że ciąży na nich „wielka odpowiedzialność przed Bogiem i historią”. Przypomniał słowa bł. ks. Bronisława Markiewicza, że kto chce wychowywać młode pokolenie, zachęcając je do używania alkoholu, jest wrogiem wiary i narodu.

Modlitewne spotkanie zgromadziło wielu księży i świeckich, przede wszystkim z archidiecezji przemyskiej i diecezji rzeszowskiej. Obecny był m.in. ks. prałat Władysław Zązel - znany i ceniony duszpasterz trzeźwości, członek Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski, emerytowany proboszcz w Kamesznicy na Żywiecczyźnie.

Ogólnopolska Modlitwa o Trzeźwość Narodu w Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym odbywa się od 19 lat. Data została ustalona na ostatni poniedziałek lipca – przed rozpoczęciem sierpnia, który jest obchodzony jako miesiąc trzeźwości. Coroczna pielgrzymka jest jednocześnie spotkaniem Rodziny Radia Maryja.