Reklama

Niebezpieczne związki na Śląsku

Niedziela Ogólnopolska 52/2010, str. 36

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w 1998 r. Jerzy Gorzelik próbował zarejestrować Związek Ludności Narodowości Śląskiej czy potem - Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej, wielu uznało to za polityczny wybryk. Tak również potraktowały ten pomysł sądy wszystkich instancji i dwukrotnie Sąd Najwyższy (ostatnio trzy lata temu), a także Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Wydawało się więc, że Ruch Autonomii Śląska pozostanie tylko na papierze. Stało się inaczej. RAŚ uzyskał 3 mandaty w wyborach do Sejmiku Województwa Śląskiego i niespodziewanie dzięki Platformie Obywatelskiej będzie rządził w Sejmiku. Przewodniczący RAŚ Jerzy Gorzelik wszedł do zarządu województwa śląskiego nie od razu, ponieważ mimo zawarcia koalicji na pierwszej sesji Sejmiku kandydatura Gorzelika nie uzyskała większości. Mimo dyscypliny głosowania kilkoro radnych PO głosowało przeciw Gorzelikowi. Jednak w kolejnym głosowaniu radni PO zostali złamani. Za kandydaturą Gorzelika opowiedziało się 26 radnych koalicji PO, RAŚ i PSL. Przeciwko było 20 radnych z PiS i SLD. Należy jasno stwierdzić, że Platforma Obywatelska, zawierając koalicję ze stowarzyszeniem Ślązaków, które dąży do decentralizacji państwa i zbudowania regionalnej autonomii z własnym premierem i sejmem, odkryła swoje prawdziwe, wyłącznie europejskie oblicze.
Nie muszę udowadniać, jak niebezpieczne są działania członków RAŚ, którzy mówią wprost, że dla nich polska racja stanu nie jest punktem odniesienia. Gorzelik powiedział kiedyś: „Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Moja ojczyzna to Górny Śląsk. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie zdradziłem. Państwo, zwane Rzeczpospolita Polska, którego jestem obywatelem, odmówiło mi i moim kolegom prawa do samookreślenia i dlatego nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa”. O podobnych wypowiedziach Gorzelika wiedzieli wszyscy, dlatego nie ma usprawiedliwienia dla liderów Platformy Obywatelskiej, którzy wymusili w dyscyplinie partyjnej, aby radni poparli koalicję z RAŚ, wbrew polskiej racji stanu, nawet wbrew logice.
Zapewne członkowie PO wstydzą się tej koalicji, ale czego nie robi się dla rządzenia. Adam Matusiewicz, wicewojewoda śląski, szef katowickiej Platformy i nowy marszałek województwa, odpowiedzialny za zbudowanie dobrej koalicji, w dniu wyborów samorządowych sugerował, że w Sejmiku pozostanie dawny układ Platformy, ludowców i lewicy. Jak powiedział: „PSL i SLD to nasi naturalni koalicjanci. Rządziliśmy trzy lata, dotarliśmy się”. Kilka dni później zmienił zdanie i oficjalnie poinformował, że tworzy koalicję z PSL oraz Ruchem Autonomii Śląska. Natomiast Gorzelik, szef RAŚ, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ujawnił, że wstępne sondażowe rozmowy z Platformą zaczęły się jeszcze przed wyborami. Niektórzy zastanawiają się, czy w sprawie koalicji z RAŚ naciskali na PO Niemcy? Tego nie twierdzę, ale wiele mówiący był fakt, że podczas zaprzysiężenia radnych Sejmiku działacze RAŚ zasiedli na widowni z mapą i napisem „Oberschlesien”. Ta historyczna mapa przedstawiała terytorium Górnego Śląska po I wojnie światowej: z Opolszczyzną, ale bez Częstochowy i Zagłębia.
Obawiam się, że zarówno rząd, jak i liderzy PO tracą poczucie obywatelskiej odpowiedzialności za państwo, brak im wizji państwa, które pozwala być dumnym z bycia Polakiem. Jednym słowem - to, co się stało na Śląsku, jest odbiciem tego, co czyni rząd Donalda Tuska: robi się wszystko, aby tylko utrzymać władzę, aby rosły „słupki”, niezależnie od tego, czy coś jest dla Polski dobre, czy szkodliwe. Myślę, że przy niskiej świadomości społeczeństwa i poparciu „swoich” mediów można uprawiać przez jakiś czas zabawę w rządzenie. Można wprowadzać w życie każde głupstwo płynące z molocha brukselskiego, ulegać każdemu dyktatowi Berlina i Moskwy. Ale nie w nieskończoność. Już katastrofa smoleńska trochę nas obudziła, odnaleźliśmy zapomniane symbole patriotyzmu, honoru. Ale rządzący i media szybko zorientowali się, jak niebezpieczny może okazać się prezydent Lech Kaczyński po śmierci. Aby „zabić” także jego symbol, wrócono do dawnej retoryki oskarżania go o wszelkie zło.
Prawdą jest, że trudno jest dzisiaj znaleźć coś, co byłoby przedmiotem dumy Polaków. Przestaje nią być nasza historia, okrojona w szkołach do europejskiej poprawności oraz ideologii. Na pewno powodem do dumy nie są martwe stocznie, zalane kopalnie, obce banki, gigantyczne zadłużenie państwa, wyprzedany majątek narodowy… A także rura gazowa na dnie Bałtyku, sprzedaż energetyki, stopniowa likwidacja wojska… Jeśli tak dalej pójdzie, to nigdy już nie będziemy dumni z Polski. Aby tak się jednak nie stało, musimy zmienić naszą mentalność „ubogiego krewnego”, który klęczy w Brukseli, Berlinie czy Moskwie. Chciałbym wierzyć, że nasza duma z bycia Polakami odżyje, czego z okazji Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku 2011 życzę. Niech także zagości w nas świąteczna i rodzinna radość. Nie zmarnujmy otrzymanych łask od Boga - Pana historii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebne wsparcie dla sióstr seniorek - starszych, chorych i cierpiących

2025-09-18 13:55

Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich

Siostry seniorki potrzebują wsparcia

Siostry seniorki potrzebują wsparcia

Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich zwraca się z gorącą prośbą o wsparcie dla swoich sióstr starszych, chorych i cierpiących, które całe życie poświęciły służbie innym. Trwa internetowa zbiórka na wsparcie sióstr seniorek. Środki przeznaczone są na zakup specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego, który poprawi komfort życia i ułatwi codzienną opiekę nad starszymi, chorymi i cierpiącymi siostrami.

Siostry przez dziesiątki lat oddawały swoją młodość, talenty i siły, pracując w parafiach, szkołach, szpitalach i domach opieki. Zawsze z uśmiechem i sercem pełnym oddania niosły pomoc dzieciom, ubogim, chorym i tym, którzy stracili nadzieję. Ich życie jest świadectwem miłości do Jezusa i bliźniego.
CZYTAJ DALEJ

Gizela Jagielska idzie o krok dalej - chce sterylizować kobiety. Jest zawiadomienie do prokuratury

2025-09-18 21:09

[ TEMATY ]

Gizela Jagielska

Adobe Stock

Gizela Jagielska potwierdza „Rzeczpospolitej”, że przeprowadza zabiegi sterylizacji kobiet. Czym są takie zabiegi? To trwałe ubezpładnianie, które w Polsce jest zakazane.

Daję wam do wyboru wszystkie metody antykoncepcji. Również takie, które wymagają sali operacyjnej – taki wpis znalazł się na stronie na Facebooku prywatnego gabinetu, w którym przyjmuje Gizela Jagielska.
CZYTAJ DALEJ

Austria: rośnie liczba uczestników Mszy św.

2025-09-19 11:14

[ TEMATY ]

Austria

Karol Porwich/Niedziela

Według najnowszych statystyk Konferencji Episkopatu Austrii, w kraju rośnie liczba wiernych, uczestniczących we Mszy św. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła też liczba dorosłych, proszących o chrzest.

W 2024 r. w Austrii mieszkało 4,56 mln katolików – wynika ze statystyk, opublikowanych przez austriacki episkopat. To niewielki spadek, w porównaniu z rokiem 2023, kiedy to liczba ta była bliska 4,64 mln. O blisko 20 tys. spadła natomiast liczba apostazji: w ubiegłym roku dokonało jej 71,5 tys. osób, zaś jeszcze dwa lata było to prawie 91 tys. osób. Jak wynika z danych, na lekko malejącą liczbę członków Kościoła wpływ ma jednak nie tylko stosunek liczby nowo ochrzczonych do apostatów, ile stosunek chrztów do zgonów oraz liczby imigrantów do opuszczających kraj.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję