Reklama

Wiara

"Bliżej życia z wiarą"

Piotr Zieliński. Piłkarz na medal

Sportowe sukcesy Piotra Zielińskiego budzą zachwyt. Piłkarz słynie też z wielkiego serca i głębokiej wiary.

[ TEMATY ]

piłka nożna

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum Huberta Gościmskiego/"Bliżej Życia z wiarą" 18/23

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na co dzień gra w barwach włoskiego klubu SSC Napoli. Polskę reprezentował na Euro 2016 i Euro 2020 oraz mundialach w latach 2018 i 2022. W rozmowach z dziennikarzami otwarcie przyznaje się do swojej wiary. Jest przekonany, że zwycięstwo zależy nie tylko od przygotowania piłkarzy, ale również od Pana Boga. Jednocześnie 29-letni sportowiec nie zapomina o swoich korzeniach. Często odwiedza rodzinne Ząbkowice Śląskie i wspiera rodziców w ich wyjątkowym dziele.

Gest budzący podziw

Piotr już od najmłodszych lat w rodzinnym domu uczył się szacunku do drugiego człowieka i umiejętności dzielenia się z innymi. Jego rodzice – Beata i Bogusław Zielińscy przez wiele lat prowadzili rodzinne pogotowie opiekuńcze. Przygarniali pod swój dach dzieci po przejściach i oddawali im swoje serca, by mogły zaznać ciepła i miłości, których nie otrzymały od biologicznych rodziców. To doświadczenie silnie rezonowało w dorastającym Piotrku. Gdy jako piłkarz zaczął grywać na coraz większych stadionach, postanowił przekuć swą popularność w czyn i wesprzeć potrzebujących. W 2017 r. zakupił w rodzinnych stronach dwa budynki. Po odpowiednim przystosowaniu powołano w nich domy dziecka, zarządzane przez Stowarzyszenie Piotruś Pan, które jest prowadzone przez rodziców sportowca (nazwano je tak na cześć sportowca, aby w ten sposób upamiętnić jego gest). Ale na tym nie koniec. Gdy tylko Zieliński wraca w rodzinne strony, zawsze odwiedza obydwie placówki. Przywozi dla podopiecznych prezenty – sprzęty niezbędne do nauki i rozrywki. Ofiarowuje dzieciakom swój czas, chętnie gra z nimi w piłkę. Aktywnie włącza się również w różne zbiórki charytatywne.

Wzór dla innych

Piotra Zielińskiego wyróżniają nie tylko wielkie serce, ale także skromność. Piłkarz unika rozgłosu. O Stowarzyszeniu Piotruś Pan zrobiło się głośno dopiero parę lat po zainicjowaniu jego działalności! I to za sprawą wpisu jednego z internautów na platformie społecznościowej. Wówczas w ogólnopolskich mediach posypały się liczne gratulacje i wyrazy podziwu. Kolejne zaszczytne wyróżnienie spotkało Piotra Zielińskiego na początku stycznia br. Sportowiec znalazł się w gronie laureatów medalu przyznawanego przez fundację z Radwanowic, której patronuje św. Brat Albert. Nagroda trafia do osób, które bezinteresownie poświęcają się na rzecz osób potrzebujących i z niepełnosprawnościami. Decyzja o przyznaniu wyróżnienia została jednogłośnie poparta przez Polski Związek Piłki Nożnej. Zdaniem działaczy związku, „sportowiec, który łączy swoją wielką pasję piłkarską z pasją społecznikowską, jest wzorem dla innych”.

Tekst pochodzi z archiwalnego numeru "Bliżej życia z wiarą". Najnowsza "Niedziela" do kupienia wraz z tygodnikiem "Bliżej życia z wiarą": Zobacz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-07-28 21:22

Ocena: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońca ks. Olszewskiego: Ta sprawa to proces polityczny. Może potrwać kilkanaście lat

2025-05-28 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Red

Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.

Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję