Reklama

Z Loży Komentatorskiej:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam

Honorowa przegrana

Piłkarze Lecha Poznań po ciekawym meczu przegrali z Manchesterem City w ramach rozgrywek Ligi Europy 1:3. Zawodnicy popularnej Poznańskiej Lokomotywy, niesieni wspaniałym dopingiem 2 tys. poznańskich kibiców, ulegli z honorem The Citizens na City of Manchester Stadium. Katem Poznańskich Pyr okazał się reprezentant Togo - Emmanuel Adebayor. - To znakomity piłkarz. Godnie zastąpił w tym spotkaniu Teveza - mówi Mark, angielski kibic. Brak Carlosa Teveza, Mario Balotellego, Jamesa Milnera czy też Vincenta Kompany’ego w składzie Manchesteru City wcale nie przełożył się na poziom gry drużyny z City. W drugiej połowie meczu Poznaniacy znacznie poprawili swoją grę. W 50. minucie Peszko padł w polu karnym gospodarzy, ale sytuacja ta pozostała bez reakcji sędziego. Polski zespół jednak kontynuował grę. Piłka trafiła do Joela Tshibamby, który z kilku metrów strzelił gola kontaktowego. W 73. minucie, pozostawiony zupełnie bez opieki na piątym metrze, Adebayor zaliczył hat tricka. - Myślę, że w Poznaniu w meczu rewanżowym może być bardzo ciekawie. Macie wspaniałych kibiców, a i zespół prezentuje się całkiem dobrze - mówi wspomniany Mark. Lech pokazał w Anglii z pewnością wielkiego ducha walki. Grał do końca. - Nie mamy się czego wstydzić. Wyjeżdżamy z Anglii na tarczy, lecz godnie - mówi Michał, kibic z Poznania.

Korespondencja Grzegorza Sowy z Anglii

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję