Tegoroczną Nagrodę Nobla za propagowanie pokoju Akademia Noblowska przyznała chińskiemu dysydentowi Liu Xiaobo, który odsiaduje wyrok 11 lat więzienia za „działalność wywrotową”. Tegoroczny laureat Pokojowej Nagrody Nobla jest profesorem literatury chińskiej, od lat walczącym o demokrację w Chinach. Przyznanie mu nagrody może zwrócić uwagę na łamanie praw człowieka w tym kraju. Wręczenie medalu nastąpi tradycyjnie 10 grudnia w stolicy Norwegii, Oslo. Warto wiedzieć, że chiński rząd niedawno wyraził niezadowolenie z nominacji Liu Xiaobo do nagrody i ostrzegł Norwegię przed nagrodzeniem go.
Wśród nominowanych w tym roku pojawiła się też Afganka Sima Samar, była prezydent Irlandii i wysoka komisarz ONZ Mary Robinson, premier Zimbabwe Morgan Tsvangirai oraz inny chiński dysydent - Hu Jia, a także rosyjskie stowarzyszenie Memoriał, Unia Europejska i lider zespołu U2 Bono.
W 2009 r., ku zdziwieniu obserwatorów, Pokojową Nagrodę Nobla otrzymał prezydent USA Barack Obama. Członkowie Komitetu Noblowskiego przyznali, że medal miał być w tym przypadku zachętą, by amerykański prezydent realizował swoje deklaracje. Krytycy wypominali, że Obama otrzymał nagrodę „na kredyt”.
Pokojową Nagrodę Nobla przyznano do tej pory 90 razy. Pierwszą - w 1901 r. otrzymał Jean Henri Dunant, założyciel Czerwonego Krzyża oraz inicjator Konwencji Genewskiej. 19 razy nie przyznano nagrody - m.in. w czasie I i II wojny światowej.
(Red.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu