Niemal wszystkie media amerykańskie i kanadyjskie, w tym „The Vancouver Sun”, pisały o bohaterstwie tragicznie zmarłego Briana Wooda, znanego projektanta gier komputerowych, który w obliczu nadciągającego niebezpieczeństwa poświęcił swoje życie, ratując żonę i ich nienarodzone dziecko. Do zdarzenia doszło na autostradzie niedaleko Seattle, w stanie Waszyngton. Dopiero teraz jednak znane są szczegóły tej tragedii.
Z niewyjaśnionych dotąd powodów samochód znajdujący się na przeciwnym pasie ruchu ruszył z impetem w kierunku pojazdów jadących z przeciwka. Brian wykonał wtedy manewr skrętu w prawo, powodując, że siła uderzenia nadciągającego pojazdu została skierowana w bok od strony kierowcy. Dzięki temu jego żona Erin, będąca w szóstym miesiącu ciąży, przeżyła. Ich nienarodzonemu dziecku również nic się nie stało.
Erin Wood jest przekonana, że w ten sposób jej mąż poświęcił swe życie. „To dodaje siły, gdy wiem, że on dokonał wyboru, by ratować mnie i dziecko. Nie mogę zmarnować tego daru. On nie chciałby tego” - powiedziała wdowa.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu