Spotkania organizowane są przez działającą przy Bractwie Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski wspólnotę "Niespokojni Nadzieją". Do Sanktuarium przybyli "poszukujący" z całej Polski.
- Przyjechałem, żeby wymodlić wymarzoną drugą połówkę. Wiem, że sama modlitwa nie wystarczy, ale trzeba też działać, dlatego dołączyłem do wspólnoty i biorę udział w rekolekcjach - powiedział Tomek z Tarnowskich Gór.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Paweł z okolic Szczawnicy, zauważył, że żyje w ciągłym biegu i brakuje mu czasu na poszukiwania, a tutaj jest bardzo dużo osób reprezentujących te same wartości, dlatego łatwiej kogoś poznać. - Bardzo zależy mi, żeby założyć rodzinę Bogiem silną. Mam nadzieję, że się uda - zaznaczył.
Z kolei Łukasz z Wrocławia podkreślił, że Jasna Góra jest idealnym miejsca do uczenia się miłości. - Chciałbym tutaj nauczyć się miłości do ludzi i do Boga. Dzięki temu wiem, że w przyszłości będę mógł założyć szczęśliwą rodzinę. Czuję powołanie do tego, dlatego przyjechałem do Sanktuarium - zauważył.
- Teraz bardzo dużo młodych ucieka od Boga. Ci, którzy tutaj są chcą z Nim być, dlatego mam nadzieję, że dzięki rekolekcją odnajdę miłość także tę ludzką - mówiła Amanda z Przeczyc.
Reklama
Rekolekcje przeznaczone są dla osób poszukujących męża lub żony - dla kobiet w wieku 25 - 40 lat i mężczyzn w wieku 25 - 45 lat, dla osób, które nie zawierały nigdy wcześniej ślubu kościelnego bądź cywilnego, które nie są po stwierdzeniu nieważności małżeństwa i które nie mają dzieci.
- To są wyjątkowe rekolekcje „od różańca do tańca” - zauważyła Maria-Emanuel Dziemian, starsza Bractwa i inicjatorka rekolekcji. - Chodzi o to, żeby wygrać miłość, bo człowiek bez miłości nie może funkcjonować. Trzeba kochać Boga, drugiego człowieka i samemu dostawać miłość - powiedziała starsza Bractwa. Zwróciła uwagę, że w dzisiejszych czasach bardzo trudno jest spotkać się wartościowym osobą, bo każdy obarczony jest przeszłością.
- Młodzi są po nieudanych relacjach, pochodzą z rozbitych rodzin . Teraz też jest „towarzystwo komputerowe”, które mało przebywa z innymi ludźmi i jest im trudno nawiązywać relacje. To bardzo poważny współczesny problem - tłumaczyła inicjatorka rekolekcji.
Rekolekcje odbywają się od prawie 10 lat i choć nie jest łatwo odnaleźć drugą połówkę, to widoczne są owoce tych rekolekcji i bycia we wspólnocie „Niespokojni Nadzieją”. Tylko w tym roku było dziesięć ślubów.
Reklama
W tym roku nauki głosi ks. prof. Marek Dziewiecki z diec. radomskiej. Kapłan jest doktorem psychologii i autorem m.in. książek z zakresu psychologii wychowania i komunikacji międzyludzkiej. - Bez pomocy Boga nie jesteśmy w stanie kochać dziesiątki lat małżonka i dzieci, nie będziemy mieli siły i cierpliwości, a z Bogiem jest to możliwe. W przysiędze małżeńskiej prosimy Go o pomoc i deklarujemy, że będziemy z tej pomocy korzystać. Bóg nam nie pomoże, jak nie przyjmiemy Jego pomocy. Te rekolekcje są nie tylko o tym, jak znaleźć małżonka, ale też o ty, jak stać się kimś wyjątkowym dla drugiej osoby - wyjaśniał ks. Dziewiecki.
Rekolekcje „ Od zakochania do miłości i małżeństwa” zakończą się w niedzielę Mszą św. o godz. 14.00 w Kaplicy Matki Bożej. W tym roku zgłosiło się ponad 270 osób.
Zapisy do „Niespokojni Nadzieją” odbywają się w każdą pierwszą sobotę miesiąca na spotkaniach wspólnoty na Jasnej Górze jak również elektronicznie za pomocą strony internetowej: http://bractwokrolowejpolski.pl/niespokojni-nadzieja/
Maria Bareła @JasnaGóraNews