Reklama

Nie krytykuj... w rodzinie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już 1 sierpnia br. wejdzie w życie znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Ta kontrowersyjna nowelizacja wzbudziła sprzeciw m.in. ze strony dwóch poprzednich Rzeczników Praw Obywatelskich oraz Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski.
Czas już zatem ostrzec, że np. krytyka członka rodziny może się źle skończyć. Krytyka członka rodziny to przecież - zgodnie z niebieską kartą pracowników socjalnych - objaw niedozwolonej przemocy! Dlatego zaprzestańmy krytyki mężów, że za mało są ojcami i niewystarczająco zajmują się dziećmi, czy żon lub dziecka, że się nie uczy. Oczywiście, dotyczy to tylko rodziny, poza nią możemy nadal bezpiecznie krytykować. Tak więc nie krytykujmy się wzajemnie, dla bezpieczeństwa - nie dyskutujmy, a może nawet nie rozmawiajmy, oczywiście, w rodzinach. Może wówczas autorzy zmian prawnych będą uszczęśliwieni.
Trzeba dodać, że niebieską kartę będzie można założyć nawet wtedy, gdy dorosła osoba poszkodowana (np. kłótnią rodzinną czy krytykowaniem) nie życzy sobie tego! Może to spowodować wizyty pracownika pomocy społecznej, który będzie nas socjalizował. Na tym się jednak nie skończy. Pracownik obowiązkowo prześle uzyskane o nas informacje do zespołu nadzorczego. Składać się on będzie z 7 lub więcej przedstawicieli różnych służb (m.in.: pracownika socjalnego i służby zdrowia, policjanta, kuratora), którzy ocenią naszą sytuację rodzinną, zaprojektują strategię zwalczenia przemocy w naszej rodzinie, a następnie będą ją wdrażać - również wtedy, gdy sobie tego nie życzymy! Zespoły te, także bez naszej woli, będą mogły uzyskiwać i przetwarzać dotyczące nas wrażliwe dane, np. o stanie zdrowia i sytuacji rodzinnej.
Nasze oczekiwania wobec dzieci lepiej będzie dokładnie z nimi uzgadniać, aby nie można było postawić rodzicom zarzutu o zadawanie cierpień psychicznych, zawstydzając je za złe zachowanie czy np. zakazując 13-letniej córce wyjścia na nocną dyskotekę.
Projektodawcy uważają, że w końcu trzeba uporządkować sferę rodzinną, bo - jak piszą w uzasadnieniu nowelizacji - 50 proc. polskich rodzin ma problem z przemocą. Sądzę, że miłościwie umniejszyli to zjawisko, bo biorąc pod uwagę, że krytykowanie od czasu do czasu pojawia się w każdej rodzinie, mogli odważnie napisać, iż dotyczy to wszystkich rodzin, i poddać je stosownej reedukacji przez zespoły nadzorcze.
Na bazie uzasadnionego sprzeciwu wobec przemocy, mającej również miejsce w rodzinie, która wymaga adekwatnej reakcji, wprowadza się przepisy nadmiernie i bez uzasadnienia ingerujące w prawa człowieka do prywatności, wychowanie dzieci i autonomię rodziny.
Projektujemy nowy, wspaniały świat. Państwo podyktuje nam, jak w szczegółach mamy się zachowywać! Po co nam wolność, prywatność czy przestarzała autonomia rodziny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę zmieniać siebie i świat!

2024-06-13 11:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP KEP

Człowiek nadziei króluje razem ze swoim Mistrzem. Nosi w sobie, już teraz, małe nasienie zwycięstwa. W takim człowieku wszystko zorientowane jest na przyszłość i wszystko zmierza ku zmartwychwstaniu.

Ewangelia (Mk 4, 26-34)

CZYTAJ DALEJ

Kraj podwójnych standardów

2024-06-15 10:50

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jedną z najgorszych rzeczy, która może zdarzyć się w demokracji to „double standards”, czyli podwójne standardy. Chodzi o nierówne traktowanie ludzi czy grup społecznych i środowisk przez państwo. Jeżeli zwykły Kowalski czy Nowak zaatakuje nożem kogokolwiek i jeśli zostanie złapany, to regularnie idzie siedzieć. Jeżeli nożownik zaatakuje prawicowego polityka, jak to zdarzyło się ostatnio to zostaje natychmiast potem wypuszczony z aresztu –a to oznacza , że państwo w praktyce daje wyraźny sygnał, iż takie zachowania mogą być tolerowane. Skądinąd wcześniej bywało podobnie, gdy fizycznie atakowani byli "proliferzy" czyli obrońcy życia nienarodzonych. Atakującym z tego powodu włos z głowy nie spadł, a zyskali nawet sławę i wsparcie w środowiskach liberalno-lewicowych.

Takich przykładów jest więcej. Członek Straży Marszałkowskiej, który w zeszłej kadencji Sejmu RP wysyłał zjadliwe SMS-y wobec znanej posłanki ówczesnej opozycji – został natychmiast zwolniony z pracy (gdy rządził PiS , podkreślam) i miał postępowanie prokuratorskie. Gdy e-mailowy, ale nie tylko hejt dotykał polityków prawicy to prokuratury w całym kraju – za rządów zresztą Prawa Sprawiedliwości ! – seryjnie, taśmowo umarzały takie sprawy…

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Andrzej Duda o bł. ks. Michale Rapaczu: wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań

2024-06-15 15:41

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Ks. Michał Rapacz

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

„Tragiczny los, jaki go spotkał, budzi głęboki smutek, ale jego posługa kapłańska i całe, niespełna 42-letnie, życie są wspaniałym świadectwem niezłomnego ducha. Ksiądz Michał Rapacz, który walczył o godność ludzką, stanowi wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań” - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości beatyfikacyjnych proboszcza z Płok, które odbyły się dziś w krakowskich Łagiewnikach.

List w imieniu Andrzeja Dudy w Bazylice Bożego Miłosierdzia odczytał Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik. Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość w krakowskich Łagiewnikach przypomina o cierpieniach licznych polskich duchownych, zakonników i świeckich ludzi Kościoła prześladowanych w okresie komunizmu. „Męstwo i patriotyzm ks. Michała Rapacza stawiają go w długim rzędzie tych, którzy w duchowej walce o wolność zapłacili cenę najwyższą” - podkreślił prezydent wymieniając w tym kontekście także bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, bł. ks. Władysława Findysza, bł. s. Marię Paschalis Jahn i jej 9 towarzyszek ze zgromadzenia elżbietanek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję