Przybywając do Groty Massabielskiej, pierwsze słowa pozdrowienia pragnę skierować do chorych, którzy licznie przybywają do tego sanktuarium, do tych, którzy im towarzyszą, do tych, którzy opiekują się nimi, i do ich rodzin.
Jestem z Wami, drodzy bracia i siostry, jako pielgrzym do Najświętszej Dziewicy; podzielam Wasze modlitwy i Wasze nadzieje; dzielę z Wami czas życia naznaczony cierpieniem fizycznym, ale z tego powodu nie mniej owocny w przedziwnych planach Bożych. Wraz z Wami modlę się za tych, którzy zawierzyli się naszej modlitwie.
W mojej posłudze apostolskiej zawsze pokładałem ufność w ofierze, modlitwie i poświęceniu tych, którzy cierpią. Proszę, byście przyłączyli się do mnie
w czasie tej pielgrzymki, by zanieść Bogu za wstawiennictwem Maryi Panny wszystkie intencje Kościoła i świata.
Drodzy chorzy bracia i siostry, chciałbym móc objąć Was serdecznie, każdego oddzielnie, i powiedzieć, jak bardzo jesteście mi bliscy i że solidaryzuję się Wami. Czynię to w duchu, zawierzając Was macierzyńskiej miłości Matki Pana i prosząc Ją, by wyjednała dla Was u swego Syna Jezusa błogosławieństwa i pocieszenie.
Reklama
1.Klękając tutaj, przy Grocie Massabielskiej, ze wzruszeniem odczuwam, że dotarłem do kresu mej pielgrzymki. Ta grota, w której ukazała się Maryja, jest sercem Lourdes. Przywodzi na myśl pieczarę na górze Horeb, gdzie Eliasz napotkał Pana, który przemawiał do niego pośród „szmeru łagodnego powiewu” (1 Krl 19, 12).
Tutaj Dziewica zachęciła Bernadettę do odmawiania Różańca, sama przesuwając paciorki różańca. Ta grota stała się tym samym katedrą wyjątkowej szkoły modlitwy, w której Maryja uczy wszystkich kontemplować z żarliwą miłością oblicze Chrystusa.
Dlatego Lourdes jest miejscem, gdzie wierzący z Francji i tylu innych krajów Europy i świata modlą się na kolanach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2.Jako pielgrzymi w Lourdes chcemy i my tego wieczoru, modląc się wraz z Matką, przebyć „tajemnice”, w których Jezus ukazuje się „jako światłość świata”. Pamiętamy Jego obietnicę: „Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8, 12).
Chcemy nauczyć się od pokornej Służebnicy Pańskiej uległej gotowości słuchania i wielkodusznego zaangażowania się w przyswojenie w naszym życiu nauczania Chrystusa.
W szczególności rozważając uczestnictwo Matki Pańskiej w odkupieńczej misji Syna, wzywam Was do modlitwy o powołania do kapłaństwa i do dziewictwa dla Królestwa Bożego, ażeby ci, którzy zostali wezwani, umieli odpowiedzieć z gotowością i wytrwałością.
3. Zwracając się do Najświętszej Maryi Panny, wraz z Bernadettą mówimy: „Dobra Matko, miej litość dla mnie; całkowicie oddaję się Tobie po to, abyś dała mnie swojemu drogiemu Synowi, którego pragnę miłować całym sercem. Dobra Matko, obdarz mnie sercem rozpalonym dla Jezusa”.
Modlitwa za chorych i cierpiących
Boże, Ojcze nasz, niech Twa Opatrzność czuwa nad chorymi i cierpiącymi, aby nie marnowali cierpienia, lecz umieli je wprzęgać w Twą służbę i włączali je w ofiarę Chrystusa. Daj, Ojcze najlepszy, wszystkim cierpiącym łaskę dobrego, owocnego przeżywania cierpienia, dodawaj sił i otuchy, pocieszaj, oszczędzaj ich ile można, pozwól nieść im ulgę. Karm ich, Ojcze, Ciałem Twego Boskiego Syna. Żyj w nich i buduj swoje Królestwo. Pozwól się realizować powołaniom chorych, błogosław wspólnotom chorych. Pozwól cierpiącym, aby byli pożyteczni dla bliźnich i Kościoła. Niech Duch Święty prowadzi ich do świętości i szczęścia wiecznego. Amen.
Modlitwa za opiekujących się chorymi
Panie i Ojcze nasz, natchnij opiekujących się chorymi miłością i dobrocią dla cierpiących. Daj im cierpliwość i wytrwałość. Chroń ich od wszystkiego złego we wszelkich ich pracach. Daj im siłę moralną i fizyczną, aby sumiennie spełniali swe posłannictwo w imię Boga, który jest najwyższym lekarzem i uzdrowicielem. Amen.