Krzyż pojawił się w bardzo dawnych czasach. Spotykamy go w różnorakich kulturach, które nigdy ze sobą nie były powiązane.
Na starożytnym Bliskim Wschodzie krzyż był znakiem przynoszącym szczęście.
Potem był to znak największego upokorzenia i hańby. Stało się tak, ponieważ przestępców i zbrodniarzy po prostu krzyżowano. Ten rodzaj okrutnej śmierci stosowano w Asyrii, Mezopotamii i Persji. W czasach Aleksandra Wielkiego owa metoda uśmiercania zawitała do Europy.
Początkowo krzyż nie był symbolem chrześcijan. Tę rolę pełniła ryba, z grec. „ichthys” (anagram zawołania w polskim tłumaczeniu: Jezus Chrystus Boga Syn Zbawiciel). Symbolem chrześcijan krzyż stał się dopiero od połowy IV stulecia.
Zaważyła na tym wizja cesarza Konstantyna, który przed bitwą z Maksencjuszem w 312 r. ujrzał na niebie właśnie krzyż w kształcie litery „X” nałożonej na literę „P”, a także napis: „In hoc signo vinces” - w tym znaku zwyciężysz. Konstantyn wygrał. Rok później zrównał w prawach religię chrześcijan z innymi religiami.
Ponadto jego matka - św. Helena, pielgrzymując do Ziemi Świętej, w cudowny sposób odnalazła krzyż Chrystusa (dotknięty drzewem z krzyża człowiek odzyskał życie) i oddała mu cześć. Można powiedzieć, że dzięki niej kult krzyża rozprzestrzenił się na cały świat i stał się głównym chrześcijańskim symbolem.
Od tego czasu uważa się, że to ona zapoczątkowała kult Krzyża Świętego, który z jej inicjatywy rozwinął się w całym chrześcijańskim świecie.
Św. Helena postanowiła podzielić krzyż Chrystusa na trzy części. Ofiarowała je głównym ówczesnym chrześcijańskim centrom: Jerozolimie, Rzymowi i Konstantynopolowi. Z upływem czasu krzyż podzielono na wiele części. Dziś spore jego fragmenty znajdują się w kościele św. Goduli w Brukseli, w bazylice Santa Croce w Rzymie oraz w katedrze Notre Dame w Paryżu. W Polsce cząstki relikwii są m.in. w kościele Dominikanów w Lublinie, w sanktuarium Krzyża Świętego na Łysej Górze w Górach Świętokrzyskich, w katedrze wawelskiej w Krakowie oraz w kościele świętokrzyskim w Warszawie.
Dzisiaj narzędzie męki i śmierci Zbawiciela zajmuje naczelne miejsce nie tylko w świątyniach, ale również w chrześcijańskich domach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu