Reklama

Wiara

13 maja

#TrzymajSięMaryi: Madonna małej Łucji

Łucja od zawsze pragnęła świętości. Modliła się, by Chrystus zachował jej serce w czystości, bo to Jemu pragnęła je ofiarować. Już jej pierwszy spowiednik dostrzegł w osobie zaledwie sześcioletniej dziewczynki niezwykłą dojrzałość duszy. Wiedziała o niej także Maryja, która przygotowała dla Łucji jakże ważne zadanie.

[ TEMATY ]

Fatima

Łucja Dos Santos

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To typowe objawienie dla świętych (tylko świętych?) w pierwszych latach życia. Już wtedy nadprzyrodzoność wkracza w ludzkie życie w sposób widzialny. Może najczęściej, bo wtedy nasze serca są jeszcze czyste, otwarte, ufne i wierzące, że Bóg jest między nami i w nas. Bo rzeczywiście jest. Świętość… Marzenie każdego, kto poważnie traktuje swoją wiarę. Wielu pyta: Jaki jest klucz do chrześcijańskiej doskonałości? Co trzeba zrobić, by stać się świętym? Wiemy, że musimy wyrzec się swego egoizmu, że trzeba nam dążyć do świętości ukrytej przed ludźmi, która jest owocem współpracy człowieka z łaską, że w jej osiągnięciu bardzo pomaga posiadanie duchowego mistrza. Znamy te prawdy, ale pytamy dalej. Prosimy o konkretne wskazówki i przykłady. Kto wie, może trochę odpowiedzi znajdziemy w opowieści o tym, jak sześcioletnia Łucja stanęła na drodze świętości. „Mama Rosa”, jak nazywano powszechnie matkę Łucji, była wspaniałą domową katechetką. W zimowe wieczory opowiadała swoim dzieciom o Bogu i Jego przykazaniach. Jej nauki opierały się na treściach najprostszego katechizmu i on właśnie był wpajany dzieciom. Ta prosta metoda, w ramach której nauka religii była pouczającą lekcją, słuchaną zawsze z szacunkiem i podziwem, sprawiła, że Łucja już w wieku sześciu lat doskonale znała cały katechizm. Kiedy proboszcz uczył prawd wiary, dzieci nie zawsze umiały odpowiedzieć na jego pytania. Wówczas stawiał obok siebie Łucję i aby zawstydzić pytane dziecko, kazał odpowiedzieć przyszłej wizjonerce.

MARZENIE O PIERWSZEJ KOMUNII ŚWIĘTEJ

W wiedzy Łucji nie byłoby nic szczególnie interesującego, gdyby nie to, że wraz z poznawaniem Boga w sercu dziewczynki wzrastało pragnienie doskonałego zjednoczenia się z Nim. Nic dziwnego, że Łucja pragnęła przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej wcześniej niż inne dzieci. Ale… proboszcz odmówił. Kiedy Łucja usłyszała „nie”, położyła główkę na kolanach księdza i zaczęła płakać. Nic nie pomogło. W chrześcijaństwie nie ma przypadków. W tej samej chwili do fatimskiej parafii przybywa o. Cruz, który miał przewodniczyć odprawianemu w tamtejszym kościele triduum.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

WSTAWIENNICTWO O. CRUZA

Co uczynił o. Cruz, dziś jedna z najbardziej popularnych postaci w Portugalii, człowiek, którego proces beatyfikacyjny jest w toku? Gdy wszedł do kościoła, zobaczył, że jedna z dziewczynek płacze. Nie zlekceważył dziecka. Podszedł, zapytał o powód łez. Potem interweniował u proboszcza, zmuszając go do zmiany decyzji. Z uporem powtarzał, że Łucja jest doskonale przygotowana do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej. Przekonywał: „Mogę wziąć na siebie odpowiedzialność, jeżeli ksiądz proboszcz nie chce”. Zadziwia stanowczość o. Cruza. Co szczególnego dostrzegł ten kapłan w małej Łucji? Chyba zauważył coś więcej niż wiedzę. Dostrzegł jej niezwykłą dojrzałość duchową i bezgraniczne otwarcie się na Boże działanie oraz że to małe dziecko może stać się doskonałym narzędziem w rękach Boga, tak doskonałym, że Pan z pewnością je do czegoś wykorzysta. I nie mylił się! Nawet jeżeli niewiele wie się o życiu tego kapłana, to to jedno spotkanie z Łucją wystarczy, by móc powiedzieć o nim: on również, jak Łucja, był doskonałym narzędziem w ręku Boga. Doskonałym, więc świętym. A fatimski proboszcz? Czy możemy mówić o nim źle? Nie, bo gdyby był złym kapłanem, sześcioletnie dziecko nie położyłoby główki na jego kolanach, żeby się wypłakać. Niech nie dziwi nas opór proboszcza: dekret o dopuszczeniu małych dzieci do Pierwszej Komunii Świętej został wydany zaledwie trzy lata wcześniej.

PROŚBA DO MARYI

Święta historia biegnie dalej w kierunku pierwszych objawień. Przed przyjęciem Pierwszej Komunii Świętej Łucja spowiada się w zakrystii przed o. Cruzem. I kiedy stamtąd wychodzi, wszyscy się z niej śmieją. Powód? „Moje dziecko, czy nie wiesz, że spowiedź odbywa się po cichu, że jest to tajemnica? – pyta matka dziecka. – Wszyscy słyszeli, co mówiłaś…”. Ale jednej rzeczy nikt z obecnych w kościele nie usłyszał – odpowiedzi kapłana. Co mógł powiedzieć spowiednik sześcioletniemu dziecku? To znowu zdumiewa, ale o. Cruz potraktował je niezwykle poważnie, jakby w ciele ukończyło zaledwie sześć lat, ale w duchu prowadziło już w pełni dojrzałe życie. Łucja odnotowała niezwykłe pouczenie ze swej pierwszej spowiedzi: „Moje dziecko, twoja dusza jest świątynią Ducha Świętego. Zachowaj ją zawsze czystą, aby On mógł w niej dalej prowadzić swoje dzieło”. Przejęte dziecko zapytało, co powinno uczynić. Znowu słyszy słowa wypowiedziane jak do człowieka dorosłego: „Uklęknij u stóp Matki Bożej i proś Ją z całkowitym zaufaniem, aby miała pieczę nad twym sercem i przygotowała je, byś jutro przyjęła godnie Jej ukochanego Syna i zachowała swe serce jedynie dla Niego”. Tych słów Łucja nie zapomniała nigdy.

Reklama

UŚMIECH DOBROCI

Dziecko pobiegło przed figurę Matki Bożej. To właśnie wtedy nastąpiło pierwsze w życiu Łucji objawienie Maryi; ten rodzaj spotkań powróci w jej życiu, gdy będzie karmelitanką w klasztorze w Coimbrze. Matka Boża uśmiechnęła się do Łucji i – jak wspomina wizjonerka – przytaknęła „spojrzeniem i gestem dobroci”. Związek łączący małą dziewczynkę z Matką Bożą został zapoczątkowany i nigdy już nie miał się skończyć.

DRUGA ODPOWIEDŹ MARYI

Kiedy nadszedł dzień Pierwszej Komunii Świętej, w sercu Łucji spotkały się wpływ o. Cruza z wpływem matki. Maria Rosa dos Santos poleciła bowiem córce, aby przyjąwszy Komunię św., prosiła Pana Jezusa, „by uczynił ją świętą”! Przyjąwszy Komunię, mała Łucja modli się, łącząc w jedno polecenie matki i spowiednika: „Panie, spraw, abym była świętą. Zachowaj moje serce zawsze czyste tylko dla Ciebie”. Wówczas w głębi serca słyszy wyraźne słowa: „Łaska, która dzisiaj została ci dana, pozostanie żywa w twej duszy, wydając owoce życia wiecznego”. To było jej drugie bezpośrednie spotkanie z nadprzyrodzonością. Właśnie wtedy Bóg postawił to małe dziecko na drodze świętości. A nauczycielką Łucji stała się Mistrzyni życia duchowego: Maryja, Matka Jezusa. Niebawem zaprosi Ona dziewczynkę z Aljustrel do więzi z sobą na wzór Jezusa. Zaproponuje jej: „Odtąd będziesz moim dzieckiem”.

Reklama

MISTYCZNA ADOPCJA

W 1920 r. Łucja dostępuje łaski nadzwyczajnej. Objawia się jej Matka Najświętsza, która ogłasza, że przyjmuje ją za swoją córkę. Znamy kilka przypadków wybrania ludzi na „mistycznych oblubieńców Maryi”, ale historia Kościoła zna chyba tylko jedną „mistyczną adopcję”. To niezwykły rys duchowości Łucji. Rozpoczyna się życie pełne głębokiego zjednoczenia z Maryją, w nieustannym kontakcie z Niebieską Matką. Łucja otrzymuje od Niej stale rady i pouczenia, które ujawniają się w jej wspomnieniach i korespondencji. W liście z 9 stycznia 1940 r. pisze: „Niepokalane Serce Maryi jest moją ucieczką, przede wszystkim w bardzo trudnych chwilach. Tam czuję się bezpieczna. Ta pewność [opieki Maryi] tak mnie pociesza i raduje. W nim znajduję pociechę i siłę”.

Przyda się ta siła i umocnienie, ta matczyna opieka. Na progu życia zakonnego Łucja otrzymuje dwa objawienia, które będą dla niej zadaniem na następne lata życia. Ciągła opieka Niepokalanego Serca, obiecana w Fatimie i wyrażona w duchowej adopcji, nie kończy się z objawieniem w 1925 r. w Pontevedrze (dotyczyło nabożeństwa pierwszych sobót) i w Tuy w 1929 r. (dotyczyło poświęcenia Rosji). Łucja ma nieustanne objawienia. W ostatnim – karmelitańskim – okresie życia Matka Najświętsza objawia się jej za pośrednictwem swej fatimskiej figury, która okazjonalnie płakała też ludzkimi łzami…

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-05-12 21:23

Ocena: +30 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: znaczek i moneta na setną rocznicę objawień w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

Franciszek w Fatimie

Kushnirov Avraham/pl.fotolia.com

Znaczkiem i monetą upamiętnia watykański urząd numizmatyczny i filatelistyczny setną rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie. Ten pierwszy jest już dostępny od 4 maja, ta druga wejdzie do obiegu w najbliższych miesiącach.

Znaczek o wartości nominalnej 2,55 euro przedstawia chwilę objawień: Maryję wynurzającą się chmury oraz wpatrzoną w Nią trójkę dzieci: Franciszka i Hiacyntę Marto oraz Łucję dos Santos, znajdujących się na łące.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Andrzej Wiktor, przypomniał historię powstania tej wspólnoty i świątyni. - Dwa pokolenia chrześcijan wyrosły z tej świątyni. I w tej niewielkiej wspólnocie, która, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Trwa na modlitwie, Eucharystii, łamaniu chleba i w nauce apostołów” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję