Już po raz dziesiąty odbywają się w polskim Kościele katolickim obchody Dnia Dialogu z Islamem. To ewenement w naszym zantagonizowanym pod każdym nieomal względem świecie, czy też naturalny objaw wynikający z wielowiekowego, zgodnego zazwyczaj sąsiedztwa ludzi wierzących, chrześcijan i muzułmanów?
Bez najmniejszej przesady można powiedzieć, że polscy muzułmanie, Tatarzy, to zasiedziała, odwieczna wspólnota, pod każdym właściwie względem głęboko wrośnięta w glebę Rzeczypospolitej. Tutejszy islam, nasze drewniane, niewielkie meczety i ciche mizary w sposób całkowicie naturalny wpisują się w krajobraz nie tylko ten rzeczywisty, ale i duchowy. Polscy muzułmanie i polscy chrześcijanie od setek lat żyją obok siebie i ze sobą. Śmiem twierdzić, że każdego dnia, wzajemnie, jedni i drudzy udowadniają, iż wiara w Boga wcale nie musi nas dzielić.
Wiara, porozumienie, czynienie dobra - to zawsze owocuje. Kilkanaście lat temu zrodziła się inicjatywa szczególna: Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów, stawiająca sobie za cel m.in. wzajemne poznanie i porozumienie, aby w istotnych ludzkich sprawach przedstawić dwugłos tych, którzy wierzą i starają się czynić dobro. Bo - pozwolę sobie powtórzyć - to nie wiara w Boga nas różni, lecz nasze dobre lub złe czyny.
Spotykamy się więc w tym roku już po raz dziesiąty na Dniu Dialogu z Islamem w Kościele katolickim. To bardzo ważna uroczystość dla niewielkiej muzułmańskiej społeczności, chociażby dlatego, że Kościół - jako instytucja, a z nim jego wyznawcy - uznaje w ten sposób nas, muzułmanów, za ludzi godnych, za towarzyszy wspólnej wiary w Boga. Cenimy te spotkania również z tego powodu, że mamy okazję wypowiedzieć swoje prawdy i są one z uwagą wysłuchiwane. Obie strony realizują tym samym Boże przesłanie szukania porozumienia. Tego zaś potrzebują ludzie, tego potrzebuje świat: wiary, porozumienia, dobra. Niech Bóg dopomaga nam wszystkim na tej drodze.
Musa Czachorowski - członek Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP - rzecznik prasowy MZR
Pomóż w rozwoju naszego portalu