Reklama

Niedziela Częstochowska

Redaktor naczelny „Niedzieli”: miłosierdzie musi wiązać się z działaniem

– Trzeba nam zawsze łączyć miłosierdzie, Ewangelię i wspólnotę Kościoła – powiedział ks. Jarosław Grabowski w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowny wskazał, że miłosierdzie Boże „to pełna miłości troskliwość Boga o ludzi; to miłość Boga wobec grzeszników, miłość, która przebacza grzech”. – Miłosierdzie to wielkie światło miłości i czułości Boga. Jest ono dla nas ważnym zobowiązaniem, abyśmy w swoim życiu kierowali się miłosierdziem – to znaczy, aby miłosierdzie nie było tylko nastrojem, lecz wiązało się z działaniem – podkreślił.

Redaktor naczelny „Niedzieli” zaznaczył, że „droga miłosierdzia wiedzie przez Maryję”. – Ona doświadczyła nieskończonego miłosierdzia Bożego, ponieważ, tak jak Jezus, już zwyciężyła śmierć i triumfuje w chwale niebieskiej w pełni swojej istoty, ciałem i duszą – wyjaśnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Grabowski zwrócił uwagę, że „Maryja doświadczyła w najwyższym stopniu tajemnicy Bożej miłości”. – Przez swoje „tak” w odpowiedzi na Boże wezwanie przyczyniła się do objawienia Bożej miłości pośród ludzi. W tym sensie jest Matką Miłosierdzia, przez udział w misji swego Syna; otrzymała przywilej, że może przychodzić nam z pomocą zawsze i wszędzie – dodał.

Duchowny zauważył, że „mamy przed sobą wciąż aktualne zadanie: trzeba na nowo zmotywować miłosierdzie, wychodząc od Ewangelii, by było trwałe, kreatywne, ale też aby przekazywać przez nie wiarę”. – Istnieje dziś niebezpieczeństwo, że miłosierdzie jest zbyt oderwane od kościelnego łożyska. Trzeba nam zawsze łączyć miłosierdzie, Ewangelię i wspólnotę Kościoła – apelował.

Jako sposób na to, aby miłosierdzie było skuteczne i komunikatywne, redaktor naczelny „Niedzieli” wskazał zastosowanie w praktyce słów św. Jana Pawła II z jego listu apostolskiego „Novo millennio ineunte”: „Winniśmy postępować w taki sposób, aby w każdej chrześcijańskiej wspólnocie ubodzy czuli się «jak u siebie w domu»”.

– To wyraźne wezwanie papieża Polaka powtarza dziś jego następca Franciszek, który przypomina, że Kościół umożliwia nam spotkanie z miłosierdziem Boga, gdyż nie jest grupą elitarną, nie obejmuje tylko niektórych. Kościół nie jest tylko tam, dokąd sięga cień naszej dzwonnicy. Kościół nie ma barier, jest posłany do wszystkich ludzi – podkreślił ks. Grabowski.

Reklama

Zachęcił, aby „na nowo zmotywować miłosierdzie ludzkie, aby nie zamykać się na konkretne potrzeby bliźniego”. – Pan Jezus nie wysławia miłosierdzia jako takiego, abstrakcyjnego w swej istocie, lecz nazywa błogosławionym konkretnego człowieka, który jest miłosierny. Błogosławieni są miłosierni, albowiem właśnie oni dostąpią miłosierdzia. A więc to ci, którzy okazali miłosierdzie innym. Słowa Jezusa: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6, 36), nie są tylko zachętą ani też dobrą radą. „Bądźcie miłosierni” to nakaz Chrystusa, reguła postępowania, od której chrześcijanin nie może odstąpić – akcentował.

Duchowny zawierzył Maryi, Matce Miłosierdzia, tygodnik „Niedziela”, jego pracowników i czytelników, oraz ludzi mediów, „szczególnie tych odpowiedzialnych za media katolickie, które w swym przekazie nie ograniczają się tylko do «ciemnej strony» życia, bo przecież media katolickie nie mogą odbierać nadziei, nie mogą tworzyć atmosfery bezsilności czy narzekania”. – Piszemy o tym, w co wierzą katolicy, ale też dlaczego w to wierzą. W dołączanym do „Niedzieli” cotygodniowym dodatku „Bliżej Życia z Wiarą” pokazujemy wzorce wzięte z życia, by udowadniać, że można żyć zgodnie z zasadami wiary w dzisiejszych czasach, nawet gdy nas, wierzących, atakują, bo nie rozumieją lub nienawidzą – przyznał naczelny „Niedzieli”.

Jak stwierdził, „Niedziela” spełnia na rynku mediów ważne zadanie: sięga głębiej i dalej. – Skupiamy się na wyjaśnianiu i pogłębianiu zjawisk, zawsze w duchu i prawdzie; podajemy do wiadomości to, co inni odrzucają. Dla nas, jako ogólnopolskiego tygodnika katolickiego i jego dziewiętnastu edycji diecezjalnych, dla studia telewizyjnego – to wielkie wyzwanie – zaznaczył ks. Grabowski.

2023-04-16 21:10

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże, błogosław „Niedzieli”!

Niedziela Ogólnopolska 38/2016, str. 3

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

90 lat Niedzieli

Monika Książek

Miło ze strony obecnej redaktor naczelnej „Niedzieli” Lidii Dudkiewicz, że poprosiła mnie o pozostanie z cotygodniowym felietonem na łamach pisma, gdzie przez 33 lata byłem obecny jako jego redaktor naczelny. Czuję się bardzo związany z „Niedzielą” oraz ze wszystkim, co się z nią łączy i co udało się nam po wznowieniu tygodnika w 1981 r. wypracować. Zyskaliśmy wspaniałych przyjaciół – nie tylko tych, którzy współtworzą z nami „Niedzielę”, ale przede wszystkim wiernych czytelników, którzy okazują nam sympatię i zapewniają o solidarności z pismem.

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję