Jeszcze w Wiekach Średnich
Historia tego zakonu sięga 1099 r., kiedy to grupa ludzi skupionych wokół Grobu Pańskiego w Bazylice Jerozolimskiej postanowiła prowadzić życie wspólnotowe i bronić tego świętego miejsca. Zakon, powstający w klimacie średniowiecznych wypraw krzyżowych, przechodził różne koleje losu. Z biegiem czasu Jerozolima i Ziemia Święta zostały całkowicie zajęte przez wojska muzułmańskie. Pobyt Rycerzy Grobu Bożego w Jerozolimie stał się niemożliwy. Rycerstwo świeckie zostało rozwiązane. Natomiast duchowni członkowie powrócili do Europy i tutaj podjęli działania duszpasterskie, a także szpitlanicze. W niedługim czasie po powstaniu, bo już w drugiej połowie XII w. bożogrobcy pojawili się w Polsce za sprawą Jaksy z Krakowa, który poznał ich w czasie swojego pielgrzymowania do Ziemi Świętej. Ten wielkorządca ufundował bożogrobcom konwent i kościół w Miechowie pod Krakowem. Polscy bożogrobcy, znani jako miechowici pamiętali o swojej militarnej przeszłości, ale wpisali się także w polski krajobraz jako zakonnicy promujący doskonałą znajomość teologii i filozofii oraz jako dobroczyńcy. Dowodem tego jest fakt, że bogaty konwent miechowski fundował stypendia biednym studentom Wszechnicy Krakowskiej.
Bożogrobcy w Miechowie
Reklama
Miechów stał się także miejscem licznych pielgrzymek do Grobu Pańskiego usytuowanego w kościele miechowskim i będącego dokładną repliką Grobu Bożego, znajdującego się w Bazylice Jerozolimskiej. Było to w tych czasach, kiedy świat muzułmański zabraniał jakiegokolwiek pielgrzymowania do Ziemi Świętej i do Jerozolimy. Bożogrobcy przetrwali w Miechowie do 1784 r. Po kasacie ich dobra, za staraniem Hugona Kołłątaja, zostały przekazane Akademii Krakowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Powrót
Reguła bożogrobców sięgająca św. Augustyna przetrwała nie tylko w murach miechowskich budowli, ale także w sercach tych, dla których czas średniowiecza to czas wielkich przemian i dokonań, które później legły u podstaw nowego porządku europejskiego i światowego. Dlatego, sięgając do tradycji europejskiej bożogrobców, która przetrwała wszelkie burze i zawieruchy o różnym charakterze, Polacy postanowili wskrzesić "to stare", które na trwałe wpisało się w polski krajobraz religijny i świecki. Dokonało się to w 1996 r. W klimacie gorących dyskusji o polskiej przyszłości reaktywowano Zakon Grobu Bożego w Jerozolimie na terenie Polski. W grupie inicjującej działalność bożogrobców w III Rzeczypospolitej znalazł się także prof. dr hab. Tadeusz Kęsik, nauczyciel akademicki i wychowawca Wydziału Ogrodniczego Akademii Rolniczej w Lublinie. W czasie wspomnianego obrzędu inwestytury, który miał miejsce na Wawelu, do Zakonu Grobu Bożego w Jerozolimie został włączony następny przedstawiciel Lubelskiej Akademii Rolniczej. Jest nim prof. dr hab. Antoni Filipowicz, także nauczyciel akademicki Wydziału Ogrodniczego tejże Uczelni.
Białe szaty, czerwony krzyż
Zakon Grobu Bożego w Jerozolimie liczy obecnie około 13 tys. członków. Zainteresowanie osobami ubranymi w białe szaty z czerwonym krzyżem jerozolimskim, bo tak są ubrani bożogrobcy, jest duże. Zakon bowiem stawia sobie za cel, aby jego członkowie byli świadkami Chrystusa i uświęcali siebie poprzez szczególne umiłowanie Ziemi Świętej. Ziemia ta jest bowiem ziemską Ojczyzną Boga, który wszedł w historię świata w Osobie Jezusa Chrystusa. To umiłowanie Ojczyzny Jezusa przejawia się przede wszystkim w modlitwie. Ponadto rycerze Grobu Bożego dzisiaj dają świadectwo swojego życia poprzez troskę o chrześcijan mieszkających na terenie Ziemi Świętej. Jak wiadomo wyznawcy Chrystusa stanowią mały procent w morzu wyznawców religii mojżeszowej, a zwłaszcza islamu. Dlatego ta pomoc dla braci chrześcijan, świadczona przez bożogrobców, jest bardzo konkretna i posiada wymiar religijny, ekonomiczny i kulturalny. Warto wspomnieć, że Rycerze Grobu Bożego finansują w ramach pomocy materialnej około 100 różnych dzieł dokonujących się na terenie Ziemi Świętej. Chodzi o szkoły zawodowe, szpitale, ochronki, przedszkola, domy starców i inne placówki kulturalno-oświatowe.
Polski Zakon Grobu Bożego w Jerozolimie liczy obecnie 85 osób. Wspólnota akademicka Akademii Rolniczej w Lublinie jest dumna z tego powodu, że w tak nielicznej grupie dwaj profesorowie odnaleźli możliwość zrealizowania siebie nie tylko poprzez zgłębianie wiedzy książkowej, ale także poprzez ubogacanie się mądrością życia ewangelicznego, której bożogrobcowe zbliżenie sięga dziewięciu wieków wstecz.