Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci, i ciemność jej nie ogarnęła. Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. (Por. J 1,1-5.14)
Wydaje mi się, że tylko nieliczni ze współczesnych ludzi, nawet mieniących się chrześcijanami, zdają sobie sprawę z bogactwa treści, jaką Jan Apostoł przekazał nam w Prologu swej Ewangelii. By ją poznać, nią się zachwycić, należy dostrzec, odkryć, że użyte przez Ewangelistę wyrażenie „Słowo” odnosi się do tych mocarnych rozkazów: „Niech się stanie”, wypowiedzianych przez Przedwiecznego Boga „na początku” - czyli kiedy rozpoczynał dzieło stworzenia - po których wszystko, co istnieje, zaistniało (zob. Rdz 1,1-31).
Jest to Słowo, które było zawsze w Bogu jako odwieczny, stwórczy projekt-wzorzec wszelkiej rzeczywistości, jaka miała w czasie zaistnieć. W Nim i przez Nie wypełniały się stwórcze zamysły Przedwiecznego. W swej skuteczności jest Słowem pełnym boskiej, stwórczej mocy, dlatego nie może być niczym innym jak tylko Bogiem. Bez obawy można Je nazwać Synem Bożym. Nic w Nim nie jest późniejsze lub mniejsze od Ojca. Jest jak On odwieczne i wszechmocne. Nie zostało przez Ojca stworzone, lecz od Niego pochodząc, stanowi z Nim jedno.
To mocarne Słowo Boga było wypełnione od początku życiem i światłem. Jest Pełnią Życia - ożywiającą wszystko; hojnie siebie rozdającą. Jest Światłem, w blasku którego odsłaniają się niezmiernie ciekawe prawdy o Bogu, a także prawdy o człowieku - zwłaszcza o jego niezwykłym przeznaczeniu.
Św. Jan stwierdził, że to Przedwieczne, pełne stwórczych mocy Słowo zjednoczyło się na zawsze z jednym ze swoich stworzeń nierozerwalnymi więzami jedności. Skutkiem tej decyzji było obdarzenie całego wszechświata nieoczekiwanym, jakże bezcennym, boskim darem: dopełnieniem, ubogaceniem rozpoczętego przed wiekami dzieła stworzenia powołaniem do istnienia niezwykłej bosko-ludzkiej rzeczywistości - Jezusa. W Nim dzieło stworzenia osiągnęło swój szczyt i swoją pełnię. On wyzwolił nas z niewoli śmierci, pojednał z Bogiem, składając Mu ofiarę zadośćuczynienia za grzech Adama i grzechy całej ludzkości, oraz zaprosił do współuczestnictwa w swej chwale. A stało się to dlatego, iż „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16).
Przedwieczne Słowo wcieliło się w Jezusa z Nazaretu, czyli połączyło swoją boską naturę z Jego człowieczeństwem. Jezus jest więc prawdziwym człowiekiem, zrodzonym z matki w czasie - a jednocześnie jest Bogiem zrodzonym z istoty Ojca przed wiekami. Ewangelista oświadcza, że był świadkiem tej bosko-ludzkiej rzeczywistości: „I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. (...) Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce” (J 1, 14.16).
Powyższy przekaz św. Jana oraz innych świadków wydarzenia Jezusa z Nazaretu niebawem Kościół wyraził w formule nicejskiego Wyznania wiary:
„Wierzę w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, światłość ze światłości. Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. Zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas, ludzi, i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy, i stał się człowiekiem”.
Powtórzmy w tych dniach te słowa jako nasze osobiste przeświadczenie o otrzymanym także przez nas w wydarzeniu Jezusa wielkim darze wielkodusznej boskiej ku nam miłości.
„Godzina Różańcowa” jest najstarszym na świecie katolickim programem nadawanym w języku polskim, który działa od 6 grudnia 1931 r. nieprzerwanie do dzisiaj. Obecnie sieć radiowa składa
się z 40 radiostacji w USA i Kanadzie. Program prowadzony jest przez franciszkanów, Braci Mniejszych Konwentualnych z Prowincji św. Antoniego Padewskiego w USA.
Niektórym nie wystarcza coniedzielne pójście do kościoła i uczestnictwo we Mszy św. Chcieliby coś więcej wiedzieć, pogłębić wiadomości religijne, inni mają wątpliwości i pytania, a inni są spragnieni
słowa Bożego w języku polskim. Szczególnie w dawnych czasach, kiedy nie było ani komputerów, ani telewizji, ani nawet radia, Rodacy rozsiani po całej Ameryce, oddaleni od skupisk ludzkich, bardzo odczuwali
brak mowy polskiej, a zwłaszcza nauki Ewangelii w ojczystym języku.
Te potrzeby wiernych dostrzegł przełożony franciszkańskiej Prowincji św. Antoniego Padewskiego w USA - o. Justyn Figas. Uważał on, że do szerzenia nauki Chrystusa trzeba wykorzystywać wszelkie
środki przekazu i najnowsze osiągnięcia.
Były lata 20. XX wieku i takim najnowszym osiągnięciem techniki było radio. Dlatego, kiedy nadarzyła się okazja, Ojciec Justyn w 1928 r. rozpoczął swoje wystąpienia radiowe. Najpierw trwały one
10 minut, a później 30 minut lokalnego programu radiowego w Bufflo, w którym odpowiadał na pytania słuchaczy. 6 grudnia 1931 r. z Bufflo Ojciec Justyn nadał pierwszą audycję programu, który nazwał
Godzina Różańcowa. W 1959 r. audycję transmitowało już 79 stacji. Ojciec Justyn przeniósł nadawanie Godziny Różańcowej najpierw do kościoła Bożego Ciała w Bufflo, a później do kaplicy Gimnazjum św.
Franciszka w Athol Springs. Program nadawany był na żywo przez godzinę. Była w nim skrzynka pytań i odpowiedzi, urozmaicały go pieśni kościelne.
We wstępie do pierwszego programu Ojciec Justyn powiedział: „Ten pierwszy program poświęcam naszym ojcom Polakom i matkom Polkom, tym cichym i pokornym pionierom, którzy swą głęboką wiarą Kościół
katolicki ozdobili, którzy swą ciężką i bezustanną pracą ten kraj amerykański wzbogacili, którzy swym życiem praktycznym na pochwałę u obcokrajowców sobie zasłużyli, którzy w spuściźnie cnoty Boskie i
staropolskie nam zostawili. Im wyłącznie sercem, miłością, szacunkiem i wdzięcznością przepełniony ten program poświęcam”.
Ojciec Justyn w ciągu 28 lat swojej posługi radiowej (1931-59) nadał 750 programów, docierając do 5 mln słuchaczy w USA i Kanadzie. Za swój wysiłek dla Kościoła i Polonii otrzymał m.in. order „Polonia
Restituta” i medal „Fidelitas”.
Z udziałem wiernych, także tych najmłodszych, odbywa się dziś na Jasnej Górze uroczystość zewnętrzna ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika, Patrona Zakonu Paulinów. Sumie odpustowej w Bazylice przewodniczył metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Po południu odbyło się tradycyjne nabożeństwo „Pawłowe” z błogosławieństwem dzieci i matek oczekujących potomstwa. Uroczystość zewnętrzna obchodzona jest zawsze w niedzielę po 15 stycznia, kiedy to w Kościele przypada liturgiczne wspomnienie Świętego Pustelnika i patronalne święto paulinów.
Na początku Mszy św. o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry, przypominał życie św. Pawła z Teb, który podczas prześladowań chrześcijan za czasów Decjusza zbiegł jako nastolatek na pustynię egipską i tam, rozsmakowawszy się w samotności z Bogiem sam na sam, pozostał aż 90 lat. Jak wyjaśniał paulin przez ten wybór Paweł ratował nie tylko i nie przede wszystkim swoje życie, ale swoją wiarę, która „była mu droższa ponad wszystko”. Swoje życie na pustyni potraktował jako Boży dar i drogę uświęcenia. - Można powiedzieć - odbył na pustynię pielgrzymkę nadziei, a do tego właśnie wzywa nas w tym Roku Jubileuszowym papież Franciszek. Abyśmy byli pielgrzymami nadziei, mając ją najpierw sami w sobie i niosąc ją także tym, którzy dzisiaj są jej pozbawieni, a przecież bez nadziei człowiek nie może się w prawidłowy sposób realizować, będąc szczęśliwym, będąc blisko Tego, który jest dawcą wszelkiego dobra - powiedział w powitaniu o. Pacholski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.