Bł. Karolina Kózkówna zawstydza mężczyzn swoim męstwem. Co zaproponowałaby do rachunku sumienia? Może warto inspirować się jej postawą?

1. Czy oprócz piękna kobiecego ciała dostrzegam także godność kobiety?

2. Czy szanuję kobiety i potrafię innych skłaniać do okazywania im szacunku?

3. Czy stać mnie na obronę znieważanych kobiet, nawet wtedy gdy wiąże się to z ryzykiem bycia wyśmianym?

4. Czy otwieram oczy na nieszczęście kobiet poniewieranych przez swoich mężów?

5. Czy sam nie daję powodów do cierpienia w rodzinie?

6. Czy nie nadużywam alkoholu?

7. Czy okazuję wdzięczność żonie i matce za wykonywane z miłością prace domowe?

8. Czy pomagam kobietom w wypełnianiu codziennych obowiązków?

9. Czy sumiennie pracuję, by zadbać o godne utrzymanie swojej rodziny?

10. Czy zadaję sobie trud poznawania kobiecej psychiki, by sprostać jej oczekiwaniom, wyrzekając się męskiego egoizmu?

11. Czy potrafię obdarować kobietę kwiatami?

12. Kiedy po raz ostatni to uczyniłem?

13. Kiedy pomagałem w sprzątaniu?

14. Czy pamiętam o imieninach, urodzinach żony oraz o małżeńskich rocznicach?

15. Czy przynajmniej raz dziennie mówię żonie, że ją kocham?

16. Czy stwarzam żonie warunki do kształcenia się i rozwijania zawodowych umiejętności?

17. Czy uważnie słucham, gdy żona ze mną rozmawia, dzieli się codziennymi czy zawodowymi problemami?

18. Czy w programie dnia przewiduję czas wolny dla żony, np. przez zastąpienie jej w domowych obowiązkach?

19. Czy organizuję wspólne wyjścia z domu tylko we dwoje, np. na uroczystą kolację, do kina, teatru?

20. Czy modlę się za matki, teściowe i żony?