Reklama

Świat

Kard. Sarah: Benedykt XVI, mój przyjaciel

Dla większości komentatorów Benedykt XVI był przede wszystkim wielkim intelektualistą. Jego dzieło nie przeminie. Jego homilie przeszły do kanonu na równi z pismami Ojców Kościoła. Tym jednak, którym dane było z nim współpracować, pozostaną nie tylko teksty. Dla mnie każde z nim spotkanie było wydarzeniem duchowym, które naznaczyło moją duszę – pisze w swym wspomnieniu o zmarłym Papieżu kard. Robert Sarah.

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

kard. Robert Sarah

twitter.com/@Card_R_Sarah

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z racji kierowniczych funkcji, które pełnił w Kurii Rzymskiej wielokrotnie współpracował z Benedyktem XVI. Często go odwiedzał również po jego ustąpieniu z urzędu. Był wówczas prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i jak przyznaje z Papieżem Seniorem konsultował swe decyzje. Benedykt XVI wielką wagę przywiązywał bowiem do liturgii, wiedział, że od niej zależy odnowa Kościoła.

Kard. Sarah wspomina, że kiedy w 2001 r. rozpoczął swą misję w Watykanie, uderzyła go doskonała współpracę ówczesnego Papieża z prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Jan Paweł II podziwiał głębię Josepha Ratzingera, a kard. Ratzingera fascynował polski Papież, jego zanurzenie w Bogu. Obaj szukali Boga i tę swą pasję chcieli zaszczepić całemu światu. Kard. Sarah wspomina, że o ile Jan Paweł II unosił się niekiedy świętym gniewem, to kard. Ratzinger zawsze zachowywał spokój, miał ufność w Panu. Cierpiał oczywiście, że ludzie oddalają się od Boga. Zdawał sobie sprawę, w jakim stanie jest Kościół. Przepełniała go spokojna siła. Wiedział, że prawdy nie można negocjować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Sarah zauważa, że Benedykt XVI miał chrześcijańskie podejście do cierpienia. Wielokrotnie powtarzał, że wielkość człowieka polega na tym, że potrafi cierpieć z miłości do prawdy. W tym też przejawiała się wielkość Benedykta XVI. Nigdy nie uchylał się od cierpienia, nigdy nie cofał przed wilkami. Chciano go uciszyć, lecz on nigdy się nie lękał. Jego dymisja w 2013 r. nie wynikała ze zniechęcenia, lecz z pewności, że bardziej skutecznie będzie służył Kościołowi swym milczeniem i modlitwą.

Były szef watykańskich dykasterii podkreśla, że z wielu wspomnień, które zostawił po sobie Benedykt XVI wyłania się obraz dobrego pasterza. Chciał, by żadna z owiec się nie zgubiła. Chciał je karmić prawdą. Nie zostawiał ich na pastwę wilków czy błędów. Kochał swą owczarnię, bo wiedział, że została mu powierzona przez Chrystusa.

2023-01-07 15:45

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sede vacante: kto rządzi Kościołem?

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

abdykacja

BOŻENA SZTAJNER

Od godz. 20.00 28 lutego mamy do czynienia z wakatem na Stolicy Piotrowej (sede vacante). Najwyższą władzą w Kościele jest w tym okresie Kolegium Kardynałów, choć nie dotyczy ona spraw należących do kompetencji papieża. Normy dotyczące zarządzania Kościołem w tym okresie oraz przygotowań do konklawe zawiera Konstytucja apostolska Jana Pawła II „Universi Dominici gregis” z 22 lutego 1996 r.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję