- Rok, który minął nie skąpił nam mocnych wydarzeń. Na długo zostaną w naszej pamięci – mówił bp Marek Mendyk, przypominając trwającą wojnę na Ukrainie i wielkie otwarte serca Polaków na pomoc uchodźcom, a także rozpoczęty synod o synodalności, którego etap diecezjalny zakończył się w sierpniu. Wspomniał także o wizycie ad limina Apostolorum i otrzymanych cennych wskazówkach duszpasterskich od papieża Franciszka.
Pasterz diecezji nie krył smutku, kiedy mówił o spadku liczby wiernych uczestniczących w nabożeństwach i liturgii, a także o nasilających się w ostatnim czasie krytycznych wypowiedziach medialnych pod adresem św. Jana Pawła II, o podważaniu autorytetu Kościoła i biskupów. – Wszystko to ma jeden cel – osłabić Kościół – diagnozował zarówno podczas Mszy świętej 31 grudnia, jak i o poranku 1 stycznia.
Biskup wspomniał także o zmarłym papieżu seniorze – Benedykcie XVI. - Był wielkim papieżem, wielkim siłą i przenikliwością swojego umysłu. Wielkim ze względu na wkład w teologię, ale też wielkim w miłości do Kościoła i ludzi. Ufamy, że jego duch, z pokolenia na pokolenie, będzie promieniował z coraz to większą mocą i jasnością – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu