Reklama

A na prowincji to mówią…

Pytania nie ma

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A na prowincji to mówią, że niektóre media wprowadziły niezłą „kołomyjkę”, informując triumfalnie jeszcze przed świętami, że arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser, a nawet cały Kościół, popiera projekt ustawy posła PO Jarosława Gowina o procedurach zapłodnienia in vitro. A tu w Niedzielę Świętej Rodziny - list biskupów podkreślający zdecydowany sprzeciw Kościoła w sprawie in vitro… Jakiś sensacyjny dwugłos?
Nic podobnego. Po prostu niektórzy dziennikarze nie czytają lub nie słuchają „ze zrozumieniem”, a piszą, co chcą lub na co mają zapotrzebowanie. Abp Hoser, który jest przewodniczącym Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, w wywiadzie dla KAI powiedział jedynie, że ponieważ w Polsce giną prawdopodobnie tysiące embrionów ludzkich, „dobrze, że przygotowany projekt ustawy stara się te negatywne elementy ograniczyć czy wręcz wyeliminować. Obowiązkiem sumienia polityków uważających się za chrześcijan jest poprzeć te zapisy”.
Poprzeć zapisy projektu to jeszcze nie znaczy poprzeć cały projekt, tym bardziej że w wywiadzie Ksiądz Arcybiskup w żadnym miejscu nie podał w wątpliwość moralnej szkodliwości technik in vitro. Nie ma więc wątpliwości, czy Kościół jest „za”, czy „przeciw” tym technikom.
I jeszcze jedno: list pasterski biskupów został podpisany już 27 listopada 2008 r., a więc fakty zaistniały w odwrotnej kolejności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba w sobie pokonywać przywiązanie do zła

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 21, 23-27.

Poniedziałek, 15 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Gwiazda, która odsłania serce

2025-12-14 20:27

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Lb 24, 2-7. 15-17a • Mt 21, 23-27
CZYTAJ DALEJ

Wiara na całe życie? Dlaczego Amerykanie zostają albo odchodzą od religii

2025-12-16 18:43

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Stany Zjednoczone

Ameryka

religie

Vaican Media

Większość Amerykanów, którzy zrywają z religią wyniesioną z domu, robi to bardzo wcześnie - zanim skończą 30 lat. Natomiast aż 84 proc. tych, którzy w dzieciństwie mieli pozytywne doświadczenia, pozostaje przy religii, w której zostali wychowani. Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, co naprawdę stoi za tymi decyzjami – i dlaczego dla wielu wiara zostaje na całe życie.

Ponad połowa (56 proc.) dorosłych Amerykanów wciąż identyfikuje się z religią swojego dzieciństwa. Najczęściej dlatego, że wierzą w jej nauczanie – takie przekonanie deklaruje 64 proc. badanych. Dla podobnego odsetka – 61 proc. - religia „zaspokaja potrzeby duchowe” i „nadaje życiu sens” – 56 proc. Wspólnota, tradycja czy przyzwyczajenie są ważne, ale rzadziej kluczowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję