Reklama

Wiadomości

W wieku 70 lat zmarł aktor i reżyser Emilian Kamiński

W wieku 70 lat, pod długiej i ciężkiej chorobie zmarł aktor i reżyser Emilian Kamiński. Informację o jego śmierci PAP potwierdziła u rzeczniczki prasowej Teatru Kamienica Patrycji Pawlik.

[ TEMATY ]

aktor

PAP/Radek Pietruszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pawlik poinformowała, że Emilian Kamiński zmarł w poniedziałek o godz. 7.30 po długiej i ciężkiej chorobie. "Zmarł przy rodzinie w swoim domu w Józefowie" - przekazała rzeczniczka prasowa Teatru Kamienica.

Emilian Kamiński to aktor i reżyser, założyciel Fundacji Atut i Teatru Kamienica w Warszawie, którego był dyrektorem. Emilian Kamiński ma w swoim dorobku ponad setkę ról teatralnych, filmowych i musicalowych. 23 grudnia został odznaczony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego złotym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Emilian Kamiński był absolwentem warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1975 roku. Na scenie zadebiutował rolą Pawła w „Pierwszym dniu wolności” w reżyserii Tadeusza Łomnickiego w Teatrze na Woli.

W kolejnych latach Emilian Kamiński trafił pod skrzydła Adama Hanuszkiewicza, ówczesnego dyrektora Teatru Narodowego, gdzie zagrał w wielu spektaklach, często będących inscenizacją klasyki, w tym w sztukach Fredry, Słowackiego, Mickiewicza, Kochanowskiego, Dostojewskiego, Moliera, Boccaccia oraz Moniuszki.

Reklama

Od 1983 roku na 13 lat związał się z warszawskim Teatrem Ateneum, gdzie m.in. zadebiutował jako reżyser spektaklem „Słodkie miasto” Stephena Poliakoffa, był pomysłodawcą oraz współreżyserem (wraz z Wojciechem Młynarskim) słynnego spektaklu „Brel” według piosenek Jacquesa Brela. Występował także gościnnie w warszawskich teatrach: Komedia, Rozmaitości, Powszechnym im. Zygmunta Hübnera, Muzycznym Roma, Studio Buffo. W 1997 roku powrócił do Teatru Narodowego.

W stanie wojennym był jednym z współtwórców oraz wykonawców Teatru Domowego, który był formą sprzeciwu środowiska aktorskiego wobec reżimu. „To był teatr nielegalny, to był teatr, za który ścigali nas; tam groziło kilka lat więzienia, i to politycznego, także wszystko nie było takie proste” - wspominał Kamiński w rozmowie z PAP. Dodał, że aktorzy musieli być bardzo ostrożni i stąd spektakle nie były rejestrowane, ani fotografowane i dlatego też nie ma po nich żadnego śladu”.

Teatr Domowy zagrał swój spektakl po raz pierwszy 1 listopada 1982 r. w mieszkaniu Ewy Dałkowskiej. Wystawiono sztukę pt. "Przywracanie porządku", która opowiadała o więźniach stanu wojennego. Przedstawienie obejrzało wtedy ok. 40 widzów, następnie sztukę powtórzono jeszcze ok. 100 razy. W repertuarze było też przedstawienie komediowe, w którym pojawił się „Bluzg”, pamflet na gen. Jaruzelskiego.

Dorobek filmowy Emiliana Kamińskiego to kilkadziesiąt ról znanych zarówno z dużego ekranu jak i z telewizji. Olbrzymią popularność przyniosła mu rola malarza Jerzego w ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego „Szaleństwa Panny Ewy” (1985). Dużą sympatię publiczności przyniosła mu rola Bociana w komediach Jacka Bromskiego „U Pana Boga w ogródku” i „U Pana Boga za miedzą”.(PAP)

Autor: Marcin Chomiuk

mchom/ dki/

2022-12-26 11:19

Ocena: +9 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł aktor Mieczysław Morański

[ TEMATY ]

aktor

TVP INFO

W wieku 60 lat zmarł aktor teatralny, filmowy i dubbingowy Mieczysław Morański, związany m.in. ze stołecznymi teatrami Polskim, Dramatycznym i Rampą. Szerokiej publiczności znany był z licznych ról dubbingowych, m.in. Asterixa w "Asterix i Wikingowie", Cienkiego w "Toy Story 3" i "Toy Story 4" oraz Barneya we "Flintstonach".

O śmierci aktora poinformował Teatr Rampa na swojej stronie internetowej. "Otrzymaliśmy równie smutną co i nieoczekiwaną wiadomość o śmierci naszego kolegi i współpracownika Mieczysława Morańskiego. Najbliżej w pamięci naszych widzów znajduje się on jako uroczy i wielobarwny stały bywalec scenicznej kawiarenki w +Cafe Sax+ - Pan Czesio, do którego Poetka już na samym wstępie spektaklu mówi, że +każde życie to materiał na książkę+. Z pewnością sentencję tę można powtórzyć na wieść o odejściu Mieczysława, aktora z ogromnie bogatym dorobkiem. Jesteśmy głęboko poruszeni i zasmuceni" - czytamy.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: skomplikowany obraz kliniczny z ryzykiem stanu krytycznego

2025-03-02 20:08

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Obraz kliniczny Ojca Świętego pozostaje skomplikowany, z ryzykiem stanu krytycznego, a rokowania są nadal ostrożne - donosi włoska agencja SIR powołując się na źródła watykańskie.

„Obraz stabilności mówi, że nie ma dalszych konsekwencji kryzysu z minionego piątku”, gdy doszło do skurczu oskrzeli i wymiotów, a następnie zassania stwierdza agencja SIR, powołując się na źródła watykańskie w odniesieniu do biuletynu medycznego wydanego dziś wieczorem, pod koniec 17 dnia hospitalizacji papieża w klinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. „Obraz pozostaje skomplikowany, z ryzykiem stanu krytycznego, a rokowania pozostają ostrożne. Aktualnie nie ma leukocytozy, a papież przeszedł z nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej na stosowanie końcówek do nosa do tlenoterapii wysokoprzepływowej” - zaznaczono. W biuletynie wydanym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej nie ma ponadto żadnych odniesień do pracy, ponieważ papież przeplatał chwile odpoczynku z modlitwą w kaplicy apartamentu na dziesiątym piętrze rzymskiego szpitala.
CZYTAJ DALEJ

Teatr Łaźnia Nowa: Bluźnierczy „spektakl” o św. Faustynie

2025-03-03 08:52

[ TEMATY ]

teatr

św. Faustyna Kowalska

Mat.prasowy

To nie jest klasyczna historia o świętej. To świat pełen emocji, buntu i poszukiwania sensu. Dyskotekowe electro przeplata się z religijnymi pieśniami, sacrum z profanum, a ekstaza z ciszą – czytamy na Facebookowym profilu Teatru Łaźnia Nowa. Jak to skomentować?

Tę historię w Polsce zna prawie każdy: Faustyna Kowalska to biedna dziewczyna ze wsi pod Łodzią, której objawił się Jezus i polecił wstąpić do klasztoru. A potem objawiał się jeszcze wiele razy, przekazując jej wiele życiowych rad i wskazówek, jak namalować jego wizerunek. Jej życie odbywało się pod znamiennym hasłem „Jezu, ufam tobie”, które na dobre weszło do języka polskiego katolicyzmu i zyskało tam pozycję niemal równą dekalogowi. A ona sama została świętą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję