Reklama

Niedziela Łódzka

Pabianice: Św. Józef jest człowiekiem wielkiego słuchania

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W centrum Pabianic odbyła się miejska wigilia, na którą zaproszono wszystkich mieszkańców miasta, a szczególnie osoby samotne i bezdomne. Podczas spotkania, które odbyło się na placu przed kościołem Księży Misjonarzy nie zabrakło wspólnej modlitwy, życzeń, łamania się opłatkiem oraz wspólnego kolędowania.

Wśród zaproszonych był także abp Grzegorz Ryś oraz bp Jan Cieślar – biskup diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego w RP. Metropolita łódzki składając zebranym życzenia, powiedział między innymi – życzę wam – wraz księdzem biskupem Janem - żeby Pan Jezus się narodził, i żebyście otworzyli Mu bramy. A tymi najważniejszymi bramami, jakie należy otworzyć Jezusowi to jest ludzkie serce, a najważniejszą bramą do ludzkiego serca jest wolność. Pan Bóg nie chce wchodzić do nas bez naszej zgody. Inna rzecz, że my nie potrafimy otworzyć Mu drzwi bez Jego pomocy i bez Jego łaski. Bardzo wam życzymy, żebyście otwarli drzwi Jezusowi, twe drzwi, które się nazywają wolność i to są drzwi do waszego serca, i żeby Jego wejście do was oznaczało w waszym życiu zmianę! – mówił abp Ryś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po zakończeniu spotkania wigilijnego w świątyni pw. Matki Bożej Różańcowej w Pabianicach celebrowana była Eucharystia, podczas której o św. Józefie człowieku milczącym, słuchającym i realizującym w swoim życiu wolę Boża, a nie swoją, mówił w homilii abp Grzegorz Ryś.

- Józefowi jest trudno pojąć, że kobieta, którą wybrał i pokochał jest w ciąży z kim innym – jak mu się wydaje. Trudno jest Józefowi uciekać do Egiptu z Ziemi Świętej – z Ziemi Obiecanej do ziemi niewoli. Za każdym razem jest mu trudno. Co pozwala mu się zmierzyć z tą trudnością? Z tą trudnością pozwala mu się zmierzyć Słowo Boże, a każda trudność zamienia w szanse – jak mówił Ojciec Święty Franciszek – podkreślił abp Ryś.

- Jaki jest klucz do takiej zmiany? Kluczem jest słuchanie Słowa. Józef nie rozumie co się dzieje z Maryją, ale z pomocą przychodzi mu Słowo, i w tym Słowie jest przestrzeń dla Niego. Kiedy nie rozumie, że ma iść do Egiptu słyszy Słowo z proroctwa Izajasza. Kiedy ma iść na północ, zamiast do ziemi Kanaan, znów przychodzi mu z pomocą Słowo. Słowo odczytuje jego życie. Słowo pokazuje mu sens. Słowo pokazuje mu drogę – zaznaczył duchowny. Duchowny pytał zebranych - To jest pytanie na adwent - na ile jestem człowiekiem Słowa? Na ile pozwalam Bogu czytać moje życie Słowem? Jaki jest sens tego, co przeżywam? Na ile jestem człowiekiem słuchania? Dziś wszyscy mówią, ale jest ogromy deficyt ludzi słuchających. Tak samo może być z nami przed Bogiem – gadam, gadam, gadam i nie pozowałam Bogu wejść w moje życie z Jego Słowem. Nie słyszę Boga, bo ja gadam – tłumaczył hierarcha.

Reklama

Kończąc metropolita łódzki zaapelował - na tej ostatniej prostej do świąt otrzymujemy piękny przykład św. Józefa. Odnajdźmy się w jego towarzystwie i przyjrzyjmy się sobie na ile w nas są – mogą być – takie postawy, jakich on nas uczy. Przynajmniej zapragnijmy tych postaw dla siebie! – zakończył.

Miejska wigilia w Pabianicach była pierwszą tego typu inicjatywą zorganizowaną w okresie świątecznym przez władze miasta dla jego mieszkańców. Jak podkreślali zgodnie organizatorzy – mamy nadzieję, że w przyszłym roku zgromadzi się nas znaczenie więcej, by wspólnie świętować Boże Narodzenie.

2022-12-19 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bełchatów: Święta Barbaro, ochraniaj nas

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum Parafii

W czasach pandemii nie zapominamy o tych, którzy codziennie ciężko pracują w górnictwie i hutnictwie, a którym patronuje św. Barbara. W Bełchatowie, gdzie znajduje się jedna z największych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego, na wspólnej modlitwie w kościele pw. św. Barbary spotkali się kapłani i przedstawiciele środowiska górniczego.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję