Reklama

Prezydent dał czas na refleksję

Niedziela Ogólnopolska 48/2008, str. 31

Dominik Różański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwający przez trzy tygodnie „oświatowy stół”, który zwołał prezydent RP Lech Kaczyński, zakończył się 12 listopada. O taką debatę zwrócił się do głowy państwa Związek Nauczycielstwa Polskiego po tym, gdy rozmowy trzech central związkowych z resortem edukacji zakończyły się niepowodzeniem. Teraz wszyscy zastanawiają się, czy prezydent zawetuje przygotowane przez rząd ustawy oświatowe.
Jeśli uchwalone zostaną przez parlament w obecnym kształcie, weta się można spodziewać. Ale uczestnicy „oświatowego stołu”, wyprzedzając debatę sejmową, postawili też wiele pytań i zgłosili wątpliwości, których parlament zlekceważyć nie może. Zwłaszcza że rządząca koalicja, choć zdolna przegłosować liczbą głosów każdą ustawę, nie znajdzie ich aż tyle, by weto prezydenckie odrzucić. Poważne zastrzeżenia do ustaw przygotowanych przez minister Katarzynę Hall ma bowiem nie tylko PiS, ale również lewica.
Po wysłuchaniu opinii uczestników debaty w Belwederze, w której brali udział w kilku zespołach roboczych reprezentanci strony rządowej, związkowej i ich eksperci, Lech Kaczyński krytycznie ocenił dwa rządowe projekty nowelizacji: Karty nauczyciela i ustawy o systemie oświaty oraz rozporządzenia o podstawie programowej. Choć opowiedział się za obniżeniem wieku szkolnego i za konieczność uznał posłanie do szkoły sześciolatków, to obwarował to warunkami. Najpierw w gminach, w których połowie nie ma przedszkoli, trzeba je zorganizować, by dzieci pięcioletnie i młodsze mogły skorzystać z opieki i edukacji przedszkolnej. Prezydent ma jednak zastrzeżenia do pomysłu minister Hall, by decyzję przez pierwsze lata, czy posłać dzieci do przedszkolnej zerówki, czy już do szkolnej ławy, pozostawić w gestii rodziców. - To może spowodować poważne różnice w punkcie startu - uważa Lech Kaczyński. W jego przekonaniu edukacja jest jedną z wartości, która ma charakter egalitaryzujący. Nie rozstrzygnął jednak o dacie, czy szkolny obowiązek nałożyć na sześciolatków w 2009 czy 2012 r. Prezydent krytycznie ocenił pomysł rządu, aby samorząd lokalny miał prawo przekazywania szkół, których nie chce finansować, bez likwidacji, fundacjom, stowarzyszeniom i osobom prywatnym z pominięciem zgody kuratoriów, które są przedstawicielstwem państwa. Prowadzić to może do prywatyzacji placówek oświatowych, na co zgody dać nie może. Prezydent krytycznie odnosi się również do dowolności programowej forsowanej przez resort edukacji. Według niego, podstawa programowa i kanon nauczania czy to w Szczecinie, czy w Ustrzykach Dolnych powinien być „w miarę homogeniczny”, zwłaszcza w naukach humanistycznych. Jesteśmy przecież jednym narodem. Ale nie może być też dwóch matematyk. Dobitnie podkreślił, że jest zdecydowanym przeciwnikiem decentralizacji oświaty. - Edukacja musi pozostać w rękach państwa, stąd też jestem zwolennikiem bardzo silnego nadzoru rządowego nad edukacją państwową. Jestem przeciwnikiem osłabiania tego nadzoru - podkreślił Lech Kaczyński. Miał na myśli np. likwidację kuratoriów oświaty, które teraz sprawują nadzór merytoryczny nad szkołami. Prezydent opowiedział się również za utrzymaniem prawa do wcześniejszych nauczycielskich emerytur, ale przejściowo. I za nienaruszaniem nauczycielskiego 18-godzinnego pensum oraz wydłużonych wakacji, które przyciągają do tego zawodu.
Prezydent nie zapowiedział wprost, że w sprawie ustaw oświatowych będzie weto. Zasygnalizował jedynie, co w jego przekonaniu jest w tych projektach błędne i niebezpieczne. Tuż przed debatą w parlamencie „oświatowy stół” dał posłom i senatorom czas na refleksję. Podobnie jak demonstracje oświatowych związków zawodowych przed Sejmem i Kancelarią Premiera, które na proponowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmiany w ustawach się nie godzą. I niezależnie od sympatii politycznych mówią w tej sprawie jednym głosem...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

[ TEMATY ]

dzieci

Niedziela

redakcja

Czarnożyły

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

CZYTAJ DALEJ

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Rozważanie 15

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję