Przeprowadzali ją wolontariusze Parafialnych Zespołów Caritas i Zespołów Charytatywnych przy pomocy młodzieży ze Szkolnych Kół Caritas.

    Przy wejściu do sklepów wolontariusze Caritas rozdawali ulotki informacyjne, prosząc kupujących o zakup dodatkowych artykułów o długim terminie przydatności do spożycia, takich jak mleko, mąka, cukier, makaron, ryż, płatki kukurydziane, herbata, słodycze, konserwy mięsne i rybne, a także środki czystości. Dary składane do koszy znajdujących się za kasami przewożone były następnie do parafii, segregowane i podliczane na potrzeby sprawozdania ze zbiórki publicznej. Następnie przygotowane z nich zostaną świąteczne paczki dla potrzebujących.

    W części krakowskich sklepów wolontariusze zbierali żywność na potrzeby Punktu Socjalnego Caritas, który przeznaczy ją na paczki świąteczne dla osób zgłaszających się po pomoc bezpośrednio do Caritas diecezjalnej.

    Zbiórka wypadła skromniej. Niektóre parafie zebrały nawet o połowę mniej żywności niż dawniej, mniej było też towarów „z wyższej półki”: kawy, bakalii i słodyczy. Ludzie finansowo radzą sobie gorzej, wielu ma problemy ekonomiczne, a ceny żywności są dużo wyższe. Chcą pomagać, ale coraz trudniej im się dzielić – tak wynika ze sprawozdań, przesyłanych przez parafie – mówi koordynator zbiórki Agata Chabko-Podolecka.

    Aby nie zabrakło żywności na świąteczne paczki, Caritas kontynuuje akcję „Tytka charytatywna”, czyli „Torba pełna dobra”. Papierowe torby z logo Caritas można odbierać z biura przy ul. Ossowskiego 5 w Krakowie albo z Punktu Socjalnego w Brzegach i zwracać wypełnione trwałą żywnością. Pracownicy Caritas mają nadzieję, że do akcji włączą się jeszcze szkoły, urzędy albo zakłady pracy i pomogą zgromadzić żywność na paczki, które przyniosą radość najuboższym.