Watykan: ambasador Ukrainy oskarża Rosję o ataki hakerskie na Stolicę Apostolską
O tym, że to rosyjscy terroryści stoją za wczorajszą usterką watykańskich stron internetowych, a także o tym, że jest to odpowiedź na ostatnie papieskie wypowiedzi, alarmuje na Twitterze Andrij Jurasz, ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej. Watykan nie potwierdził dotąd oficjalnie przyczyny wczorajszego problemu, ani tym bardziej, nie wskazał winnych.
"Rosyjscy terroryści dosięgnęli dziś stron Państwa Miasta Watykanu: wiele stron internetowych rozmaitych struktur Kurii Rzymskiej stało się niedostępnych! Rosyjscy hakerzy raz jeszcze pokazali prawdziwe oblicze rosyjskiej polityki, wprost określone przez Parlament Europejski jako terrorysty: [to - przyp. KAI] rosyjska odpowiedź na ostatnie ważne wypowiedzi papieża" - można przeczytać na oficjalnym koncie dyplomaty, reprezentującego Ukrainę przy Stolicy Apostolskiej. Dyplomata słynie z ostrych wypowiedzi za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Watykan nie odniósł się jak dotąd do wczorajszych usterek technicznych, które w godzinach popołudniowych uniemożliwyły dostęp do wielu stron internetowych Kurii Rzymskiej, choć - jak dowiedziała się agencja I.Media w rozmowie z szefem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Brunim - wykryto wczoraj "anormalną aktywność" związaną z próbami dostępu do stron. Przerwa w dostępie do stron internetowych trwała ok. 2 godziny, choć główna strona vatican.va pozostała niedostępna aż do godzin nocnych.
Wśród hipotetycznych agresorów media wskazują zarówno hakerów powiązanych z Chinami, jak też z Rosją. Ci ostatni, zdaniem Jurasza, mieliby działać w odpowiedzi na papieską wypowiedź dla jezuickiego czasopisma "America", w której Ojciec Święty zasugerował, że "najbardziej okrutnymi [oddziałami - przyp. KAI], są być może ci, którzy pochodzą z Rosji, ale nie należą do rosyjskiej tradycji, jak Czeczeni, Buriaci i tak dalej". Ten fragment wypowiedzi wywołał ostrą krytykę ze strony Rosji: głos w tej sprawie zabrali m.in. Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ oraz prezydent wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej Czeczenii Ramzan Kadyrow.
Dokument roboczy zgromadzenia specjalnego Synodu Biskupów dla Amazonii zostanie opublikowany w przyszły poniedziałek - ogłosiło biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Spotkanie odbędzie się w dniach 6-27 października w Watykanie a jego tematem będzie: „Amazonia: nowe drogi dla Kościoła i na rzecz ekologii integralnej". Tak zwane "Instrumentum laboris” jest podstawą i wytyczną dla obrad synodalnych.
Spotkanie biskupie zwołane przez papieża Franciszka jest z niecierpliwością oczekiwane, ponieważ ma ono na celu omówienie nowych form opieki duszpasterskiej na terenach z niewielką liczbą kapłanów. Ponadto synod zajmie się wzmocnieniem praw ludów tubylczych oraz sytuacją ekologiczna bogatego w gatunki i zasoby regionu dżungli w Ameryce Łacińskiej.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.
Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.