„Nie zapominamy o uchodźcach. Bracia z Ukrainy czekają na naszą pomoc. Módlmy się za nich, za naród ukraiński, ale módlmy się także za nas, żebyśmy zdali egzamin, żebyśmy w tym pomaganiu, w tym pełnieniu miłości bliźniego, po prostu wytrwali” – powiedział kard. Nycz do zgromadzonych w warszawskim kościele.
Metropolita nawiązując do przeczytanej Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chleba, przypomniał, że podstawowym powodem tego cudu była wrażliwość i empatia jaką Jezus miał wobec tych, którzy przyszli Go słuchać, którzy nie mieli, co jeść. Kardynał podkreślił, że Chrystus włączając niegdyś w swoje dzieło apostołów, dziś wzywa nas, żeby Mu zaufać w dalszym okazywaniu pomocy potrzebującym. „Nie martwcie się, że macie tylko +pięć chlebów i dwie ryby+, nie zabraknie wam. Nie bójcie się. Im więcej będziecie dawać, tym bardziej będzie się wam to rozdawane dobro pomnażać” – powiedział hierarcha, parafrazując słowa Jezusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W zorganizowanej przez Wspólnotę Sant’Egidio modlitwie wziął udział ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz, a także przedstawiciele warszawskich wspólnot chrześcijańskich i ambasad różnych krajów.
W I niedzielę Adwentu na prośbę przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego w kościołach całej Polski do modlitwy powszechnej zostanie dodane wezwanie upamiętniającego ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie.
W historii Ukrainy miały miejsce trzy okresy Wielkiego Głodu, dlatego co roku w czwartą sobotę listopada w tym kraju obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Wielkich Głodów (Hołodomorów). Najbardziej tragiczny w skutkach wydarzył się w latach 1932-34. Pozostałe dwa przypadły na lata 1921-23 oraz 1946-47. Wedle różnych szacunków z powodu braku jedzenia zmarło wówczas ok. 3-10 mln ludzi. Rokrocznie w ostatnią niedzielę listopada mieszkańcy Kijowa oraz innych regionów Ukrainy biorą udział w akcji „Zapal świeczkę”, aby uczcić pamięć ofiar ludobójstwa i represji politycznych.
.